Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kijowski... NAPISAŁ KSIĄŻKĘ! "Z dnia na dzień skromny informatyk stał się postacią ROZPOZNAWALNĄ NA CAŁYM ŚWIECIE!"

254
Podziel się:

Literacki debiut Mateusza nosi tytuł "Buntownik". Póki co ukaże się tylko w "niezależnym wydawnictwie w Londynie", bo w Polsce "nie mógłby być rozprowadzany oficjalnymi kanałami". Kupicie?

Kijowski... NAPISAŁ KSIĄŻKĘ! "Z dnia na dzień skromny informatyk stał się postacią ROZPOZNAWALNĄ NA CAŁYM ŚWIECIE!"

Początek roku zaczął się w rodzimej polityce od dwóch głośnych tąpnięć: najpierw ze swoją "polityczną dziewicą" wpadł Ryszard Petru, potem media ujawniły finanse Mateusza Kijowskiego, samozwańczego lidera Komitetu Obrony Demokracji. Okazało się, że Kijowski założył firmę, na której konto przelewał sobie dziesiątki tysięcy złotych pod pretekstem "zapłaty za usługi informatyczne"... Oprócz dochodów z faktur na fikcyjne usługi, Kijowski miał również podbierać pieniądze z puszek KOD-u. Dodatkowe "dochody" przeznaczył między innymi na nowego Iphone'a oraz wycieczki do Brukseli, Strasburga, Paryża i Nowego Jorku. Zależało mu jednocześnie na tym, aby swoje zyski ukryć przed komornikiem, który ściga go za niepłacenie alimentów, wynoszących ponad 200 tysięcy złotych.

Jednocześnie Kijowski tłumaczył się, że zacznie płacić swoim dzieciom, gdy dostanie... lepszą pracę. Uważa także, że za ujawnieniem jego długów alimentacyjnych stoi "kret" ze "służb specjalnych". Ciekawe, w jaki jeszcze sposób okłamie swoje dzieci, które za "walkę" taty o "demokratyczne państwo" są prześladowane w szkole.

Ujawnienie długów alimentacyjnych oraz szczegółów działalności w KOD-zie nie zdeprymowało Kijowskiego, który wciąż udziela wywiadów i reklamuje się na Facebooku. Jak się właśnie okazuje, Mateusz znalazł nowy, chociaż już wielokrotnie sprawdzony, sposób na promocję. Skompromitowany lider KOD-u postanowił... napisać książkę. Debiut literacki Mateusza nosi tytuł Buntownik.

Jak wyjaśnia Mateusz na stronie internetowej założonej w celu promocji dzieła, jako "jeden z pierwszych buntowników" zaczął walczyć z "populistami, którzy przejęli władzę w Polsce". Dalej jest tylko lepiej:

Z dnia na dzień skromny informatyk, borykający się z trudnościami życia codziennego hipster z pod Warszawy stał się postacią rozpoznawalną na całym świecie.Przywódcy Unii Europejskiej, szefowie partii opozycyjnych w Polsce, dziennikarze zarówno krajowych jak i światowych mediów - wszyscy zabiegali o kontakty z "buntownikiem" Kijowskim - można przeczytać na stronie buntownik.eu.

Książkę można już zamówić w przedsprzedaży. Egzemplarz z limitowanej serii (!) kosztuje 6 funtów szterlingów wraz z wysyłką, a za tą cenę można otrzymać odręczną dedykację autora. Można też zostać "sponsorem projektu", wpłacając minimum 250 funtów (około 1200 złotych). Trzeba się spieszyć, bo grono sponsorów ograniczono jedynie do 15 osób.

Książka Kijowskiego opowie o jego pobycie w Londynie, gdzie przemawiał na zaproszenie nieco enigmatycznej z nazwy "organizacji społecznej" The3million.

Od 24 do 27 marca Mateusz Kijowski przebywał w Londynie na zaproszenie brytyjskiej organizacji społecznej The3million. 25 marca 2017 roku Mateusz, jako jedyna osoba spoza Wielkiej Brytanii, przemawiał tam w towarzystwie liderów brytyjskiej opozycji i organizacji pozarządowych w czasie demonstracji "United for Europe". Słuchało go około 150 tysięcy demonstrantów zebranych na Parliament Square w stolicy Wielkiej Brytanii - czytamy na stronie.

Jak reklamuje Kijowski, Buntownik jest już dostępny w przedsprzedaży. "Skromny informatyk" zdecydował się na wydanie swojego dzieła w "niezależnym wydawnictwie w Londynie", bo "w obecnej sytuacji Buntownik nie może zostać wydany i rozprowadzany oficjalnymi kanałami dystrybucji w Polsce".

To prawie jak z książką Isabel, która do tej pory też ukazała się tylko w Internecie. Mamy nadzieję, że w przypadku Mateusza skończy się jeszcze gorzej.

**Kijowski ma problemy. Znów chodzi o alimenty

**

Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(254)
gość
7 lat temu
To brzmi jak zart! A sadzilam, ze bardziej sie nie moze skompromitowac.
Gość
7 lat temu
Ciekawe czy jest w ksiazce kto go stworzyl, Kim jest jego dziadek itp. Przede wszytkim kto go sponsoruje aby niszczyl i sklocal Polakow
gość
7 lat temu
zalosnt typ.... brr
gość
7 lat temu
Denny facet,karierowicz ktoremy wcale nie chodzilo o Polske i ludzi, tylko o kariere i szmal
Gość
7 lat temu
A myślałam, że po tomiku poezji Gołoty nic mnie juŻ nie zdziwi...
Najnowsze komentarze (254)
gość
7 lat temu
Kij ci w d**e Kijek
gość
7 lat temu
Nie on napisał, tylko jest współautorem, ale jak piszecie, że jest z pod Warszawy, to co ja was będę poprawiać...
hnmsgn
7 lat temu
frajerzy z kodomici raz w******** przez kija obciągną mu p oraz drugi po prostu to lubią
Marek
7 lat temu
Znowu pudel bredzi o książce znanej na całym świecie,kto kupi wypociny alimenciarza i krętacza jest tak samo chory na zanik rozumu.
mat
7 lat temu
a lemingi ją kupią i będą sie tasować nad nią jaki on jest cudowny heheheh mega przekręt dla durnych ludzi
gość
7 lat temu
No jeśli za jego pieniądze a nie zarobione na KODzie to niech sobie pisze, taka forma terapii
Gość
7 lat temu
Z******j je...y
gość
7 lat temu
juz wiem kto byb byl prezesem amber....pare lat wczesniej
Gość
7 lat temu
To już druga książka! Pierwsza była poradnikiem "Jak nie płacić alimentów".
gość
7 lat temu
Porownanie do Izki ex Marcinkiewicz w punkt. Jego historia wyglada jak akcja pis - cala para poszla w gwizdek i juz nikt nie protestuje...ich człowiek. Nikt kto naprawdę chcec bronic demokracji tak by sie nie zachował.
gość
7 lat temu
G***i, g***i.. Kto ci to kupi?
gość
7 lat temu
wstrętna m***a , gnida , nikt tego nie kupi
Gość
7 lat temu
Woda sodowa...
wet
7 lat temu
Buntownik bo buntuje się przeciw swoim zobowiązaniom. To aż niewiarygodne jak ta maziaja narcyzmu wypływa mu z mózgu.
...
Następna strona