Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rusowicz pogodzi się z umierającym ojcem? "SZKALUJE GO W PRASIE!"

235
Podziel się:

Wojciech Korda porzucił piosenkarkę, kiedy jej matka, Ada Rusowicz, zginęła w wypadku samochodowym. Postanowił jednak zatrzymać przy sobie jej starszego brata...

Rusowicz pogodzi się z umierającym ojcem? "SZKALUJE GO W PRASIE!"

Na początku marca Wojciech Korda, gitarzysta bigbitowy, współtwórca zespołu Niebiesko-Czarni, ojciec Anny Rusowicz trafił do szpitala z zapaleniem płuc. Jego stan był tak ciężki, że konieczne było podłączenie do respiratora. Córka nie odwiedziła go w szpitalu ani razu.

Nigdy nie wybaczyła ojcu tego, że po wypadku samochodowym, w którym zginęła jej mama, Ada Rusowicz, oddał córkę pod opiekę cioci, chociaż nadal wychowywał jej brata. Miała wtedy osiem lat, a jej brat Bartek trzynaście.

Boże, jak ja tęskniłam za domem. Ciocia i wujek byli wspaniali, ale ja ciągle marzyłam, że tata mnie w końcu zabierze do Poznania, do Bartka, gdzie czułam, że jest moje właściwe miejsce - wspominała w książce Być dzieckiem legendy.

Korda wielokrotnie przymilał się do córki za pośrednictwem tabloidów, deklarując, że czeka na jakiś gest pojednania z jej strony. Nigdy jednak nie nastąpił.

Muzyk od dawna ma poważne problemy ze zdrowiem. W ciągu minionych kilku lat przeszedł trzy udary. W ich wyniku doszło do częściowego niedowładu ciała. Korda został przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego, lecz zanim udało mu się wrócić do dawnej sprawności, przeszedł czwarty udar.

Zanim znów znalazł się w szpitalu, dowiedział się z mediów o tym, że Anna Rusowicz spodziewa się swojego pierwszego dziecka.

Na wieść o ciąży bardzo się wzruszył, ale też zdenerwował, bo nie wie, czy zobaczy wnuka - ujawnia w rozmowie z Super Expressem żona muzyka Aldona Kędziora. Od 12 lat nie mamy z Anią kontraktu. Nie odbiera telefonu, nie chce się spotykać, szkaluje ojca w prasie.

Sam muzyk twierdzi w rozmowie z Super Expressem, że Ania mocno przesadza. Najważniejsze, że on sam nie czuje się winny.

Nie, nie mam z nią żadnego kontaktu - potwierdza. Nawet w takiej chwili. Przykro mi, że córka opowiada te wszystkie sensacyjne historie, twierdząc, że ją porzuciłem i nie widzieliśmy się 20 lat. To nieprawda, widywaliśmy się. Nie wiem, co nią kieruje. Może ktoś doradził jej, że takie sensacje pomogą jej w karierze?

Korda nie wyjaśnił jednak, dlaczego porzucił jedno ze swoich dzieci, podczas gdy drugie zdecydował się wychować.

Zobacz także: #gwiazdy: Ojciec Rusowicz chce odzyskać z nią kontakt
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(235)
Gość
7 lat temu
Słabo to wygląda. Jak ona musiała się czuć, wiedząc , ze ojciec ją zostawił i na dodatek rozdzielił z bratem. Wcale jej się nie dziwię
Gość
7 lat temu
Oni nigdy nie mają sobie nic do zarzucenia. Tak jak ojciec Szczęsnego. Same chodzące anioły.
Inka
7 lat temu
No to ma tatus to na co sobie zapracował. Nie sztuka zmajstrować. Sztuka wychować i kochać
Gość
7 lat temu
A po co miałaby się do niego odzywać?
Gość
7 lat temu
Człowiek nawet psa by nie porzucił a co dopiero dziecko i to takie któremu dopiero co zgineła matka.W jednej chwili straciła matka ,brata i ojca który podjął taką okrutną decyzje.Ja bym nigdy czegos takiego nie wybaczyła !
Najnowsze komentarze (235)
Leni
rok temu
Po tym jak on się wypowiada można stwierdzić, że słusznie nie chce go znać bo On nadal nie jest dobrym człowiekiem. On potrzebuje opieki na starość, stąd ta chęć pojednania.
DZIADEK ..
2 lata temu
ANIA JA BYM PRZEBACZYŁ OJCU ,,MASZ ZAL TEZ MIAŁBYM PRZEBACZ OJCU ,, DZIADEK,,
Ola
2 lata temu
Ona jest skromna dziewczyna i nie musiała pomagać karierze w taki sposób.
Jerzy
2 lata temu
Zadko kiedy matka by tak postąpiła a u ojców jak widać to norma. Nie dziwie się jej
Terapeuta
2 lata temu
A może wtedy było tak, że przerosła go ta sytuacja. Patrząc na córkę mógł widzieć jej mamę na każdym kroku. Przecież podobieństwo jest mocne. No a te udary też mogą wynikać z przeszłych wydarzeń... Może jednak warto chociaż porozmawiać z ojcem. Na pewno jest tzw. drugie dno tej sprawy...
Marek
4 lata temu
Nie i zdecydowanie nie
faux men cart...
7 lat temu
Hey, great Ideas you have there, I’ve looking for something like this in the internet, an Inspiration for my job. Thanks! continue Posting Great Stuff like this. faux men cartier bracelet white gold [url= men cartier bracelet white gold[/url]
gość
7 lat temu
Ale podobna do matki.
ja
7 lat temu
Czasu nie cofnie.Powinna wybaczyc.Ojciec umrze i w druga polowe swojego zycia,wejdzie z trauma,ze tego nie zrobila.
Gość
7 lat temu
No to skoro jak mówi Anka jest taka wredna i klnie to chyba nie powinno my zależeć na spotkaniu...
GośćAnna
7 lat temu
Dajcie spokój! To jej prywatna sprawa.
gość
7 lat temu
Nie cierpię tej NIBY piosenkarki, przecież nawet dziecko wie, że dzięki nazwisku jest tym kim jest. najgorsza w życiu to jest zaciętość, a ta dziewczyna taka jest. Nie lubię tak zaciętych ludzi.
gość
7 lat temu
zeby doczekac sie szacunku i milosci dzieci na starosc trzeba sobie na to zapracowac. dla mnie nie istnieje wiekszy koszmar niz ojcowie, ktorzy zostawiaja dzieci. to graniczy z psychopatia. jak mozna porzucic dziecko???przeciez dla dziecka rodzice sa wszystkim. i to po takiej tragedii jak smierc matki?? nie powinna nigdy do niego sie odzywac. nigdy.
Harpia
7 lat temu
Żałosny człowieku porzuciłeś swoje dzieciątko jak miało 7 lat, i zawalił jej się świat bo straciła mamę!!!!! Przez Ciebie w jednej chwili straciła również Brata i Ojca!!!!! Zdajesz sobie sprawę co ona wtedy czuła?????? Czego teraz chcesz od niej????? Pieniędzy?????? Bo chyba nie wybaczenia, takich rzeczy sie nie wybacza...
...
Następna strona