Uwielbienie Dody dla Guns N' Roses jest chyba tak samo duże jak jej miłość do własnej osoby. Apogeum szczęścia Dorota osiągnęła w tamtym roku, kiedy to udało jej się polecieć do Stanów na koncert Gunsów w Las Vegas. Wokalistka zrobiła sobie nawet zdjęcie ze Slashem, który zaprosił ją przez Internet na koncert w Polsce.
"Marzenie" Slasha o ponownym zobaczeniu się z Dodą spełniło się nawet z nawiązką, bo Rabczewska razem z zespołem Virgin występowali przed Gunsami na wtorkowym koncercie w Gdańsku. Dorota już od rana chwaliła się na Instagramie przygotowaniami do występu, ale okazuje się, że chyba nie wszystko przebiegło tak idealnie jak to sobie wymarzyła.
Nasz informator był świadkiem przykrego wydarzenia, kiedy to Dorota próbowała zrobić zdjęcie pod sceną. Rabczewska przeszła za bramki, do strefy, gdzie pracowali ochroniarze strzegący bezpieczeństwa zespołu. Niestety, zauważyli Dodę i wyprosili ją spod sceny.
Doda już po swoim występie chciała sobie zrobić zdjęcie z Gunsami - relacjonuje nasz informator. Poszła pod scenę, ale zabrała ją stamtąd ochrona i z powrotem musiała wrócić za kulisy.
Zdjęcia chyba nie udało się zrobić, bo Dorota pochwaliła się na Instagramie dopiero fotografią z garderoby.
Doda, na przyszłość radzimy: poproś o zrobienie zdjęcia swojego nowego chłopaka, w Cannes sprawdzał się przecież doskonale: