Trwa ładowanie...
Przejdź na

To już ostatni miesiąc wolności Dariusza K. "Jeśli nie stawi się dobrowolnie, zostanie doprowadzony przez policję"

89
Podziel się:

Ostatecznie skazano go na osiem lat pozbawienia wolności, na poczet których zaliczony zostanie u czas spędzony w areszcie.

To już ostatni miesiąc wolności Dariusza K. "Jeśli nie stawi się dobrowolnie, zostanie doprowadzony przez policję"

13 lipca miną trzy lata odkąd Dariusz K., były mąż Edyty Górniak i ojciec jej jedynego syna, postanowił poszaleć swoim luksusowym BMW po ulicach Warszawy. Brawurowy rajd celebryty zakończył się tragicznie - w wypadku, który spowodował, zginęła 63-letnia Ewa J. wracająca właśnie z niedzielnej wizyty u córki i wnuków. Przechodziła przez jezdnię przepisowo, na pasach i zielonym świetle, jednak Dariusz K. był w takim stanie, że nie zwracał uwagi na sygnalizację świetlną. Chyba w ogóle mało co go wtedy obchodziło.

Świadkowie tragedii zeznali, że nawet nie próbował pomóc kobiecie, tylko spojrzał obojętnie i zachowywał się tak, jakby nic się nie stało. Zobacz: Dariusz K. NIE POMÓGŁ OFIERZE PO WYPADKU?! "Podszedł, spojrzał i odszedł"

W trakcie procesu biegli wyjaśnili, że powodem jego zachowania było to, że zażył kokainę godzinę do półtorej przed wypadkiem. W takiej sytuacji polskie prawo zakłada działanie z premedytacją, czyli uznaje, że człowiek, wsiadający za kierownicę pod wpływem środków odurzających liczy się z tym, że może kogoś zabić. W takiej sytuacji nie ma mowy o wyroku w zawieszeniu.

Obrońcy Dariusza K. dokonywali w sądzie karkołomnych sztuczek, powołując się na nieistniejące choroby, które, ich zdaniem, mogły opóźnić rozkład kokainy w organizmie. Chodziło o to, by przekonać sąd, że Dariusz zażył kokainę poprzedniego dnia i wsiadając do auta nie był świadomy tego, że wciąż znajduje się pod jej wpływem. Sam oskarżony próbował elegancko obarczyć winą za wypadek... swoją byłą żonę, zapewniając, że to przez nią ma zszargane nerwy, które musi koić narkotykami.

W kwietniu 2016 roku Dariusz K. usłyszał wyrok siedmiu lat więzienia i dożywotniego zakazu prowadzenie pojazdów mechanicznych. Wdowiec po Ewie J. uznał wtedy, że wprawdzie życia już nic jej nie wróci, to przynajmniej Dariusz K. już nikogo więcej nie zabije samochodem.

Jednak w procesie apelacyjnym sędzia dopatrzyła się tak poważnych błędów formalnych, że musiała obniżyć wyrok o rok i zasądzić zakaz prowadzenia auta na 10 lat, nie zaś dożywotnio. W uzasadnieniu tłumaczyła, że chociaż nie podważa opinii biegłych w kwestii czasu zażycia kokainy, to jednak ten fakt nie został w porę odnotowany w dokumentacji śledztwa. Ostatecznie więc skazano go na osiem lat pozbawienia wolności, na poczet których zaliczony zostanie u czas spędzony w areszcie.

Nawet lekarz pobierający krew do badań nie stwierdził żadnych objawów, nie zakreślił w dokumentacji, że może być pod wpływem kokainy - narzekała sędzia Magdalena Roszkowska-Matusik. Z drugiej strony fakt, że wjechał z nadmierną prędkością na przejście dla pieszych i śmiertelnie potrącił kobietę, nie pozwala na orzeczenie wobec niego kary niższej niż sześć lat więzienia.

Po usłyszeniu wyroku Dariusz K. został wypuszczony do domu, dzięki kaucji w wysokości 400 tysięcy złotych, które wpłaciła jego ciocia. Spędził ten czas odreagowując stres w gronie przyjaciół nad jeziorem. Zobacz: Wolność za 400 TYSIĘCY: Dariusz K. OPALA POŚLADKI na Mazurach (ZDJĘCIA)

Pod koniec maja Sąd Okręgowy w Warszawie wydał jednak zarządzenie, w myśl którego celebryta musi zgłosić się więzienia w ciągu 30 dni od daty otrzymania wezwania.

Ten pan jest zobowiązany zgłosić się w najbliższym areszcie śledczym lub zakładzie karnym, skąd zostanie skierowany do zakładu, w którym odbędzie karę - informuje pracownik Sądu Okręgowego w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Jeśli nie stawi się dobrowolnie, zostanie doprowadzony przez policję. Zwolnienie lekarskie nie zwalnia go od obowiązku stawienia się.

Jaki myślicie, jakie plany ma Dariusz na najbliższy miesiąc?

Zobacz także: Dariusz K. skazany na 6 lat więzienia. Mamy nagranie
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(89)
gość
7 lat temu
ktoś ma wyrok 8 lat więzienia i sobie hasa na wolności.. to po prostu straszne.. może niech mu jeszcze z rok przerwy dadzą, żeby się chłopak troszkę odprężył.. a szary człowiek zgniłby w więzieniu
Gość
7 lat temu
On na wolnosci. Brak slow.
gość
7 lat temu
Jakim prawem on w ogóle jest na wolności? On teraz się będzie kajał i prosił o litość ale sam jej nie miał wsiadając naćpany za kierownicę i łgając w sądzie :/
Magda
7 lat temu
Za to co zrobił nie powinien mieć przepustek i wakacji. Jak musiała się czuć rodzina zabitej kobiety, ktora widziała jak zabójca (bo dla mnie jest zabójcą) ich żony i matki bawi się nad wodą. I niech nikt nie mowi, ze popełnił g***i błąd. To pewnie nie był pierwszy raz. Dla ćpunow i pijaków za kierownicą nie ma usprawiedliwienia. Moja kolezanka miała 16 lat i nikt, nawet płacz i lament pijaka, ktory ją potrącił zycia jej nie zwróci i bólu rodziny nie ukoi.
gość
7 lat temu
ćpun p********y
Najnowsze komentarze (89)
gość
7 lat temu
Ten kraj schodzi na psy morderców i narkomanów się wypuszcza i to ma być ok protestuję mówię NIE!!!!!!!!
fox
7 lat temu
na cwelownie gnoja dac i PO bedzie nam wmawiacd ze sadu w polsce dzialaja normalnie
Realny
7 lat temu
S K A N D A L ! Sędziowie to rzeczywiście biorcy łapówek ! Brawo PiS ! Czas pogonić hołotę w togach.
gość
7 lat temu
Nie slyszlam zeby ktos za takie przewinienie dostal 8 lat.To bardzo duzo.nacpany i pijany kierowca,ktory zabil 6 lud********ieniu dostal 12 lat a zrobil to celowo
gość
7 lat temu
co robi na wolnosci niech siedzi bo ma za co
gość
7 lat temu
Sąd obniżył mu wyrok z siedmiu lat na osiem? Kto to redaguje???
Gość
7 lat temu
J***c tego s********a
Gość
7 lat temu
J***c tego s********a
Jan
7 lat temu
wyrok drakoński, ja by mu dał max dwa lata z możliwością zamiany na prace społeczne
Gość
7 lat temu
Takiemu facetowi to tylko sprawić lanie na gołe d****o aż pyta i jajca skakałyby od klapsów
gość
7 lat temu
K****n
Gość
7 lat temu
W pudle pewnie będą go ciągnąć za suty i jajca he he
Gość
7 lat temu
H*j jeden tyle powiem
Gość
7 lat temu
Fajna d****a szkoda że szparki nie widać
...
Następna strona