Rosie Mercado zaczęła karierę w modelingu mając ogromną nadwagę. Ważyła aż 200 kilogramów. To jednak nie była wystarczająca motywacja, by nakłonić ją do odchudzania. W pewnym momencie miała jednak dość, bo nadwaga nie pozwalała jej na wykonywanie codziennych czynności. Jak przyznała w jednym z wywiadów, to mąż zmotywował ją do walki o swoje zdrowie. Cztery lata temu przeszła na zdrową dietę i zaczęła treningi na siłowni. Ciężka praca opłaciła się, a Rosie udało się schudnąć aż 113 kilogramów. Choć jej metamorfozie kibicowały tysiące internautów w sieci, nieżyczliwi fani nie dali nacieszyć się sukcesem. 37-latka zaczęła dostawać... listy z pogróżkami.
Rosie udało się uniknąć efektu jo-jo i chętnie chwali się swoim odchudzonym ciałem w serwisach społecznościowych. Zmagania z nadwagą cały czas dokumentowała na Instagramie i Facebooku. Dziś jest nie tylko modelką plus size i wziętą makijażystką mieszkającą w Las Vegas, ale zajmuje się także projektowaniem mody i prowadzi motywacyjne spotkania dla kobiet.
Znowu waga w dół! Całe życie byłam dumna ze swojego ciała, ale wiem że moja metamorfoza sprawiła nie tylko to, że czuję się zdrowsza, ale dała też przykład tysiącom kobiet, jak ważna jest równowaga - napisała pod jedną z fotografii na Instagramie. Efekty odchudzania nie byłyby tak spektakularne, gdyby nie wsparcie mojego męża, który pomógł mi budować pewność siebie bez zmieniania mojego charakteru. Moja podróż do idealnej sylwetki nie jest jeszcze zakończona, ale cieszę się z drogi, którą obrałam. Nauczyłam się kochać moją obwisłą skórę i blizny, które noszą z dumą i które przypominają mi, kim jestem. Ciągle pracuję nad sobą i wiem, że doskonałość nie istnieje, ale zmiana swojego życia zawsze jest możliwa!
Zobaczcie, jak dziś wygląda.
