Trwa ładowanie...
Przejdź na

Bloger-poeta też krytykuje Lewandowską: "Czy jej forma ma dobry wpływ na kobiety, które nie mają tabuna opiekunek i wózeczka w cenie kawalerki?"

552
Podziel się:

"Nie ma absolutnie nic złego we wzroście wagi, której nie udaje się zbić w trzy doby od rozwiązania" - zapewnia Marcin Zegadło. Jego wpis zebrał prawie 20 tysięcy polubień.

Bloger-poeta też krytykuje Lewandowską: "Czy jej forma ma dobry wpływ na kobiety, które nie mają tabuna opiekunek i wózeczka w cenie kawalerki?"

Anna Lewandowska niemal od początku ciąży zapewniała, że nie zamierza iść na "urlop macierzyński" i zwalniać zawodowego tempa. Jak można było się spodziewać, już cztery tygodnie po porodzie wróciła do ćwiczeń. Treningi opłaciły się, czym Ania nie omieszkała się pochwalić na Instagramie, odsłaniając umięśniony brzuch miesiąc (!) po przyjściu na świat małej Klary. Szczęśliwa, świeżo upieczona mama chętnie dzieli się z fankami przemyśleniami na temat zdrowego stylu życia, odpowiedniego odżywiania i ćwiczeń na siłowni krótko po porodzie, co budzi sprzeciw nie tylko matek, które nie mogą wrócić do formy sprzed ciąży, ale i dziennikarek kobiecych pism, które zarzucają jej że "wpędza kobiety w kompleksy".

Do grona otwarcie krytykujących postawę Ani dołączył właśnie poeta, a prywatnie tata, Marcin Zegadło. We wpisie udostępnionym na Facebooku, bloger zastanawia się nad wpływem żony Lewandowskiego na inne kobiety, które "pod presją posiadania idealnego ciała" nie są w stanie bez pomocy opiekunek i rodziny wrócić do pracy, nie mówiąc już o powrocie na siłownię.

Cieszę się, że Anna Lewandowska jest w formie. Zastanawiam się tylko czy ta informacja ma dobry wpływ na wszystkie te kobiety, które miesiąc po porodzie nie wróciły do pracy - napisał Zegadło. Nie tylko dlatego, ponieważ nie wyrażały takiego życzenia, ale również z innych powodów. Na przykład nie do końca od nich zależnych. Na przykład dlatego, że nie skacze wokół ich dziecka tabun opiekunek, które na zmianę zabierają bobasa na spacer w wózeczku w cenie kawalerki. Na fotografii Anna Lewandowska z płaskim jak stolnica brzuchem. Jakby ciąża była odległą przeszłością, a nie wydarzeniem sprzed kilku tygodni. Cieszę się że pani Anna tak szybko odzyskała swój przedciążowy wygląd. Nie wiem tylko czy jest to budująca informacja dla wszystkich tych kobiet, które takiego wyglądu nie odzyskują w tempie, w którym mąż Anny Lewandowskiej wpada w pole karne. Nie wiem czy jest to budujący komunikat dla kobiet, których waga nie spada o dwadzieścia kilogramów w dwanaście godzin, a ich ciało nie przypomina anorektycznych figur celebrytek, których sylwetki zmierzają bardziej w stronę sylwetek czternastoletnich chłopców niż dwudziestokilkuletnich kobiet.

Zdaniem poety Lewandowska daje zły przykład młodym matkom, które po porodzie mają na głowie mnóstwo nowych obowiązków, a regularne wizyty na siłowni niekoniecznie się do nich zaliczają.

Uważam jednak, że nie ma absolutnie nic złego w pozostaniu w domu miesiąc po porodzie, nie ma nic złego we wzroście wagi, której nie udaje się zbić w trzy doby od rozwiązania, nie ma nic złego w fatalnym samopoczuciu, jakże odległym od promiennego uśmiechu rzeczonej Anny, i nie ma niczego złego w tym, że ciało kobiety po porodzie przypomina ciało kobiety po porodzie, a nie dla przykładu kobiecą postać z okładki SHAPE, na której nowoprzyjęty grafik zademonstrował cały wachlarz możliwości programu Photoshop, która to kobieca postać oświadcza nam właśnie, że jest wiecznie młoda i nieśmiertelna. Czas najwyższy to wyjaśnić: zdecydowanie nie jest! Dlatego zasadniczo nie przejmowałbym się Anną Lewandowską na siłowni. Wciągnąłbym raczej pół litra lodów czekoladowych i cieszył się urlopem macierzyńskim. Taka jest sytuacja.

Wpis Zegadło zebrał już prawie 20 tysięcy lajków, a internautki w licznych komentarzach dziękują mu za "męski głos rozsądku" dzieląc się własnymi doświadczeniami.

Super, że pan to napisał! - skomentowała jedna z internautek. Uff, kamień z serca. Ogromne dzięki za ten głos rozsądku - pisała kolejna. I tym zgrabnym, sympatycznym i pełnym empatii tekstem zgarnął Pan żeński elektorat.

Zgadzacie się z nim?

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Lewandowska chyba nigdy nie wyglądała piękniej
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(552)
Wuja
7 lat temu
Ma gość 100% racji
gość
7 lat temu
Lewandowska liczyla na oklaski a tu nie dla wszystkich zycie takie kolorowe
gość
7 lat temu
W tej dziewczynie najbardziej przeszkadza mi to że po prostu wyskakuje z lodówki i jest sztuczna
Gość
7 lat temu
Skonczcie juz z ta Lewandowska, blagam...
Gość
7 lat temu
ta kobieta zyje tylko silownia i wstawianiem fotek na internet to jej praca
Najnowsze komentarze (552)
Kamila
4 lata temu
Odkąd przestałam czytać pudełka i ten jazgot w komentarzach, zdobyłam nowe umiejętności i pieniądze. Mam dziecko, żadnej opiekunki i babci w pobliżu. Po prostu pracuję nad sobą. I tak, czuję się lepsza niż te osoby, które mają czas pisać komentarze ale już czasu na poprawę swojej sytuacji nie znajdą. To jest dopiero negatywny wzór dla Waszych dzieci.
Gość
7 lat temu
Jeśli każda z nas dysponowała by takim budżetem i możliwościami jak Lewandowska to każda podkreślam każda z nas wyglądała by extra miesiąc po porodzie. Niestety nie wszystkie kobiety są celebrytkami z ogromną gotówką. Także drogie panie nie przejmujemy się pięknie wyglądającymi celebrytkami, które mają tony makijażu i botoksu a Photoshop poprawia niemal wszystko na zdjęciach. Jesteśmy wszystkie piękne i tylko od nas zależy czy tak będzie postrzegało nas otoczenie.
Gość
7 lat temu
Jeśli każda z nas dysponowała by takim budżetem i możliwościami jak Lewandowska to każda podkreślam każda z nas wyglądała by extra miesiąc po porodzie. Niestety nie wszystkie kobiety są celebrytkami z ogromną gotówką. Także drogie panie nie przejmujemy się pięknie wyglądającymi celebrytkami, które mają tony makijażu i botoksu a Photoshop poprawia niemal wszystko na zdjęciach. Jesteśmy wszystkie piękne i tylko od nas zależy czy tak będzie postrzegało nas otoczenie.
Gość
7 lat temu
Jeśli każda z nas dysponowała by takim budżetem i możliwościami jak Lewandowska to każda podkreślam każda z nas wyglądała by extra miesiąc po porodzie. Niestety nie wszystkie kobiety są celebrytkami z ogromną gotówką. Także drogie panie nie przejmujemy się pięknie wyglądającymi celebrytkami, które mają tony makijażu i botoksu a Photoshop poprawia niemal wszystko na zdjęciach. Jesteśmy wszystkie piękne i tylko od nas zależy czy tak będzie postrzegało nas otoczenie.
gość
7 lat temu
Ci piłkarze sami rozumem nie grzeszą- bo i kiedy mieli się wyedukować, a jeszcze mają za żony durne pustaki, TAKA jest prawda.
gość
7 lat temu
Cenię Roberta bo jest bardzo dobrym piłkarzem, ale jego żona to totalne nieporozumienie. Ta kobieta robi dużo szkody. Panu za głos rozsądku dziękuję
gość
7 lat temu
Ta to miała szczęście w życiu. Z podwarszawskiej małej mieściny tak sie wybić i to jeszcze mały intelekt, no no no...
gość
7 lat temu
może polslie świnie zastanowią się, jak są odbierane w innych krajach...
Gość
7 lat temu
Na zdjęciu na desce widać ze ma brzuch jak kobieta po ciąży, nie ma tu sił nadprzyrodzonych i wszystkie panie mogą odetchnąć z ulga :)
gość
7 lat temu
no i jak blogerku, zaistniałeś już chłopczyno? a presja lansowanych sztucznych cyców wszędzie gdzie się da nie przeszkadza Ci? a presja lansowania 'doskonałości' we wszystkich mediach? a presja 'wiecznej młodości'? a ocenianie kobiet wyłacznie przez pryzmat urody również tak bardzo Ci przeszkadza jak płaski brzuch wyćwiczonej Lewandowskiej? a presja szczucia wszędzie gołym cycem i reklamowania wszystkiego tymże również Ci przeszkadza?i wiele, wiele innych rzeczy, których zapewne ni cholery nie zauważasz i nie czujesz najmniejszej potrzeby bronić kobiet, bo przecież nie da się wylansować mówiąc o nich a jeszcze by cię za feministę uznali (ojej!!!).
gość
7 lat temu
Pani Lewandowska, sądzę że więcej sympatii by pani zyskała gdyby się na tej siłowni tak nie lansowała. Tylko po prostu zaczęła czule zajmowac się nowo narodzonym dzieckiem. Sądzę że pani jeszcze nie dojrzała do bycia matką. A tak na koniec przestańcie tyle gadać i pisać jaka kto ma figurę. To jest takie dziecinne. Lepiej podpiszcie się no. swoją wiedzą lub mądrymi doświadczeniami. Świat po prostu zszedł " na psy" niestety.
sprzymierzona
7 lat temu
Ania, ojel te beznadziejne komentarze. nietrudno sobie wyobrazić kto je pisze - i w jakim jest stanie psychicznym i jaki to ma wpływ na dzieci tych osób!
mama
7 lat temu
Brak kasy to tylko wymówka! lepiej źle się czuć sama z sobą, z depresją poporodową i dużą ilością poklepywaczy. Przyjrzyjcie się co te Panie w ciąży jedzą: lody, czekolada, i nie chce im sie tylka ruszyć. Potem skutki opłakane , puchna, hormony wariują, a cierpi tylko dizcko. Nie ma nic lepszego dla dzicka jak szczęśliwa i dobrze czująca się mama. Zamiast narzekać na swoje kształty i lewandowską wexcie życie w swoje ręce. Marudza tylko ofiary!!
Magda, mama 2...
7 lat temu
Nie zarabiam tyle, nie ma sprzątaczek ani wózeczka w cenie kawalerki, mam 2 małych dzieci a potrafię być w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Dobra dieta, fitness, rodzicielstwo bliskości zapobiega tzw. depresjom poporodwym polecam wszystkim!!!! nie krytykujcie jej, to się da i bez kasy!!!
...
Następna strona