_
_
Doda, od czasu rozstania z Emilem Haidarem, który oszukał ją w wielu sprawach, w tym finansowych, a teraz ciąga po sądach, straciła wiarę w związki. W wywiadach deklaruje, że były narzeczony tak bardzo ją zawiódł, że postanowiła już nigdy się nie zakochać. I chociaż Rabczewska zapracowała sobie na opinię kobiety, która nie potrafi być długo sama, tym razem całkiem nieźle jej to wychodzi. W każdym razie wytrzymała już półtora roku.
W rozmowie z Piotrem Najsztubem w programie Miłość piosenkarka zapewnia, że pomaga jej w tym niezobowiązujący seks.
Oczywiście nie jest tak, że jestem zamknięta za kratą i żaden mężczyzna nie ma do mnie dostępu, bo ja jestem bardzo namiętną osobą. Natomiast nie mówimy tutaj o żadnych poważnych relacjach - uspokaja Rabczewska. Ja sobie świetnie daję radę. Sama ze sobą również. Ale mam pewne metody, które niekoniecznie są związane z małżeństwem.
Rabczewska postanowiła nieco szerzej opowiedzieć o tych metodach. Zapewnia skromnie, że jest rewelacyjna w łóżku. To nie pierwszy raz, gdy czyni tego rodzaju wyznania. Z jej wcześniejszych wynurzeń wiadomo na przykład, że nie lubi prezerwatyw.
Chcę, żeby mężczyzna był za każdym razem zaskakiwany, jakby miał milion dziewczyn w tym momencie w łóżku. Nie ma dla mnie żadnych tematów tabu - chwali się Doda. Jestem bardzo wyzwoloną osobą. Spontaniczną, lubię przygody. Mężczyźni mają we mnie superkochankę w łóżku, fajnego kumpla i wierną przyjaciółkę. Podkreślam, że to nie jest reklama! Proszę do mnie nie pisać i nie dzwonić.
_
_
_
_