"Urocza" Marina lansuje się w stylizacji za... 8 tysięcy. Tym razem kupiła ubrania? (ZDJĘCIA)
Żona Wojtka Szczęsnego coraz częściej bywa w stolicy. Ostatnio została "ekspertką" od… makijażu.
Marina Łuczenko odkąd została żoną bogatego sportowca, Wojtka Szczęsnego może liczyć na coraz więcej zaproszeń do telewizji i na "luksusowe, okładkowe wywiady". Była piosenkarka, która od lat zapowiada nową płytę, w ostatnim czasie bardziej niż na karierze muzycznej, skupia się na "bywaniu" na salonach i pozowaniu na ściankach. Ostatnio wzięła też udział w konkursie drogerii i została "ekspertką" od makijażu. Kilka dni temu na występ w Dzień Dobry TVN postanowiła "zaskoczyć" stylizacją i wypożyczyła czerwony garnitur oraz kurtkę warte 20 tysięcy złotych od projektantów z MMC.
Celebrytka lubi podkreślać, że na co dzień żyje skromnie i "nie szasta" pieniędzmi Wojtka, mimo to na Instagramie regularnie pokazuje stylizacje warte kilka tysięcy złotych. W poniedziałek Marina znów gościła w śniadaniówce TVN-u, gdzie oceniała konkursowe makijaże. Tym razem wybrała mniej oficjalny zestaw, do jeansowych spodni dobrała biały T-shirt z napisem "Cute af" i długą narzutkę ozdobioną aplikacjami. Nie zapomniała też o luksusowych dodatkach, przed budynkiem stacji pozowała w okularach przeciwsłonecznych marki Phillip Lim za 1000 złotych, torebką Chloe za 5700 i modnym paskiem Gucci wartym 1,5 tysiąca złotych. Fotoreporterom chętnie też pokazywała biżuterię od Anki Krystyniak i pierścionek zaręczynowy od Tifanny’ego, na który Wojtek wydał… 50 tysięcy złotych.
Jak myślicie, tym razem sama zapłaciła za ubrania? Zobaczcie zdjęcia.