Takie "Na dobre i na złe" polubili Polacy. Co nie podoba się Kurskiemu? (STARE ZDJĘCIA)
Podobno prezes TVP chce zdjąć z anteny kolejny lubiany serial i zastąpić go patriotyczną produkcją. Będziecie tęsknić?
Niecały rok temu głośno było o planach Jacka Kurskiego na zdjęcie z ramówki TVP serialu Klan. Telenowela jest emitowana nieprzerwanie od 20 lat i wciąż cieszy się w miarę dobrą i wierną widownią. Prezes telewizji widziałby jednak na jej miejscu lepsze, bardziej "patriotyczne" produkcje. Podobno na czarną listę Kurskiego trafiło ostatnio także... Na dobre i na złe.
Przypomnijmy: "Na dobre i na złe" też znika z TVP? "W dobrych czasach antenowych muszą znaleźć się inne produkcje"
Serial o lekarzach z Leśnej Góry, to obok Klanu i nieemitowanych już Złotopolskich, jedna z najpopularniejszych (i najdłuższych) produkcji Telewizji Polskiej. Trzykrotnie został nagrodzony Telekamerą dla najlepszego serialu obyczajowego, a odtwórcy głównych ról: Małgorzata Foremniak, Artur Żmijewski i Krzysztof Pieczyński cieszyli się statusem prawdziwych gwiazd przełomu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych.
Przypomnijcie sobie, jak wyglądały początki Na dobre i na złe. Będziecie tęsknić?
Początkowo najważniejszym wątkiem były relacje między Zosią a Kubą, który kochał się w niej już od studiów. Zosia wyszła jednak za mąż za kogoś innego, a gdy zaczynała pracę w Leśnej Górze, była już partnerką Mikołaja (grał go Robert Janowski). Rzuciła go jednak, gdy okazało się, że jest homoseksualistą.
Związek Zosi i Kuby umocniła adopcja Julki (w tej roli wystąpiła Sara Müldner). Postać dorosłej już córki Burskich wróciła do serialu po latach, gdy Julia chciała odszukać swojego biologicznego ojca.
Brunona Walickiego grał Adam Pieczyński. Przyjaciel Zosi i Kuby też nie miał łatwego życia: jego żona otworzyła butik, jednak z czasem narobiła długów, a on sam uległ wypadkowi i trafił na rehabilitację. Po kilku absurdalnych wątkach Pieczyński na szczęście zrezygnował z serialu, a jego postać wyjechała z dziećmi do Stanów.
Biologicznym synem Kuby był za to Tomek Kozal, o istnieniu którego lekarz dowiedział się dopiero po powrocie do Polski. Wielką miłością Tomka (Bartka Obuchowicza) była Ania Bochenek, którą zagrała Alicja Bachleda-Curuś.
Tomek Burski ostatecznie związał się jednak z córką Walickich, Agnieszką (w tej roli Karolina Borkowska). Jej chłopakiem zaś był swojego czasu... zarośnięty Maciej Zakościelny, który wcale nie wyglądał wtedy na amanta serialowego.
Jednym z bardziej smutnych wątków w serialu była postać siostry oddziałowej Danuty Dębskiej, w którą wcieliła się Daria Trafankowska. Mimo że Dębską połączyła miłość z dyrektorem szpitala Stefanem Tretterem, wątek został ucięty, gdy aktorka zmarła na raka trzustki.
W serialu zagrał także Paweł Wilczak, który wcielił się w Marka Zbiecia. Początkowo jego bohater miał problemy z prawem, ale gdy zakochał się w siostrze Bożence (Edyta Jungowska), ustatkował się i chciał założyć rodzinę. Niestety, Marek Zbieć zaginął.
Agnieszka Dygant wcieliła się za to w roztrzepaną salową Mariolkę, która zakochała się w milionerze Henryku Weiss-Korzyckim (grał go Tomasz Kot). Romans z Na dobre i na złe pomógł parze aktorów zdobyć role Frani Maj i Maksymiliana Skalskiego w serialu Niania.
W historii polskiej telewizji nie ma chyba serialu, w którym nie wystąpiłby Piotr Adamczyk. W Na dobre i na złe przypadła mu rola czarnego charakteru: Adamczyk zagrał Jerzego Kozerskiego, który chciał w Leśnej Górze wprowadzić nowy lek. Okazało się, że fałszował wyniki badań klinicznych i Kozerski skończył w sądzie.
Gdy Jolanta Fraszyńska odrzuciła propozycję grania siostry Doroty Lubicz w Klanie, zdecydowała się na Na dobre i na złe, gdzie wcieliła się w Monikę Zybert, córkę Tadeusza Zyberta (Marian Opania). Po romansie z Mikołajem i Brunonem ostatecznie wyszła za mąż za ortopedę Krzysztofa Jędrasa.
Serial Na dobre i na złe, podobnie jak Klan, był miejscem, w którym pierwsze kroki stawiało wiele aktorów uchodzących dzisiaj za odtwórców znacznie bardziej ambitniejszych ról niż pacjenci Leśnej Góry. Jedną z takich osób był Bartłomiej Topa.
Zanim na stałe związał się z rosyjskim rynkiem filmowym, Mateusz Damięcki próbował swoich w Na dobre i na złe, w którym występował przez całe osiem lat. Co ciekawe, rolę w tasiemcu dostała też jego siostra Matylda.
Lubiliście oglądać stare Na dobre i na złe?