Od bójki Dody i Szulim w toalecie minęły... trzy lata! Pamiętacie? (ZDJĘCIA)
Celebrytki nadal szczerze się nienawidzą.
Konflikt pomiędzy Dodą *a *Agnieszką Szulim rozpoczął się niecałe cztery lata temu, po tym jak rozpadł się związek Rabczewskiej z Nergalem. Lider Behemotha zaczął kolegować się z Agnieszką, co z miejsca ustawiło dziennikarkę na pozycji potencjalnego "wroga" Doroty. Potem ich relacje zmieniły się w otwartą nienawiść.
Podczas koncertu na dożynkach w Mszanie, Doda rzuciła się w kierunku fanów - ci jednak jej nie złapali, w wyniku czego upadła na ziemię i ponoć doznała urazu kręgosłupa. Szulim, która prowadziła wówczas plotkarski program Na językach skomentowała w jednym z odcinków jej wypadek słowami "sama spadła, nawet nie musiałam wypychać" oraz rzucała jej kartonową podobizną.
Rabczewska wystosowała wówczas "list otwarty", w którym oskarżyła dziennikarkę, Edwarda Miszczaka i cały TVN o "wyśmiewanie chorób, wypadków, nieszczęść i inwalidztwa". Sprawa pogorszyła się jeszcze, gdy wyszło na jaw, że jej ojciec, Paweł Rabczewski zdradzał jej matkę i ma nastoletnią nieślubną córkę. Szulim zaprosiła wówczas Paulinę do swojego programu, gdzie dziewczynka opowiedziała o tym, jak "pan Paweł" uwodził jej mamę.
Doda długo szukała okazji do zemsty i znalazła ją w końcu na gali Niegrzeczni w Chorzowie, gdzie najpierw popychała znienawidzoną dziennikarkę na scenie, a następnie poszła za nią do toalety i według relacji "rzuciła się na nią z łapami".
Po tym zdarzeniu Szulim opublikowała w Internecie zdjęcia swojej napuchniętej twarzy i zapowiedziała złożenie pozwu. Proces ciągnął się aż dwa lata. Ostatecznie Rabczewska została uniewinniona, gdyż sąd stwierdził, że "społeczna szkodliwość" jej napaści nie była duża. Dodatkowo Szulim została obciążona kosztami procesu. Doda groziła w zeszłym roku, że przygotowuje przeciwko Szulim-Woźniak-Starak pozew o zniesławienie. Ponoć miała domagać się miliona złotych zadośćuczynienia. Rabczewska oskarżyła także Agnieszkę "o wyrwanie paznokcia wraz z macierzą". Sprawa "okalecznia" Dody nadal się toczy.
Choć od pobicia minęły już trzy lata, celebrytki nadal szczerze się nienawidzą.