Dzięki zrobionej w Wilnie fotografii gołego tyłka Lenny’ego Kravitza dowiedzieliśmy się, że: gwiazdor ma tatuaż na lewym pośladku, nie nosi bielizny. Powstaje pytanie - chciał w ten sposób pokazać paparazzi, co o nich myśli, czy po prostu zsunęły mu się spodnie?
Obawiamy się, że będziecie musieli dziś zasnąć nie dowiedziawszy się prawdy...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.