Trwa ładowanie...
Przejdź na

Chris Pratt i Anna Faris PORZUCILI PSA! Został znaleziony na ulicy...

394
Podziel się:

Cztery lata temu próbowali się pozbyć kota przez Internet. "Nie możemy mieć zwierzęcia, które obsrywa nam cały dom" - żalił się aktor.

Chris Pratt i Anna Faris PORZUCILI PSA! Został znaleziony na ulicy...

Metamorfoza Chrisa Pratta była jedną z najgłośniejszych w show biznesie. Pulchny aktor serialowy dostał rolę w Strażnikach galaktyki i ciężko pracował nad swoją sylwetką. W wywiadach kreował się na sympatycznego "sąsiada z naprzeciwka".

Pratt zyskał nie tylko spore grono fanek, ale i został uznany za jednego z bardziej sympatycznych i dowcipnych gwiazdorów. Okazuje się jednak, że nikt nie chciałby podzielić losu jego zwierząt, które z żoną, aktorką Anną Faris, lubią... porzucać.

Po raz pierwszy parę skrytykowano za złe traktowanie pupili w 2011 roku, kiedy Chris pozbył się 15-letniego (!) kota oferując go "komukolwiek" na Twitterze. Faris planowała wtedy ciążę i para uznała, że na przeszkodzie stoi im to, że kot "sra wszędzie".

Podsumowując, choć nie jest to waszym zasranym interesem, popaprańcy, moja żona i ja planujemy powiększyć rodzinę i ABSOLUTNIE NIE MOŻEMY mieć zwierzęcia, które obsrywa nam cały dom. Sorry - napisał na blogu. Jeśli jesteś rodzicem, zrozumiesz to. Jeśli nie, to może tłumaczy, czemu dostajesz wzwodu na widok kota. Tak tylko mówię.

Wpis oburzył wtedy fanów, zwłaszcza rodziców, którzy powiększali rodzinę mając zwierzęta. Dzięki staraniom speców od wizerunku media zapomniały na temat "wzwodu na widok kota" - aż do teraz. Razem z kotem Faris i Pratt postanowili pozbyć się z domu małego psa, którego oddali anonimowym ludziom, nie informując o tym organizacji adopcyjnej. Teraz zwierzę zostało znalezione na ulicy, gdyż nowi właściciele też się go pozbyli. Odpowiedzialność jednak spada na Faris, która nie dotrzymała warunków umowy.

Cztery lata temu Faris przygarnęła ze schroniska psa rasy chihuahua i podpisała dokumenty adopcyjne. W umowie zobowiązała się, że jeżeli kiedykolwiek będzie chciała się pozbyć Pete'a, odda go do schroniska, a jeśli by go porzuciła, będzie musiała zapłacić karę.

Zwierzę zostało znalezione kilka dni temu - błąkając się po ulicy, było niedożywione i wychudzone. Schronisko na podstawie chipa ustaliło, kim są właściciele i wystawiło Faris mandat w wysokości 5000 dolarów. Aktorka kary nie zapłaciła. Para nie porusza też sprawy w mediach społecznościowych.

Myślicie, że i tym razem PR-owcy "wyczyszczą" ich wizerunek?

Zobacz także: Przerzucili psa przez ogrodzenie
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(394)
Gość
7 lat temu
Jak można cos takiego zrobić biednemu zwierzęciu ??
Gość
7 lat temu
Jeśli to prawda to masakra. Strasznie mi przykro, że są tacy ludzie. Im więcej mają w życiu tym bardziej są dla kogoś okrutni...
gość
7 lat temu
S***a i tyle
Gość
7 lat temu
Mi sie wydaje ze nie bez powodu ta aktorka gra praktycznie tylko role alkoholiczek i wariatek! 😂
gość
7 lat temu
Małżeństwo dobrało się idealnie, dwa debile.
Najnowsze komentarze (394)
Ziomek
3 lata temu
No i bardzo kurła prawidłowo zrobiła
Gosc
4 lata temu
Bardzo podobała mi się jej gra aktorska, wydawała się fajna osobą a to zwykły potwór
Jaa
4 lata temu
Jaki przerażony jest ten psiak na zdjęciu :(
gość
5 lata temu
Spokojnie, męża też już nie ma :)
gość
7 lat temu
Jak wywołać ból d**y u pseudo wielbicieli i obrońców zwierząt? No cóż zapytajcie Chris'a i Anne, ponieważ im to wychodzi po mistrzowsku, a wy jebnijcie się czasami w te wasze łby, a nie wierzycie we wszystko co napiszą w internecie. Aż żal czytać te komentarze. Żałosne...
Anonim.
7 lat temu
Nie rozumiem tej fali hejtu na nich. W końcu to nie oni porzucili tego psa i go nie głodzili tylko ta druga rodzina, więc dlaczego nikt nie mówi nic o tych co popełnili ten okropny czyn, tylko o aktorach, którzy znaleźli psu nowy dom? Bo są aktorami i będzie większy skandal? Bo nie wiecie jak się nazywają ci drudzy, więc hejtujecie tych bardziej Wam znanych? Może Chris i Anna nie wybrali najlepszych osób do pełnienia roli właściciela psa, ale nie pomyśleliście o tym, że może nikt inny nie chciał tego psa? Albo, że ta rodzina kłamała i naopowiadała im, że bardzo kochają zwierzęta i zawsze marzyli o psie akurat tej rasy? Nie zapominajcie o tym, że jest pełno fałszywych ludzi. Na pewno większość z Was przejechała się na przynajmniej jednej osobie w Waszym życiu i doskonale Wiecie jacy ludzie potrafią być wiarygodni, a w rzeczywistości są tak paskudnie fałszywi, że aż głowa mała. Ludzie ufają niewłaściwym osobą i możliwe, że dokładnie to samo spotkało parę aktorów. Fakt, nie powiadomili schroniska o oddaniu psa innej rodzinie, ale możliwe, że po prostu zapomnieli o tej części umowy. W końcu podpisywali ją 4 lata temu, nie każdy pamięta takie szczegóły, a zważywszy na to jaki zawód wykonują, mają wiele zobowiązań i nie zawsze pamiętają o wszystkim. W końcu aktor to też człowiek, każdemu zdarzy się o czymś zapomnieć i nie mówicie, że nie, bo pewnie nie raz zapominaliście o czymś i dopiero po fakcie przypominaliście sobie o tym. Pomyślcie o tym. Dziękuję za uwagę. PS. Nie jestem fanką ani Anny ani Chris'a, po prostu chcę Was uświadomić w tym, że nie zawsze wszystko jest takie na jakie wygląda.
Gość
7 lat temu
Rany...ja nie zamierzam narazie zwierzat bo z mezem mamy duzo pracy i szkoda zeby zwierzatka zostawalo samo na dluzej.Ale tocorabpara zrobila jest ochydne,swiadczy o egoizmie,podlosci i glupocie😔
gość
7 lat temu
co za bydlo i jeszcze maja fanów
gość
7 lat temu
Tacy ludzie nie powinni mieć zwierząt.
gość
7 lat temu
co za szmaciarze ogladalam seriale z niki tez mi sie wydawalo ze to serdeczni i sympatyczni ludzie...pomyleni popaprancy...
gość
7 lat temu
To ubrana i umalowana c*****a, która się dorwala do koryta,bez wyższych odczuć,po prostu prymitywy
gość
7 lat temu
Co za gnoje.Życie im odpłaci
Gość
7 lat temu
Miałam ich za fajnych ludzi
Gość
7 lat temu
Kiedyś dzieci wyrzucą ich z domu bo też będą srali po kątach tego im życzę
...
Następna strona