Klątwa wystawiona w warszawskim Teatrze Powszechnym to kolejna po Golgocie Picnic i Śmierci i dziewczynie sztuka, o której było głośno we wszystkich mediach. Na scenie odbył się akt seksu oralnego z figurą papieża Jana Pawła II, a jedna z bohaterek narzeka, że nie może zamordować Jarosława Kaczyńskiego. Jak zwykle pod teatrem pojawiła się Krucjata Różańcowa próbująca przeprosić modlitwami za bluźnierstwo wystawiane na deskach teatru za publiczne fundusze. Straszono teatr nawet sądem, ale prokurator musiał umorzyć sprawę.
Wzbudzanie kontrowersji na tle politycznym i religijnym stało się już modną formą promocji dość niszowej sztuki teatralnej. W Teatrze Studio właśnie trwają przygotowania do sztuki Wyzwolenie, która - podobnie jak Klątwa - oparta jest na dramacie Stanisława Wyspiańskiego. Premiera planowana jest na najbliższy czwartek. Na scenie odbywają się już ostatnie próby oraz montaż dekoracji - w tym ogromnych krzyży.
Nie wiadomo jeszcze, czy reżyser Krzysztof Garbaczewski postawi na tak silną prowokację, jak Oliver Frljić, ale Krucjata Różańcowa już jest gotowa na kolejny "szturm modlitewny". Zwłaszcza, że już zapowiedziano kpiny z polityki - tym razem skierowanej przeciwko Witoldowi Waszczykowskiemu i jego planom spotkania z przedstawicielami nieistniejącego państwa San Escobar. Pojawiła się też aluzja do papieża Jana Pawła II.
Zobaczcie zdjęcia z przygotowań. Szykuje się kolejny skandal?