Życie uczuciowe Edyty Górniak, jak przystało na diwę, pełne jest wzlotów, upadków i tajemniczych mężczyzn pojawiających się u jej boku. Wokalistka po rozwodzie z Dariuszem K. nie potrafi ułożyć sobie relacji z mężczyznami, a ostatnie doniesienia o jej romansie z producentem Whitney Houston, Davidem Fosterem, wydają się być nieaktualne. Edzia zdradziła bowiem dziennikarzowi "Faktu", że jej syn "modli się z całego serca" o partnera dla niej:
Allanek mi coraz częściej powtarza: "Mamo, ty się musisz zakochać w jakimś panu wreszcie. Modlę się o to z całego serca!" Mówię mu na to: "Ale po co synek mam się zakochać, żebym znowu płakała?" Stwierdził więc, że znajdzie mi specjalnego mężczyznę i tym razem będę szczęśliwa. On myśli, że już jest taki duży, że się niedługo wyprowadzi, a nie chce by mama była sama w domu. Sprytnie to sobie wymyślił, prawda? Miło, że on się tak się o mnie troszczy. Allan widzi, że ja to jestem albo w pracy, albo z przyjaciółkami i żadnych mężczyzn do domu nie wpuszczam. Wystarczy mi Allan, bo on jeden jest jak trzech chłopów. Po co kolejny, na dodatek obcy?
Górniak, która jak zwykle poświęciła Allanowi sporą część wywiadu, przyznała, że jej 13-letni syn czasem "traktuje ją jak bankomat":
Mówię mu: synek, ty byś wszystko z tej matki wyciągnął. Muszę uważać, bo na pewnym etapie tej relacji matki z dzieckiem traktuje się rodzica jak bankomat. On nie ma w ogóle wyobrażenia... - poskarżyła się.
Jak myślicie, Allanowi uda się zeswatać mamę?