Julka ze Złotowa, znana w Internecie jako blogerka modowa Maffashion, z roku na rok wkładała coraz więcej wysiłku, żeby zostać uznana za "ikonę stylu". Teraz w końcu jej się udało, ale szafiarka na każdym kroku zapewnia, że wciąż jest skromną dziewczyną, która nie chce sprzedawać w Internecie swojej prywatności. W tym celu pochwaliła się zaręczynami z Czarkiem z Abstrachujów, którego teraz usilnie promuje w reklamach i sesjach zdjęciowych.
Przypomnijmy: Tak Maffashion "nie sprzedaje" swojego związku z Czarkiem: CAŁUJĄ SIĘ w reklamie Coca-Coli...
Maffashion poszła jednak o krok dalej i w piątek zamieściła na Snapchacie... relację z wizyty u lekarza. Między reklamowaniem płaszcza, kosmetyków i bielizny, Julka pokazała w Internecie jak poszła do endokrynologa. Oczywiście z Czarkiem.
Moi drodzy, śmigam teraz do pani endokrynolog. Kompletnie nowy lekarz, została mi polecona, moja znajoma do niej chodzi - zaczęła Maff. Dlatego tutaj moje pytanie, czy jest coś o co chcielibyście, żebym zapytała. Nie będę nagrywała snapów w samym gabinecie, ale jak już z niego wyjdę, to mogę Wam pokrótce powiedzieć, co mi zalecono.
Okazało się, że Maffashion odwiedziła endokrynologa, bo cierpi na zapalenie tarczycy, zwane również chorobą Hashimoto. Fanki pytały ją między innymi o to, czy choroby tarczycy zależą od pogody. Maffashion cierpliwie odpowiadała, relacjonując podróż do lekarza aż do samych drzwi gabinetu. Pokazała na Snapchacie także Czarka oraz... dokumentację medyczną.
Nie jest dobrze, stało się to, czego się obawiałam, no takie Hashimoto wstępnie, choroba immunologiczna, po prostu mój organizm wytwarza przeciwciała, które mi niszczą tarczycę i mam taki wysoki odczynnik TSH, że po prostu mam zmianę leków, inne od tego niż te przyjmowałam od siedmiu lat, oprócz tego tak, oprócz tego tak, witamina D jest potrzebna, tych tableteczek całkiem sporo będę brała. Zmartwiłam się - relacjonowała.
Maffashion zmartwiła się najbardziej tym, że nie będzie mogła zajść w ciążę. Faktycznie, przy zapaleniu tarczycy kwestie płodności są istotne, ale choroba nie oznacza, że nie można w ogóle mieć dzieci.
Jeśli jesteście u endokrynologa, to dostajecie pytanie, czy jesteście w ciąży, czy planujecie ciążę, no i jeśli właśnie odczynnik jest tak wysoki, jeśli TSH jest tak wysokie, to po prostu nie można zajść w ciążę, ponieważ nie wytwarzacie hormonu, który jest potrzebny płodowi, bo między innymi hormon tarczycy jest potrzebny do tego, by wytworzył się mózg dziecka, i w ogóle do rozwoju dziecka ta tarczyca jest potrzebna przez pierwsze miesiące, czyli jednym słowem ogólnie, nie mogłabym teraz zajść w ciążę - powiedziała.
Naprawdę jestem zmartwiona. Nawet jeśli bym w tym momencie chciała, marzyła jakoś szybko mieć dzieci, to bym nie mogła. Nie to, że planuję tu i zaraz, tylko dziwnie jest coś takiego usłyszeć. Dziewczyny serio leczcie się, badajcie się - zaapelowała.
Potem Maffashion znowu zadbała o prywatność i ujawniła, że chorobę Hashimoto ma też Czarek. Pokazała także, jak jej narzeczony kupuje leki w aptece. Relację z pobytu u endokrynologa skończyła już w domu, w którym opowiedziała też o... depresji.
Gratulujemy. Jak myślicie, co jeszcze powinna zrelacjonować Maffashion?