Edyta Górniak już od prawie roku mieszka w Kalifornii. Nawiązała tam nawet kilka nowych znajomości, między innymi z "Magdalenką" Mielcarz, Evą Haliną Rich i Joanną Krupą. Po drodze, jak sama wyznała, nie obyło się bez rozczarowań. Edyta odkryła, że nie wszyscy Polacy, mieszkający za granicą są mili.
Zawsze nam się wydaje, że kiedy jesteśmy po drugiej stronie świata i spotkamy kogoś z naszego kraju to na pewno będzie fajnie. Otóż zdarzyło mi się, że nie było fajne - wyznała niedawno w Super Expressie. Wszystkim Polakom, których tu spotkałam dałam duży kredyt zaufania, ale nie wszystkie osoby są tego godne.
Przyjaźń z Krupą jest wprawdzie najświeższa, ale zarazem także najbliższa. Podobno wystarczyły zaledwie dwa tygodnie, by pokochały się jak siostry. Zwłaszcza że Edzia z własną siostrą nie utrzymuje zbyt zażyłych kontaktów.
Wygląda na to, że medialna przyjaźń może się obu celebrytkom bardzo opłacić. Jak donosi Fakt, do Edzi i Dżoany zgłosił się jeden z największych polskich producentów i zaproponował nakręcenie reality show o ich przygodach w Kalifornii.
Edyta i Joasia nie były przekonane do tego pomysłu. Ale gdy usłyszały, że ma to być produkcja na światowym poziomie, nieustępująca rozmachem reality show o rodzinie Kardashianów, stwierdziły, że może warto spróbować - ujawnia znajomy Górniak. Zdjęcia prawdopodobnie rozpoczną się już w czerwcu.
Sytuacja wydaje się sprzyjająca jak nigdy. Joanna rozstaje się właśnie z mężem, po ośmiu latach związku, zaś Edyta ma podobno nowego chłopaka, z białymi zębami i w figlarnych spodenkach