Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Kaczyńska w końcu się rozwiodła! "Orzeczono rozwód bez orzekania o winie"

159
Podziel się:

Wczoraj w gdańskim sądzie zakończyło się jej drugie małżeństwo, z Marcinem Dubienieckim.

Kaczyńska w końcu się rozwiodła! "Orzeczono rozwód bez orzekania o winie"

Marta Kaczyńska po raz pierwszy próbowała rozwieść się z mężem, Marcinem Dubienieckim prawie trzy lata temu. Wtedy jednak na przeszkodzie stanęły wybory do Parlamentu Europejskiego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości uznali, że rodzinny skandal Kaczyńskich zaszkodziłby wizerunkowi partii. W kolejnej próbie znów przeszkodziły kampanie wyborcze, tym razem prezydencka i parlamentarna. Okazało się jednak, że Marta niepotrzebnie się martwiła. Wyborców PiS-u nie zniechęciło nawet aresztowanie jej męża przez CBA pod zarzutem wyłudzenia 13 milionów złotych z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych, prania pieniędzy w rajach podatkowych i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Razem z nim wpadła jego kochanka i wspólniczka Katarzyna M., była żona Artura Boruca.

Marcin D. spędził 14 miesięcy w krakowskim areszcie. Przez ten czas żona nie odwiedziła go ani razu, nie pozwalała mu także zobaczyć się z córkami. W październiku Marcin został wypuszczony za kaucją, wynoszącą 3 miliony złotych. Poręczenie wpłacili jego rodzice.

Wtedy dowiedział się, że w gdańskim sądzie czeka kolejny pozew rozwodowy. Podobno mąż Marty próbował przekonać ją, by załatwiła u stryja oddalenie stawianych mu zarzutów. Miał grozić, że w przeciwnym razie będzie utrudniał jej rozwód, a nawet podpowie prokuraturze, że żona, z zawodu prawniczka, musiała przecież orientować się w jego milionowych przekrętach.

Nie wiadomo, jakie argumenty ostatecznie go przekonały, ale, jak donosi Fakt, rozprawa rozwodowa trwała bardzo krótko i zakończyła się po myśli Marty.

Orzeczono rozwód bez orzekania o winie - ujawnia rzecznik gdańskiego sądu okręgowego Tomasz Adamski.

Marta Kaczyńska i Marcin Dubieniecki byli małżeństwem przez 9 lat. Wcześniej Marta była żoną Piotra Smuniewskiego, z którym rozwiodła się w 2007 roku, na pożegnanie udowadniając przed sądem, że nie jest on biologicznym ojcem jej córki, którą przez cztery lata wychowywał, myśląc, że to jego dziecko.

Zobacz także: Małżeństwa Kaczyńskiej i Dubienieckiego nie da się już uratować
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(159)
gość
7 lat temu
No to już dwukrotna rozwódka :) Która oszukiwała pierwszego męża ojcującemu dziecku innego faceta ( który stał się potem drugim mężem ) . Konserwatyzm :)
Gość
7 lat temu
Tacy pobożni i co chwilę biorą rozwód?A co na to kościół?Tym na górze wolno,nam nie?
gość
7 lat temu
Katolicy mogą się rozwodzić?
As.
7 lat temu
...i pewnie nie zdawała sobie sprawy skąd on takie pieniądze do domu przynosi...
gość
7 lat temu
moralna jak Dulska
Najnowsze komentarze (159)
gość
7 lat temu
brzydka ale mając tyle szmalu znajdzie faceta bez trudu
gość
7 lat temu
chrzciny komunie śluby jak mozna żyć 4 lata z kimś i kłamać mu ,ze się ma z nim dziecko
gość
7 lat temu
BAGNO
gość
7 lat temu
pisowska swieta jebliwa
gość
7 lat temu
stare ma dłonie...
gość
7 lat temu
wreszcie :) Marta gratulacje!
gość
7 lat temu
P******a baba ale z taka kasa znajdzie nastepnego amatora.
gość
7 lat temu
Przekonały go z pewnością takie argumenty, że cała prokuratura jest w rękach PiSu i jego rewelacje wylądowałyby w koszu. A on zgniłby w mamrze.
Gość
7 lat temu
Wygląda jak ta kobieta- robot w "Alternatywy 4"
gość
7 lat temu
a w kościele na kolanach, ha ha, o****a pisowska
gość
7 lat temu
Bezczelny n****b z niej
gość
7 lat temu
Trochę zmizerniał na tych wczasach
Gość
7 lat temu
P********a dziewica PiS
gość
7 lat temu
Zalosna rodzinka...Ziobro zalatwi ulaskawienie Dubienieckiego bo Prezes tak kaze...
...
Następna strona