Marek Walczak był jednym z uczestników 3. edycji "misyjnego" show TVP1 Rolnik szuka żony. Przedsiębiorczy rolnik, który na wizji chętnie pokazywał swój brudny i zaniedbany dom, nie znalazł miłości przed kamerami. Największe kontrowersje budziła kandydatka do jego serca, Beata Duda, znana szerszej widowni jako "Czarna wdowa" z Superwizjera TVN, która przed laty była zamieszana w śmierć swojego poprzedniego partnera.
46-letniemu Markowi na szczęście udało się znaleźć partnerkę poza programem. Jak wyznał kilka miesięcy temu, po emisji Rolnika nie narzekał na powodzenie, a dzięki rozpoznawalności zgłosiły się do niego setki kandydatek, które chętne były nawiązać z nim "znajomość". Walczak postanowił dać szansę swojej sąsiadce, 30-letniej Julii Chmielewskiej, która na co dzień pracuje jako nauczycielka. Para póki co intensywnie promuje się na Facebooku, gdzie coraz chętniej afiszuje się ze swoim uczuciem, pokazując wspólne "romantyczne" zdjęcia.
Rolnik nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwy z młodszą dziewczyną, w której zakochał się "od pierwszego wejrzenia", mimo że była jego sąsiadką przez kilka lat… Niedawno zwierzył się, że chciałby mieć jeszcze dzieci i planuje powiększyć rodzinę.
Kilka dni temu Marek i Julia wybrali się razem do Danii. Z tej okazji 46-latek postanowił zdać relację z wyjazdu i opublikował wspólne zdjęcia, które zatytułował "Kochanie w końcu w Danii". Jeden z fanów nie omieszkał wytknąć mu sporej różnicy wieku między nim a sąsiadką, na co rolnik odpowiedział, że "różnica wieku mu nie przeszkadza".
Ile między wami różnicy wiekowej, bo po mojemu koło 15-20 lat - zastanawiał internauta.
A jak 25 lat różnicy to co? - skomentował Marek. Cóż Pan myśli Panie o takiej różnicy? Rozstanie byłoby szybsze niż przy dwuletniej.
Zobaczcie ich wspólne zdjęcia. Pasują do siebie?