Trwa ładowanie...
Przejdź na

Szydło miała wypadek przez... niedoświadczonego kierowcę? "Nie miał wszystkich wymaganych szkoleń do prowadzenia rządowego samochodu"

478
Podziel się:

Kierowcy jeżdżący z Szydło mają być obciążeni pracą, bo co weekend wożą ją do domu w Przecieszynie niedaleko Oświęcimia.

Szydło miała wypadek przez... niedoświadczonego kierowcę? "Nie miał wszystkich wymaganych szkoleń do prowadzenia rządowego samochodu"

Do kolejnego wypadku rządowej limuzyny, tym razem z udziałem Beaty Szydło, doszło wczoraj wieczorem w Oświęcimiu. Według wstępnych ustaleń małopolskiej policji do kolizji z udziałem rządowej kolumny doszło podczas wyprzedzania… fiata seicento. Jak relacjonuje rzecznik policji, auto niespodziewanie skręciło w lewo nie przepuszczając samochodu, którym jechała premier.

W wyniku wypadku został ranny funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, natomiast Beata Szydło jest potłuczona. Obecnie przebywa w warszawskim szpitalu na Szaserów, gdzie lekarze sprawdzają ewentualne obrażenia wewnętrzne.

Jak się okazuje, do kolizji mogło dojść głównie z winy kierowcy Szydło. Jak ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski, rządowy samochód prowadził jeden z najmniej doświadczonych kierowców w grupie ochronnej premier, który zwykle nie jeździ z szefową rządu. Kilku bardziej doświadczonych funkcjonariuszy było w tym czasie na zwolnieniu lub odbierało wolne za nadgodziny, których kierowcy premier mają ponad 200 w miesiącu.

Na co dzień jeździ samochodem ochronnym, brakuje mu doświadczenia, ale nie było innego wyjścia - powiedział Wirtualnej Polsce funkcjonariusz BOR. Chyba nie ma nawet wszystkich wymaganych szkoleń, bo na samochód pancerny, którym jeździ premier są specjalne szkolenia. Nie potrafił odpowiednio wyprowadzić samochodu z premier już po tym, jak został uderzony przez inne auto.

Według informatorów z Biura Ochrony Rządu, w grupie ochronnej Beaty Szydło brakuje kierowców z dużym doświadczeniem, a wszyscy funkcjonariusze są obciążeni pracą, bo jeżdżą z premier do jej domu w Przecieszynie niedaleko Oświęcimia niemal co weekend. W piątek z Szydło miał jechać doświadczony oficer, jednak się rozchorował i za kierownicą głównego samochodu w kolumnie usiadł jeden z mniej doświadczonych kierowców.

Kierowców w grupie premier Beaty Szydło jest za mało i są za bardzo obciążeni pracą - dodaje jeden z oficerów BOR. Powinno się mieć najwyżej 160 nadgodzin w miesiącu, a oni mają ponad 200.

Kierowca seicento usłyszał już zarzut spowodowania wypadku. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(478)
Gość
7 lat temu
To wina boru a kierowca Seicento usłyszał zarzuty? WTF?
Gość
7 lat temu
Biedny ten 21latek... pewnie zacznie się ciąganie po prokuraturach
gość
7 lat temu
Nie no jasne to ze kierowca byl bez szkolen to jest ok, ale ze seicento nie dal mu wyprzedzic to kara pozbawienia wolnosci do lat 3. I powiedzcie, ze jest sprawiedliwosc na tym swiecie.
gość
7 lat temu
oczywiście gościa z Seicento wrobią w całkowitą winę za wypadek....
gość
7 lat temu
Ciekawe kto będzie miał następny wypadek.
Najnowsze komentarze (478)
gość
7 lat temu
potłuczona i 7 dni w szpitalu ja po operacji byłem 6 dni
gość
7 lat temu
Nie wpada się na drzewo , jadąc pancernym bolidem z prędkością "50" /h z powodu "kota "który wyskoczył na drogę. A dla kierowcy malucha pewnie będą wnioskować dożywocie. Żenada i śmiech na sali, jak zwykle u wyznawców / do wyboru - smoleńskich, rydzyka czy macierewicza/ Nieudacznicy wszędzie czego się dotkną niestety PIS TO INWALIDZI BEZ MOZGOW
ona
7 lat temu
to jak to niby nie umie jezdzić a sam z wypadku wyszedł bez szwanku i ten z seicento też a wóz rozbity , nie do naprawy , Premier potłuczona ,ochroniarz ranny , jakoś mi to nie pasuje ,to kogo chroniono , siebie ?
max
7 lat temu
Nie wpada się na drzewo , jadąc pancernym bolidem z prędkością "50" /h z powodu "kota "który wyskoczył na drogę. A dla kierowcy malucha pewnie będą wnioskować dożywocie. Żenada i śmiech na sali, jak zwykle u wyznawców / do wyboru - smoleńskich, rydzyka czy macierewicza/ Nieudacznicy wszędzie czego się dotkną niestety
gość
7 lat temu
po prostu Sz
gość
7 lat temu
Czy naprawdę żeby jechać do domu trzeba było gnać na złamanie karku, łamać przepisy i wymuszać przejazd. ?
gość
7 lat temu
Pytacie kto odwiedzi 21-letniego kierowcę? Chyba nie jest samotny. Ma rodzinę i znajomych, jak każdy.
...
7 lat temu
zesraja się niedługo...
Gość
7 lat temu
Zacznijmy ich rozjerzdzac może wtedy się czegoś nauczą
Gość
7 lat temu
Czerwone pis s****wo rozjezdza ludzi na ulicach naszych miast już niedługo odliczamy
GŁOS do LUDU
7 lat temu
Ludzie na Waszych oczach właśnie jest wrabiany jeden z obywateli za wypadek, a Wy jedyne co robicie to piszecie, że biedny. Oczywiscie, że biedny jak w naszym kraju żyją ludzie co nie potrafią się przeciwstawić rządowi i tylko mruczą pod nosem. Ps. Jeszcze za niedlugo zacznijcie losowanie robić kiedy wypadki następne będą. Ps 2. Kij Wam w plecy.
gość
7 lat temu
Kierowca boru miał podobno tylko 24 lata więc doświadczenie że szok.
Piotr
7 lat temu
Bo liczył na opatrzność Boską,że tak ważnych vipowców wiezie
777
7 lat temu
pancerne audi przy "50/h" skasowane jak model seryjny-cuda cyba jednak............są
...
Następna strona