Rodrigo Alves przeszedł ostatnio całą serię zabiegów, dzięki którym zapisał się na stałe w historii operacji plastycznych ustanawiając nowy rekord Guinessa. "Żywy Ken" zrobił sobie lifting twarzy oraz szyi, a potem poddał się zabiegowi wszycia silikonowych mięśni. Zobacz: Celebryta, który żyje z lansowania się w mediach, musi zarabiać na kolejne modyfikacje skalpelem. Dlatego promuje się w tureckiej telewizji, gdzie opowiedział o nowym zabiegu. Tym razem 33-letni celebryta podniósł sobie pośladki.
Rodrigo jest pierwszym mężczyzną na świecie, który wstrzyknął sobie w pupę własny tłuszcz oraz ponad 700 nici podnoszących mięśnie pośladków. Za zabieg nie musiał płacić. Zrelacjonował go w tureckiej telewizji, na Snapchacie i na Instagramie.
Czuję się cudownie. Moja pupa jest teraz bardzo spuchnięta i czerwona, ale wygląda świetnie i jest gotowa na lato. Jest doskonała i jestem szczęśliwy. Jestem pierwszą osobą na świecie, która poddała się tej pionierskiej operacji. Na pewno znowu powtórzę całą procedurę. Chcę być seksownym staruszkiem z jędrną pupą! - napisał do fanów "Żywy Ken".
Jak na razie celebryta nie pochwalił się fotką nowej pupy. Ale za to zrobił "striptiz" w telewizji i pochwalił się silikonowymi mięśniami.