Trwa ładowanie...
Przejdź na

Budziło o Renulce w "Azja Express": "Przymuszała ludzi do zmiany decyzji, co było żenujące"

72
Podziel się:

Rok po wyprawie pod okiem kamer TVN-u partnerka Kaczoruk wspomina udział w programie. "Pamiętam dni, kiedy cały dzień nie korzystałam z toalety i wypacałam własny mocz!"

Budziło o Renulce w "Azja Express": "Przymuszała ludzi do zmiany decyzji, co było żenujące"

Weronika Budziło wystąpiła w parze z Renatą Kaczoruk w pierwszej polskiej edycji _**Azja Express**_. Chociaż w zasadzie się nie znały, zdecydowała się wyjechać z nią na drugi koniec świata, bo ich wspólna przyjaciółka na dwa tygodnie przez rozpoczęciem zdjęć zerwała więzadła. To mówi sporo o samej Renacie, która musiała wystartować w programie, w którym liczy się przede wszystkim współpraca z partnerem, z obcą w zasadzie osobą.

Teraz Weronika udzieliła w wywiadu, w którym opowiedziała o kulisach powstawania programu. Zapewniała, że produkcja w niczym nie pomagała uczestnikom, chociaż za priorytet stawiała ich bezpieczeństwo. Jedynym momentem na odpoczynek i najedzenie się do syta były transfery, czyli przekraczanie granic.

Z wieloma rzeczami był problem, już nie mówiąc o jedzeniu, ale chociażby praniu ubrań. Wydawało mi się, że to będzie sfingowane, w końcu gwiazdy jadą do Azji, więc nikt nie będzie odmawiać im dostępu do jedzenia czy potrzeb sanitarnych. Zdarzało się natomiast często, że nie było czasu na toaletę. Pamiętam dni, kiedy cały dzień nie korzystałam z toalety i wypacałam własny mocz! - wspomina Weronika w rozmowie z autorem bloga podróżniczego Tim Teller. Dostaliśmy wodę, krem do opalania i środek na komary. Wszystkie te rzeczy były niezwykle ważne ze względu na panujące warunki. Ponadto powiedziano nam przed startem, że dostaniemy od produkcji śpiwory, karimaty i plecaki.

A jak w takim wypadku z brakiem kontaktu z rzeczywistością? Brak dostępu do telefonu, Internetu itp.

Nie wszyscy uczestnicy tego przestrzegali, co zresztą widać w mediach społecznościowych, gdzie publikują dużo zdjęć z czasu wyścigu. Ja z wykształcenia jestem prawnikiem, więc dla mnie reguły są czymś istotnym i wzięłam to na poważnie. Nie miałam telefonu praktycznie przez cały wyjazd, mam może z pięć zdjęć z całego miesiąca. Telefon można było mieć przy sobie, ale nie wolno było z niego korzystać - tłumaczy Budziło. Renata nie chciała wydawać ani grosza, a ja z kolei mało jem, szczególnie gdy przełączam się w tryb awaryjny. Nie mniej jednak wzięłam ze sobą 30 batonów energetycznych i taki jeden baton dziennie był moim podstawowym źródłem energii. Bardzo pomocny był Pascal, który dzielił się z nami zerwanymi owocami. Zdarzało się, przeważnie wieczorem, że ktoś częstował nas sytym posiłkiem. Po dniu spędzonym w parze z Michałem nauczyłam się też podkradać jedzenie z wozów produkcyjnych.

W programie wyjątkową antypatię wzbudzała partnerka Weroniki, Renata, która błyskawicznie zyskała przydomek "Żenulka". Od razu w oczy rzucało się też napięcie między nią a Budziło, która po roku od wyprawy nadal jest mocno oszczędna w ocenie ich relacji.

Miałam zasadę, że nie prosiłam o jedzenie. Dawałam sobie radę na tych owocach od Pascala czy najadałam się na zapas podczas transferów. Jednak Renata wielokrotnie prosiła, robiąc to, bądź co bądź też w moim imieniu - wspomina. Zdarzało się, że ktoś po tym nawet jak nas już zaprosił, wypraszał nas, bo głowa rodziny zmieniła zdanie odnośnie noclegu i kamer. W takich momentach wychodziła różnica w charakterach pomiędzy mną a Renatą. Dla mnie było oczywiste, że jeśli ktoś wyprasza to kłaniam się, dziękuję i wychodzę. Dla Renaty nie do końca. Raz czekałam 40 minut na Renatę, podczas gdy ona przymuszała ludzi do zmiany swojej decyzji, co było dla mnie żenujące.

Jak sądzicie, użyła właśnie tego słowa przez przypadek? :)

Zobacz także: Stanek odpowiada Kaczoruk: "To są sceny z naszego życia. Uczestniczyliśmy w nich!"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(72)
Gośćq
7 lat temu
Zuch dziewczyna, ze wytrzymała tyle czasu z ŻENULKĄ równocześnie pokazując, ze sama ma klasę
gość
7 lat temu
renia udowodniła że ma straszny problem z realacjami międzyludzkimi i empatią
Gość
7 lat temu
Pamietam weronike i jej siostre ze studiow na UW. Obie piekne😀pozdro dziewczyny!
gość
7 lat temu
Kaczoruk to dno. Całe szczęście, że zniknęła z mediów. W Agencie wystąpiła inna modelka Edyta Zając, która po głupiutkiej Żenulce nie miała łatwego zadania. Pomimo, że sto razy ładniejsza i zapewne majętna, pokazała klasę. Normalna, życzliwa dziewczyna. Można..., można... Żenada Żenulka
Gość
7 lat temu
Jak ją zapytali to odpowiedziała
Najnowsze komentarze (72)
Gość
6 lat temu
Niezrozumiała dla mnie nagonka na R.Kaczurok."Polacy się odezwali"
Gość
6 lat temu
Niezrozumiała dla mnie nagonka na R.Kaczurok."Polacy się odezwali"
Gość
7 lat temu
W komentarzu chodziło o predyspozycje charakterologiczne a nie poziom wiedzy czytaj ze zrozumieniem "na adwokata się nie nadaje bo nie umie się przewciwstawic
Gość
7 lat temu
Faak of
gość
7 lat temu
Banda zazdrosnych zazdrośników:-) Renta piękna, zgrabna i grała wg zasad programu:-)
Gość
7 lat temu
Dajcie już spokoj trzeba żyć teraźniejszościa
Gość
7 lat temu
Jaka stacja taka zenulka
Gość
7 lat temu
Zenujaca zenulka rzuca zaba zeby zaba rzygnela
gość
7 lat temu
nie się nie chwali tym prawem skoro nie jest prawnikiem...
gość
7 lat temu
renia to wojowniczka ,a weronika pretensjonalna memeja
h
7 lat temu
słaba partnerka z tej Weroniki,Renata musiała starać się za dwie, a ta c**a tylko czekała na gotowca.Żenada
gość
7 lat temu
Jestem prawniczką, reguły są dla mnie ważne, dlatego... podkradałam jedzenie z wózków. No super.
gość
7 lat temu
własnie dlatego, że jest wykształcona nie chciała robić wiochy .....
Gość
7 lat temu
S**z wielka ta Renata
...
Następna strona