Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sławomir Wałęsa składa pozew o odszkodowanie. "Rozebrali mnie do przeszukania. Zaglądali do skarpetek"

189
Podziel się:

Syn Lecha mieszka w Toruniu i "pije tak, jak zawsze".

Sławomir Wałęsa składa pozew o odszkodowanie. "Rozebrali mnie do przeszukania. Zaglądali do skarpetek"

Sławomir Wałęsa, mieszkający w Toruniu syn byłego prezydenta, który, jak sam otwarcie przyznaje, jest alkoholikiem, został w niedzielę zatrzymany w Biedronce w pobliżu bloku, w którym mieszka. Jak wyjaśnił Sławomir, wyskoczył wieczorem po parę piw. Jak to alkoholik. Tymczasem został zatrzymany przez ochronę, która wmawiała mu podejrzane zachowanie i wezwała na miejsce policję. W kieszeni Sławomira Wałęsy znaleziono świeczkę zapachową za 7 złotych. Syn noblisty zapewniał, że kupił ją kilka dni wcześniej i zapomniał wyjąć z kieszeni.

Do zatrzymania doszło w niedzielę. W poniedziałek zaś toruńska policja zarzuciła Sławomirowi Wałęsie kolejną kradzież. Tym razem, jak ujawnia w Super Expressie, dopadli go przy kasach i rozebrali do naga.

Raz znaleźli przy mnie świeczkę zapachową, którą kupiłem dwa dni wcześniej. Z kolei w poniedziałek przyjechali policjanci, którzy kazali mi się rozebrać. Niczego nie znaleźli. Będę walczył o odszkodowanie - zapowiada z tabloidzie syn Lecha. W poniedziałek znowu oskarżyli mnie o kradzież. Przyjechała policja, zostałem rozebrany do slipek. Policjanci zaglądali mi nawet do skarpetek. To się w głowie nie mieści. Potraktowano mnie jak ostatniego menela.

Rzeczniczka prasowa toruńskiej policji, podinspektor Wioletta Dąbrowska przyznaje, że do zatrzymania Sławomira Wałęsy doszło już dwukrotnie i chociaż niczego przy nim nie znaleziono, policja może go sobie zatrzymywać dowolną ilość razy, zresztą jak każdego innego klienta. I każdy z nich może sobie protestować do woli.

Potwierdzam informację, że ten mężczyzna został przeszukany. Nic przy nim nie znaleziono - ujawnia Dąbrowska. W razie wątpliwości i zgodnie z procedurami nasi pracownicy mają prawo weryfikować, czy zapłata za towar została uiszczona. W przypadku uzasadnionej wątpliwości, że tak się nie stało, klient może zostać zaproszony do kontroli po przekroczeniu linii kas. Klient ma oczywiście prawo odmówić. W takich przypadkach może zostać wezwana policja. Potwierdzamy, że tak też się stało zarówno w niedzielę 23.04, jak i w poniedziałek 24.04.

Sławomir Wałęsa nie ma raczej wątpliwości, że ktoś się na niego uwziął.

To, co mnie spotyka, może spotkać każdego - przekonuje w tabloidzie. Ja co prawda wyglądam jak menel, ale nie jestem złodziejem. Piję, tak jak zawsze.

Obecnie policja prowadzi śledztwo w sprawie rzekomej kradzieży świeczki za siedem złotych. Funkcjonariusze przeglądają nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków.

Zobacz także: Agnieszka jest w śpiączce. Rodzina walczy o odszkodowanie
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(189)
gość
7 lat temu
był całkiem przystojny, co alkohol robi z człowiekiem..
gość
7 lat temu
No cóż, ojciec dzieciaków mnóstwo narobił, ale wychowywać to już czasu ani ochoty nie miał. To i efekty są jakie są.
G
7 lat temu
Nigdy nie klasyfikuje rodzców na podstwie dzieci jakie mają.. al e w tym wypadku cos jest ewidentnie nie tak kolejny syn czy wnuk Bolka i kolejna patologia...
Gość
7 lat temu
Oj Lechu to chyba ciężko musi tyrać na te swoje dzieci, nic dziwnego, że nie śpieszno mu na emeryturę
Gość
7 lat temu
Na starych zdjęciach wygląda całkiem nieźle. Ciekawe jak jest teraz,
Najnowsze komentarze (189)
ewa
rok temu
To ten, który skarżył się i składał pozew o odszkodowanie , że po kradzieży świeczki w Biedrze rozebrano go do slipek i zaglądano do skarpetek ?
Gość
6 lat temu
Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, nie zajrzeli do d**y, a tam miałem socjalizm!
gość
6 lat temu
Pewnie nie raz tam coś wyniósł i w końcu przestali to tolerować w sklepie .
gość
6 lat temu
Tatuś poucza innych , a sam jak dzieci wychował ? Zamilcz pan panie wałęsa !!!
szddfbh
7 lat temu
esbeeeee esbeeeee esbeeee esbeeeee i tylko esbeeee esbeeeeee
Artur Gdańsk
7 lat temu
Taka mentalność tego całego chłopskiego rodu jest najlepszym potwierdzeniem powiedzenia że Ty ze wsi wyjdziesz ale wieś z ciebie nigdy. Rodzina agentów, alkoholików, cwaniaków?
Popo
7 lat temu
Dziadek kapuś, syn z******j, wnuk narkoman i damski bokser. Patologiczny klan TE Bolka.
szyderca
7 lat temu
dziadek kapus ,syn m***l,wnuczek b*****a,no jest sie czym chwalic .w popowie powinni zbuszrc dom gdzie bolek mieszkal z rodzina zeby slad nawet nie pozostal.nobel sie w grobie przekrecil juz dwa razy ze taka s****a nagrode dostala.
gosc
7 lat temu
A ci ktorzy zostali zatrzymani w akcji widelec zlozyli swoje pozwy juz .Walesa nie narzekaj dobrze ze nie kazali ci siadac na palke policyjna.
gosc
7 lat temu
Historia takiej rodziny nie pozwolila by mi wychylic glowy z wlasnego domu a Lech Walesa prawie co dzien w tvn -ach bryluje
gość
7 lat temu
wałęsa skryj się pod ziemię wstyd i hańba
Aneta
7 lat temu
szkoda mi Wałesy bo to poczciwy człowiek ... tak go zycie doswiadcza ..masakra
Gośćhdrt
7 lat temu
Ojciec bral i ten bierze
gość
7 lat temu
Co za rodzinka. Burak zawsze pozostaje burakiem.Tatuś był cwaniaczkiem i nierobem lubił zawsze zadymy i donosicielstwo. Tacy oderwani od pługa , którym sie wydaje , że sa kimś.Jeden pijak i narkoman drugi z******j. Wstydu nie mają.
...
Następna strona