Patryk Vega zaraz po premierze Niebezpiecznych kobiet ujawnił, że od razu bierze się za filmowanie kolejnej części Pitbulla. Do mediów przedostały się nawet niektóre założenia scenariusza. Olka, grana przez Maję Ostaszewską, miała zajść w ciążę, o co starała się już pod koniec poprzedniej części. Jej partner Majami miał ponoć rozglądać się za innymi kobietami. Jedną z nich miała być Doda. Piosenkarka chwaliła się w wywiadach, że zagra szefową mafii. Obiecał jej w tym pomóc nowy chłopak, producent filmu Vegi.
Rabczewska spotyka się z nim od kilku miesięcy, jednak na jego prośbę nie obnosi się z nowym związkiem w mediach. Jak twierdzą osoby z branży, uzyskała jednak na Emila tak silny wpływ, że za jego pośrednictwem praktycznie zarządzała przygotowaniami do filmu.
Nie dość, że Emil nie przedyskutował sprawy z Vegą, to zaczął wprowadzać poprawki do scenariusza. Patryk nie był przekonany do kandydatury Dody - ujawnia osoba z produkcji. Nie chciał, by taki naturszczyk jak ona grał w jego hitowej produkcji i to tak ważną rolę. Tak naprawdę Doda z tylnego siedzenia zaczęła kierować filmem. Ma swoje wizje, a Emil jej słucha.
W tej sytuacji Vega nie widział innego wyjścia jak tylko wycofać się z produkcji. Piotr Stramowski, odtwórca roli Majamiego oraz Tomasz Oświeciński też uznali, że lepiej, by film według pomysłów Dody powstał bez ich udziału. Przypomnijmy: Vega zrezygnował z "Pitbulla". Nie chce pracować z Dodą?
Na szczęście w międzyczasie do Vegi zgłosił się nowy producent z propozycją współpracy. Reżyser zabrał więc swój scenariusz i pożegnał się z Emilem. W oficjalnym oświadczeniu napisał, że "próbowano mu narzucić pomysł obsadowy niezgodny z jego poczuciem poziomu artystycznego".
Na decyzji Vegi mogą skorzystać za to Piotr i Agnieszka Woźniakowie-Starakowie. Przymierzali się do filmu o Monice B., żonie "Słowika", która po jego aresztowaniu przejęła kierowanie pruszkowską mafią. Zrezygnowali ze względu na przechwałki Dody, że w filmie Vegi wcieli się w "królową mafii", a Agnieszka nie zniosłaby takich porównań. Teraz znów mogą wrócić do dawnych planów.