Na początku stycznia włoskimi mediami wstrząsnął wypadek byłej modelki, finalistki Miss Włoch z 2007 roku i prezenterki telewizyjnej, której były chłopak oblał twarz kwasem. Do ataku doszło po tym, gdy Gessica Notaro zerwała z pochodzącym z Wysp Zielonego Przylądka Jorge Tavaresem. Niezrównoważony mężczyzna nie mógł pogodzić się z rozstaniem i zaczął nękać byłą ukochaną. Aby się na niej zemścić publikował jej nagie zdjęcia w sieci, wysyłał groźby, aż pewnej nocy zaczaił się pod jej domem i oblał jej twarz silnie żrącą substancją.
Po napaści Gessica przez dwa miesiące leżała w szpitalu, gdzie przeszła szereg operacji plastycznych. Była modelka nadal musi nosić specjalną maskę, która chroni jej okaleczoną twarz przed słońcem i innymi czynnikami zewnętrznymi. W wyniku przedostania się kwasu do skóry, jej twarz została trwale oszpecona. Miesięcznie musi wydawać na leki około 3 tysięcy złotych, a do tego dochodzą koszty kolejnych zabiegów.
28-letnia prezenterka postanowiła podzielić się swoją wstrząsającą historią z mediami. Jak wyznała, przed rozstaniem, Jorge był "idealnym, czułym i opiekuńczym" partnerem. Problemy zaczęły się, gdy Gessica wolała skupić się na pracy i zdecydowała się z nim rozstać. Mężczyzna zaczął ją śledzić, wysyłać pogróżki i szantażować.
Gdy powiedziałam "koniec" przyszedł do mnie z liną i zagroził, że popełni samobójstwo - wyznała w rozmowie z Daily Mail. Wiedział, że zrobię wszystko, aby do tego nie dopuścić. Mój brat zabił się, gdy był nastolatkiem, Jorge dobrze zdawał sobie sprawę z moich czułych punktów. Mimo to wciąż mnie nękał i nie mógł pogodzić się z rozstaniem. W końcu zwróciłam się o pomoc do policji. Chociaż mój były chłopak otrzymał zakaz zbliżania się do mnie, nadal mnie prześladował. Wpadł w furię, gdy dowiedział się że spotykam się z innym, chociaż on sam miał już nową dziewczynę. Przed wypadkiem wielokrotnie groził, że obleje mi twarz kwasem.
Natoro przyznała, że wiedziała do czego Jorge jest zdolny. Zapytała kolegę z oceanarium, gdzie pracowała, by poradził jej jak ma zachować się na wypadek ataku (w oceanarium kwasem czyszczono zbiorniki). Powiedział jej żeby pod żadnym pozorem nie przemywała twarzy wodą, ponieważ kwas może wypalić w czaszce dziury. Ta porada prawdopodobnie uratowała modelce życie.
Chociaż kwas dostał się do moich ust, nie zniszczył mi strun głosowych - cieszyła się Gessica. Chciałabym jeszcze normalnie funkcjonować, marzy mi się kariera piosenkarki. Niedawno skończyłam pracę nad swoim pierwszym albumem.
Modelka zdradziła w wywiadzie, że w przeciwieństwie do innych kobiet, które zostały oblane kwasem, ona jak najszybciej chciała zobaczyć jak wygląda. Kiedy wreszcie lekarze pozwolili jej na to, zobaczyła, że jej twarz jest z jednej strony spalona, a z drugiej ma zielonkawy odcień.
Byłam bardzo zszokowana, ale postanowiłam skupić się na moich oczach, bo to one są zwierciadłem duszy - przyznała ze łzami w oczach. Powiedziałam sobie: ok, to ciągle jestem ja.
Były chłopak modelki przebywa obecnie w areszcie. Pod koniec kwietnia w Rimini odbędzie się pierwsza rozprawa w sprawie ataku. Grozi mu dożywocie.