Michał Żurawski, zwycięzca pierwszej edycji Azja Express, a prywatnie mąż aktorki Romy Gąsiorowskiej i ojciec jej dwójki dzieci, w programie zasłynął ostrymi uwagami na temat kobiet. Ujawnił między innymi, że przegrywanie zasadniczo go nie frustruje, za wyjątkiem przypadków, gdy przegrywa z kobietą. To go złości. Prawdziwy popis dał w odcinku finałowym, gdy tłumaczył Ludwikowi Borkowskiemu, do czego służą "baby". Przypomnijmy: Żurawski o "Azja Express": "Jestem chamem, co mam na to poradzić? Nie potrafię tego kontrolować"
Zapewniał jednak, że nie jest szowinistą i nie ma potrzeby współczuć jego żonie. Na dowód postanowili razem udzielić Vivie wywiadu. Przy okazji Michał wraca do swojej ulubionej teorii o niemożności porozumienia się mężczyzn z kobietami.
Oczywiście, że się kłócimy - ujawnia w wywiadzie. Przecież jestem facetem, Roma jest kobietą. Nie, że nigdy się nie dogadamy i na żaden temat, ale generalnie jest między nami więcej różnic niż rzeczy, które nas łączą.
Uważam, że kobieta i mężczyzna mogą się porozumieć - wtrąciła nieśmiało Roma.
Dwieście tysięcy lat ewolucji temu przeczy! - pouczył ją. Nasz gatunek tysiące lat podróżował, kobieta była odpowiedzialna za to, żeby siedzieć w jaskini i wychowywać dzieci. Przez ostatnie 100 lat trwa rewolucja, walczycie o to, żeby być traktowane na równi z mężczyznami, ale tolerancja dotyczy obydwu obozów. Skoro domagacie się równych praw, to dlaczego wymagacie, żeby faceci was przepuszczali pierwsze, podawali płaszcza i robili tysiące podobnych pierdół? Kiedy konkuruję z dziewczyną i ona wygra, mnie to wkurza. Dotyka o wiele bardziej niż gdybym przegrał z facetem. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent mężczyzn czuje to samo. Czy to świadczy o chamstwie? No to jestem chamem.
Na szczęście Roma podziela jego poglądy i zapewnia, że nie jest feministką. Przeprosiła go również publicznie za to, że urodziła mu dwójkę dzieci i nie jest już tak miło, jak wtedy, gdy byli tylko we dwoje.
Nie było dzieci, byliśmy sami, wolni. Teraz Michał jest totalnie rozczarowany, jestem inną kobietą - wyjaśnia. Na szczęście Michał wpisuje się w model rodzinny, nie jest tak, że obrażony idzie budować szałas na trawniku. Myślisz, że byłoby ci lepiej z kimś innym? Zastanów się? Jesteś przystojny, w sile wieku, bardzo popularny, wiesz ile dziewczyn by cię chciało?
Póki co walczą jednak o wspólną popularność. Po występie w reklamie telefonii komórkowej przyszedł czas na film. Od 17 lutego będzie można ich zobaczyć razem na ekranie w komedii PolandJa.