Karolina Ferenstein-Kraśko półtora roku temu urodziła trzecie dziecko, córkę Laurę. Chociaż jeszcze kilka tygodni temu krążyły plotki o dalszym powiększeniu rodziny, Karolina stanowczo je zdementowała, wyjaśniając, że planuje skupić się na wychowaniu tych dzieci, które już ma. Zresztą, jak przyznała w wywiadzie dla Gali ani ona ani Piotr nie przypuszczali, że będą mieli aż troje.
Dla nas obojga jest dość zaskakujące, że mamy taką dużą rodzinę - ujawniła. Nigdy nie myślałam, że ze sportowca, skupionego, siłą rzeczy, jednak trochę na sobie, kiedyś będę przede wszystkim mamą.
Obecnie Ferenstein planuje powrót do aktywności sportowej i starty w zawodach. Sytuacja wydaje się sprzyjająca, bo właśnie przestała karmić córkę piersią, zaś Piotr, po przejściu do TVN-u ma znacznie więcej czasu dla rodziny niż kiedy rzucał „diabelskie spojrzenia” w Wiadomościach. Doszło nawet do tego, że zaczął spędzać święta z rodziną, co w czasach jego kariery w TVP było nie do pomyślenia.
Jak donosi tygodnik Gwiazdy, Karolina zaczęła od restrykcyjnej, dwutygodniowej głodówki, bo podobno u boku wychudzonego męża zaczęła się czuć mało komfortowo. Rzeczywiście, Piotrek trochę się ostatnio wysuszył, nie brakuje nawet opinii, że może ciut za bardzo.
Sporadycznie zdarza nam się wspólnie ćwiczyć, czasami zdarza mi się biegać z Piotrem, ale na razie nie dotrzymuję mu kroku - wyznaje Ferenstein - Kraśko w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy. Organizuję VI Maraton Mazury, w którym oboje z Piotrem weźmiemy udział. Ja wystartuję w biegu na 10 km i mam nadzieję, że wypadnę równie dobrze jak mój mąż.