Joanna Krupa swoje małżeństwo z Romainem Zago od początku reklamowała jako wyjątkowo udane, a męża przedstawiała jako liberalnego i otwartego, dzięki czemu regularne pokazywanie nagich piersi i pośladków miało nie odbijać się na ich relacjach w domu. Sam Zago w wywiadach również opowiadał, że oboje dają sobie dużo wolności i są ze sobą szczęśliwi, że uwielbia swoją teściową i zamierza mieć z Joasią dzieci. Do posiadania tych ostatnich Krupa nie była jeszcze gotowa, o czym wspominała w rozmowach z dziennikarzami. Na razie postanowiła skupić się na karierze, a o przyszłości myślała, decydując się na zamrażanie jajeczek.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że małżeństwo Krupy i Zago właśnie się kończy. Para zdecydowała się na separację. "Romek" był ponoć zazdrosny... o Polskę. To trochę dziwne, skoro to w ojczyźnie, a nie w Stanach, Joanna stała się prawdziwą gwiazdą.
Nie mógł rozumieć jej sentymentu do Polski. Sukces oglądalności ostatniego sezonu "Top model" przyniósł Joannie nowe kontrakty - tłumaczy informator Show. Tym samym jej pobyt w Polsce znacznie się przedłużył. Zago wpadł w szał. Podobno święta Bożego Narodzenia były dla Joanny koszmarem. Nowy Rok spędzili już osobno.
Krupa chciała podobno walczyć o związek, jednak jej mąż nie widzi w tym już sensu.
Joanna kocha Romaina ponad wszystko, on jednak pozostaje nieugięty - komentuje tabloid. W końcu do niej dotarło, że jej małżeństwo staje się historią.
Celebrytka jak na razie nie komentuje tych doniesień.