_
_
Producenci Tańca z gwiazdami szukają coraz to nowych pomysłów na urozmaicenie show. Po Janie Meli, tańczącym z protezą nogi i ręki oraz niesłyszącej Iwonie Cichosz, rozważają zaproszenie do programu zdeklarowanego geja. Pierwszym wyborem był Jacek Poniedziałek, który swojego coming outu dokonał 12 lat temu.
Ekipa show, zainspirowana męskim duetem, który w edycji austriackiej sześć la temu zdobył rzesze fanów i dotarł do czwartego miejsca, liczy że Poniedziałek w podobny sposób rozkręci polską edycję. Chociaż aktor już oficjalnie odmówił, ekipa nie traci nadziei, że jednak się namyśli. A jeśli nie on to inny gej, bo producenci podobno nie wyobrażają sobie kolejnej edycji bez niego.
Trwają także rozmowy z tancerzami i sondowanie, który z nich podjąłby się wyzwania zatańczenia z mężczyzną. Jan Kliment zapewnia, że on na pewno nie.
Mam znajomego w słoweńskiej edycji Tańca z gwiazdami, który tańczył z mężczyzną - ujawnia w Fakcie. Ale to był gej, więc myślę, że trzeba by znaleźć tancerza, który też jest gejem. Nie wiem, czy Polska jest na to gotowa. Ja raczej bym nie zatańczył z chłopakiem.
Żora Koroliow, który w obecnej edycji tańczy z Dominiką Gwit zapewnia za to, że za odpowiednie pieniądze jest gotów zrobić wszystko:
Jestem tolerancyjny i dla mnie nie byłoby problemu, gdyby mężczyzna tańczył z mężczyzną. Ja sam nie mówię "nie", choć byłoby to dla mnie duże wyzwanie. Pewnie chciałabym w związku z tym dostać więcej pieniędzy.
_
_