Przez świat mody co jakiś czas przechodzi fala dziwnych, niezrozumiałych trendów, lansowanych przez luksusowe marki, sieciówki i szafiarki z Instagrama. Jednym z nich, choć i tak jeszcze wyjątkowo łagodnym, są chociażbypiżamy i koszule nocne, wszechobecne na ściankach czy moda na pokazywanie bielizny na czerwonych dywanach. Nieco dziwniejsza była ostatnio moda naspodnie z folii czy "buto-spodnie", za zaprojektowanie których przeprosiła nawet Rihanna.
"Hitem" ostatnich dni są natomiast dżinsy i kurtki... "uwalone błotem", które pojawiły się w ofercie jednego z luksusowych, amerykańskich domów towarowych. Nordstrom promuje je jako „prawdziwą amerykańską odzież roboczą, która doświadczyła ciężkich zmagań”. Za ubrania z oryginalnej "kolekcji" trzeba zapłacić około 1700 złotych, co już wywołało w sieci falę negatywnych komentarzy.
Internauci zarzucają marce, że kpi sobie z ludzi, którzy naprawdę muszą pracować w trudnych warunkach: budowlańców i rolników, a sprzedawanie ubrań stylizowanych na odzież roboczą uważają za wyjątkowo niestosowne.
Sprawę skomentował też Mike Rowe, znany amerykański prezenter znany z programu Brudna robota, w której pokazuje ludzi pracujących w ekstremalnych warunkach.
Dżinsy, które wyglądają, jakby były noszone przez kogoś, kto ciężko pracuje zostały zrobione dla ludzi, którzy tego nie robią. "Zamszowa błotnistwa powłoka" udaje prawdziwe błoto. Coś, co sprzyja "iluzji pracy". Złudzenie wysiłku, a dla tych, którzy faktycznie je kupują, iluzja zdrowego rozsądku. To nie są spodnie. To nie jest nawet moda. To strój dla bogatych ludzi, którzy pracę postrzegają jako ironię a nie ikonę - napisał na swoim Facebooku, gdzie obserwuje go ponad 4,5 miliona fanów.
Zobaczcie, jak wyglądają spodnie z "fałszywym błotem". Kupilibyście je?