Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były mąż Pietruchy o rozstaniu: "Po wyprodukowaniu płyty zaczęliśmy się nienawidzić. Polska nigdy nie była moim krajem"

141
Podziel się:

Ian Dow postanowił opowiedzieć swoją historię w tabloidzie. Zapewnia, że już pogodził się z rozstaniem z "niewdzięczną" aktorką i dziś jest "lepszym człowiekiem".

Były mąż Pietruchy o rozstaniu: "Po wyprodukowaniu płyty zaczęliśmy się nienawidzić. Polska nigdy nie była moim krajem"

Wiadomość o tym, że małżeństwo Julii Pietruchy i jej "miłości życia" Iana Dowa należy już do przeszłości obiegła media na początku maja. Amerykański scenograf i artysta za pośrednictwem Facebooka postanowił pożalić się, że była żona "przywłaszczyła wszystkie jego pomysły i całą kreatywną pracę", po czym zdecydowała że nie chce mieć z nim nic wspólnego i zamknęła przed nim drzwi swojego mieszkania w Warszawie. Zrozpaczony Dow wrócił do USA z jedną walizką, ponieważ Julia "nie odbierała telefonów ucinając wszelki kontakt" i wiedział, że nie ma po co wracać do Polski.

Ian Dow w kręgu znajomych uchodził ze lekkoducha i "artystyczną osobowość". Były mąż Pietruchy nie palił się do pracy, a wolny czas pożytkował głównie na podróże po świecie. Po rozstaniu z aktorką, razem z psem zamieszkał w starym ambulansie, który wyremontował na swoje potrzeby i już planuje kolejne zagraniczne wyprawy. W międzyczasie znajduje czas na rozmowy z dziennikarzami tabloidów, którym chętnie opowiada o szczegółach relacji z Julią, oskarżając ją o zniszczenie mu życia. Mężczyzna twierdzi, że ich związek zaczął się psuć pod koniec 2015 roku, kiedy oboje pracowali nad piosenkami na płytę Parsley. I choć krążek został świetnie przyjęty przez krytyków muzycznych, a Pietrucha wróciła na szczyt popularności, Dow twierdzi że nawet usilne starania o ratowanie małżeństwa nie przyniosły skutku. Aktorka postanowiła rzucić go przez… telefon.

Po wyprodukowaniu płyty już naprawdę się wzajemnie nienawidziliśmy - stwierdził Ian w rozmowie z Gwiazdami. Jeszcze trochę staraliśmy się ratować to, co z nas zostało, ale nic nie działało. Zrozumiałem, że dzięki rozstaniu jestem dla siebie lepszy. Żyję w zgodzie ze sobą, tu gdzie lubię. Polska nigdy nie była moim krajem.

Jak relacjonuje tabloid, Julia Pietrucha nie chce komentować problemów w życiu osobistym.

Zobacz także: Pietrucha o półrocznej podróży: "Udało nam się zwiedzić 7 krajów"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(141)
Gość
7 lat temu
Dobrze zrobiła, że go pogoniła. Leń i n****b, facet tylko do wydawania kasy, to po co komu taki facet?
Gość
7 lat temu
Obibok żył na koszt Julii a teraz robi z siebie męczennika.
gość
7 lat temu
Co za ciapciak z niego.Ile jeszcze będzie wylewał swoje gorzkie żale?
WrednyDzienni...
7 lat temu
"Pogodziłem się z rozstaniem, ale postanowiłem dawać wywiady gdzie popadnie". Nie wiem ile w tym prawdy, że Julia "okradła" go z projektów, ale to co on wyprawia to jeszcze większy brak klasy. Pranie brudów publicznie.
Gość
7 lat temu
Mogę się założyć, że ten Pan też ma sporo za uszami :) stara się wybielielić, użalajac nad soba w szmatławcach
Najnowsze komentarze (141)
Gość
7 lat temu
Wyssala i wyrzucila
gość
7 lat temu
mściwy mikrawy fi ,, . ut rozpowiada takie brednie bo już w tym kraju się nie pojawi zero szacunku do człowieka na którym żerował tyle lat
gość
7 lat temu
Chłopak był jej partnerem do egzotycznych wypraw ale do życia już nie
gość
7 lat temu
Kilka spraw:1)Pietr**** potrafi pięknie śpiewać 2) Wg ich ustaleń on miał pracować w domu: gotować, prać, sprzątać, pomagać biznesowo Pietr**** miała pracować ( Pietr**** nie potrafi zajmować się domem do czego sama przyznała sie w TV) 3) wymagała od męża dyspozycyjności bo jest artystką i co kilka tyg. wyjeżdża w inne kraje (gdyby pracował nie byłoby to możliwe) 4) w TV było kilka programów z ich udziałem gdzie widać było jak Pietr**** źle traktuje męża i mówi bez ogródek wiele rzeczy z tekstem, że on polskiego nie potrafi i nie rozumie. Facet zwyczajnie czuje się wykorzystany...Kto męża rzuca przez tel.??????? Oni razem pracowali nad płytą ale to "artystka", której wszystko wolno.
krakus
7 lat temu
Pięknie śpiewa , po prostu hipnotyzuje głosem
gość
7 lat temu
Cienki Bolek z tego jej męża . Gdyby on był mocny w korzeniu ...to ona by za nim latała jak nakręcona , a tu leń ... w każdej postaci ..
gość
7 lat temu
Jak widać z jej strony nie była miłość... Powinna się normalnie rozliczyć zamiast być pazerą na pieniądze! Nie zbiednieje od tego. No cóż rozwydrzona egoistka chyba nic nie wyniosła z tego związku. Ale Karma wraca...
Gość
7 lat temu
Ciapek się popłakał
Mariannne
7 lat temu
Tak ! to len i n****b !...to p*****t ! dziewczyna i tak dlugo ciagnela ten zwiazek! A swoja droga to Julja ma talet i pieknie spiewa, wiec niech on sobie nie przypisuje za duzo. Wstyd ! to ma byc FACET? Moze to i facet , ale napewno bez JAJ !!!!
gość
7 lat temu
Tak to się z idiotą zadać pani Julio. Nauczka!
gość
7 lat temu
nie ma jak gruby opasły i zarośnięty bezsilny drwal ....fujjj Facet BEZ HONORU
gość
7 lat temu
taki boom
ela
7 lat temu
Nieelegancki brudasek nie potrafil zatrzymac przy sobie pieknej Polki , a teraz spazmuje !!! Wypad do Stanow i tyle , o czym tu gadac!
Gość
7 lat temu
To kawal sucki nie lubie jej
...
Następna strona