Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były olimpijczyk dostanie milion złotych zadośćuczynienia za śmierć 15-miesięcznej córki. "Wyższe byłoby nieadekwatne"

131
Podziel się:

Bartłomiej Bonk i jego żona pozwali szpital w Opolu na dwa miliony. "Specjalna komisja uznała, że prowadzący poród lekarze popełnili błędy".

Były olimpijczyk dostanie milion złotych zadośćuczynienia za śmierć 15-miesięcznej córki. "Wyższe byłoby nieadekwatne"

Były sztangista i brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londynie, Bartłomiej Bonk, w zeszłym roku postanowił zakończyć karierę. Poza osiągnięciami na polu sportowym, olimpijczyk jest też spełnionym mężem i ojcem dwójki dzieci, 13-letniego syna Mateusza i 4-letniej córki Nadii.

Jego żona, Barbara Sachmacińska-Bonk, w 2012 roku urodziła bliźniaczki. Niestety, jedna z nich przyszła na świat z ostrym niedotlenieniem mózgu, co spowodowało, że dziewczynka zmarła po zaledwie 15 miesiącach. Olimpijczyk i jego żona o śmierć małej Julii obwiniali lekarzy Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu, domagając się w sądzie dwóch milionów złotych zadośćuczynienia.

Specjalna szpitalna komisja powołana po porodzie dziewczynek, uznała, że prowadzący poród lekarze popełnili błędy - informuje TVN24. Stwierdzono m.in., że nie podjęli decyzji o cesarskim cięciu. Walka rodziców o zadośćuczynienie rozpoczęła się w 2013 roku, jednak sprawa została zawieszona. Czekano bowiem na zakończenie postępowania karnego, które dotyczyło lekarki odbierającej poród żony olimpijczyka. Jej sprawa została prawomocnie warunkowo umorzona w lipcu 2016 roku.

W międzyczasie szpital zdecydował się wypłacić część kwoty, której domagali się rodzice zmarłej dziewczynki. Wypłacono im 500 tysięcy złotych, jednak zdaniem małżeństwa Bonków kwota była zdecydowanie za niska. Nie rezygnując z dalszej sądowej batalii, konsekwentnie żądali od placówki 2 milionów złotych.

W szpitalu doszło do błędu, który skutkował następstwami zdrowotnymi dla Julii Bonk - wyjaśniał w ubiegłym roku Bartłomiej Janyga, pełnomocnik rodziny. W związku z tym PZU wypłaciło kwotę, która wynikała z polisy ubezpieczenia.

We wtorek Sąd Okręgowy w Opolu poinformował o rozstrzygnięciu sprawy. Małżeństwo Bonków nieprawomocnym wyrokiem otrzyma milion złotych zadośćuczynienia. Według biegłych zasądzona kwota jest "adekwatna do rozmiaru, natężenia oraz charakteru i skali cierpień poszkodowanych".

Choć były sztangista i jego żona domagali się wyższej kwoty, dostaną zaledwie połowę zadośćuczynienia, ponieważ w ocenie sądu "wyższe zadośćuczynienie byłoby nieadekwatne i prowadziłoby do nadmiernego wzbogacenia się".

Zadośćuczynienie nie obejmuje cierpień rodziców, a jedynie cierpienia dziecka - stwierdził rzecznik sądu.

Zobacz także: Gojdź o śmierci młodej kobiety po liposukcji: "Zawinił lekarz"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(131)
Gość
7 lat temu
na jakiej zasadzie obliczyli ze 2 miliony to już bogactwo a milion to nie? lol
gość
7 lat temu
Prawidłowo. Tak będzie częściej, bo coraz więcej Chazanow
Gość
7 lat temu
W końcu sprawiedliwości stało się za dość,śmierć dziecka jest straszna
Gość
7 lat temu
Jakim cudem pieniądz może wynagrodzić cierpienia po stracie dziecka? Co by mi przyszło z tych pieniędzy?
gość
7 lat temu
nie wiem co napisac, to jest polska.
Najnowsze komentarze (131)
gość
7 lat temu
lepsze to niż 500+
Gość
7 lat temu
Mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz miala dzieci zachlanna s**z
gość
7 lat temu
a zadośćuczynienia po Smoleńsku nikt nie kwestionuje?
jajaj
7 lat temu
dlaczego szpital odpowiada za błędy medyczne a nie morderstwo?
gość
7 lat temu
aha 2 mln i juz po bólu
gość
7 lat temu
zadne pieniadze nie zastapia radosci z posiadania dziecka, jednak zadoscuczynienie i tak sie nalezalo !!!
gość
7 lat temu
zamiast kasy, mogli zadbać o odsunięcie od pracy tych konowałów od siedmiu boleści co do tego doprowadzili - co im po kasie, życia córki nie wrócą
gość
7 lat temu
jestesmy w unii powinni zasadzac wysokie odszkodowania i zadosuczynienia a nie grosze ktore rzucaja po ciezkich bojach z ubezp rodziny po tragedi jaka jest utrata najblizszej osoby adzis tylko dla wybrancow
gość
7 lat temu
Bardzo współczuję straty dziecka to niewyobrażalna tragedia. Ale tylu innych, zwykłych ludzi traci dzieci i nie mogą się doczekać takiej zwykłej, ludzkiej sprawiedliwości, nie mówiąc już o odszkodowaniu finansowym. Ale znani i ,,lubiani,, zawsze wygrywają. I to takie kwoty że nam zwykłym szaraczkom w głowie to się nie mieści. Gdzie tu sprawiedliwość???
Tośka
7 lat temu
Przepraszam czy ta kasa zwróci zycie dziecku?Żadne pieniądze nie zrekompensują bólu po stracie kogoś bliskiego.Brak słów .Czy ta kasa ma ukoić żal pustkę?Nigdy nie zrozumie takich ludzi
gość
7 lat temu
Wszystko rozumiem tylko dlaczego nie zapłaci tego lekarz odbierający ten poród a my podatnicy ???
gość
7 lat temu
ciekawe czy gdyby nie byl olimpijczykiem tez by dostali taka kase nie rozumiem jak mozna wycenic smierc dziecka
gość
7 lat temu
Facet jest osobą publiczną to i ciężko było szpitalowi zamieść sprawę pod dywanik. Bardzo dobrze, niech lekarze przestaną robić z siebie panów życia i śmierci, a zaczną robić to co do nich należy.
kkk
7 lat temu
Chyba tylko kobieta potrafi innej kobiecie sprawić takie cierpienie... rodzić bliźniaki bez cesarki, to jest niespotykane...co za k********.sko podłe...
...
Następna strona