Doda chętnie deklaruje w wywiadach, że prowadzi bardzo zdrowy, wręcz ascetyczny tryb życia. Jak ujawnia, udało jej się uniknąć popularnych w show biznesie używek jak narkotyki, alkohol i papierosy. Rzadko też baluje do rana, bo musi spać co najmniej osiem godzin na dobę. Zobacz: Doda o rodzicach: "Dzięki nim nie wpadłam w dragi i nie zostałam alkoholiczką!"
Dorota jest także zdecydowaną przeciwniczką genetycznie modyfikowanej żywności i regularnie uczestniczy w protestach przeciwko sprzedawaniu jej w Polsce. Jest tak przywiązana do ekologii, że, jak ujawniła kilka lat temu, nie używa prezerwatyw. Zobacz: Doda i Majdan KŁÓCĄ SIĘ O KASĘ?! "Nie używam gumek!"
W rozmowie z tygodnikiem Rewia zdradza sekrety swojej zdrowej diety. Stosuje ją razem z mamą, której na szczęście udało się wygrać w nowotworem. Państwo Rabczewscy wierzą, że wywołała go u niej, na odległość, Agnieszka Szulim.
Nie jestem uczulona, ale unikam glutenu i ograniczam laktozę - wyjaśnia w tabloidzie. To samo zaleciłam mojej mamie i wiem, że mnie słucha. Mama jest bardzo wrażliwą osobą. Przekonaliśmy ją z tatą do zmiany odżywiania. Z jej jadłospisu całkowicie usunęłam cukier, który zagrzybia. Spożywa teraz dużo zielonych warzyw, na przykład jarmuż, brokuły, szpinak. Świetnie odkwaszają organizm. Ciasta bez cukru piekę od dawna sama. Podobnie jak kulki mocy.
Przypomnijmy ich historię. Popularność "kulek mocy" zaczęła się od meczu Bayernu z VfL Wolfsburgiem, w którym Robert Lewandowski strzelił pięć goli w 9 minut. Żona szybko przypisała sobie jego zasługi, przekonując wszystkich, że za sukcesami Roberta stoi ona oraz jej dieta, zwłaszcza "kulki mocy".
Najwyraźniej uległa i również Doda.
Kasza jaglana, syrop daktylowy, wiórki kokosowe i suszone owoce - wymienia piosenkarka. Wszystko zmieszane i uformowane w kulki. Można je traktować jak praliny. Robię też zielone koktajle: miksuję banany z jarmużem albo ogórek z sałatą. Mam nadzieję, że rodzice są ze mnie dumni. Ostatnio wysłałam ich do najlepszego hotelu w Kołobrzegu. Spędzałam tam z nimi każde wakacje. Kiedyś skromnie, a dziś, jak mnie stać, czyli na bogato. Mama boi się latać. Wsiądzie do samolotu dopiero na mój rajski ślub. Nie ma nic gorszego niż brak szacunku do rodziców. Dziś dzieci odsuwają się od nich, gdy stają się niepotrzebni. Powinniśmy być im wdzięczni, że nas wychowali.
Szczególnie po spotkaniu córki z prezydentem.