35-letnia Ivanka Trump uznawana jest za jedną z najlepiej ubranych "pierwszych córek". Eksperci modowi doceniają jej konsekwencję w budowaniu wizerunku, stonowane i eleganckie stylizacje oraz nienaganne wyczucie mody. Nic dziwnego, że córka prezydenta postanowiła zainwestować w markę modową sygnowaną własnym nazwiskiem. Zaraz po objęciu fotela prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda, Ivanka została jego główną doradczynią i zapowiedziała, że będzie pracować "za darmo". Zapewne liczyła na zyski z licznych reklam, w których brała udział i stały dopływ gotówki ze sprzedaży ubrań z "autorskiej" linii odzieżowej.
Niestety, jej zmysł biznesowy zawiódł przy modowym przedsięwzięciu, a ubrania z logo "Ivanka Trump" sprzedawały się tak fatalnie, że postanowiono zmienić metki, a jej kolekcja trafiła do sieci tanich dyskontów odzieżowych. Jak dowiedział się branżowy serwis Business of Fashion, firma, która posiada licencję na produkcję i sprzedaż ubrań firmowanych przez córkę prezydenta USA, podmieniła metki bez jej zgody.
Ubrania marki Ivanka Trump są sprzedawane w sieci dyskontów odzieżowych pod marką Adrienne Vittadini Studio - opisuje serwis. Firma G-III Apparel Group wbrew umowie licencyjnej z Ivanką Trump podmieniła metki w dużej partii ubrań sygnowanych jej nazwiskiem i sprzedała je do liczącej 290 sklepów sieci Stein Mart. Teraz nieświadome niczego klientki kupują je jako wyroby tajemniczej marki Adrienne Vittadini Studio.
Firma zapewnia, że już podjęła "kroki naprawcze", polegające na natychmiastowym usunięciu "błędnie oznakowanych" wyrobów ze sklepów Stein Mart. Z kolei firma G-III przekonuje, że marka Ivanka Trump "wciąż się rozwija i pozostaje silna".
G-III przyjmuje odpowiedzialność za rozwiązanie tej sytuacji, która miała miejsce bez wiedzy i pozwolenia firmy Ivanki Trump - przyznaje firma w oficjalnym komunikacie.
Zapewnienia o silnej pozycji marki córki Donalda Trumpa nie mają jednak pokrycia w rzeczywistości. Sprzedaż ubrań z logo "Ivanka Trump" okazała się tak fatalna, że kilka dużych sieci sklepów postanowiło zrezygnować z ich dystrybucji już po kilku miesiącach.