Trwa ładowanie...
Przejdź na

Bydgoska firma organizuje... osobne półkolonie dla chłopców i dziewczynek. "Kierowaliśmy się rzeczywistymi zainteresowaniami dzieci!"

151
Podziel się:

"Wygląda na to, że osoby, które tak ostro krytykują ten podział, chciałaby, by wszystkie kobiety były naukowcami, pracowały w hutach" - broni pomysłu właścicielka firmy. "Nie chcemy wtłaczać niczego na siłę".

Bydgoska firma organizuje... osobne półkolonie dla chłopców i dziewczynek. "Kierowaliśmy się rzeczywistymi zainteresowaniami dzieci!"

Podczas gdy rok szkolny dobiega końca, a rodzice rozglądają się za koloniami dla swoich pociech, mogą skorzystać z oferty bydgoskiej firmy, która jest, delikatnie mówiąc, zaskakująca. Innowacją jest mianowicie rezygnacja z systemu koedukacyjnego i sprofilowanie oferty według płci.

Utrzymana w różowych barwach oferta półkolonii dla dziewczynek zapowiada między innymi odkrywanie tajników produkcji kosmetyków, zajęcia z fitnessu i zdrowego odżywiania, projektowanie ubrań, tworzenie biżuterii, wycieczkę do SPA oraz taniec. W tym czasie chłopcy zajmą się grami komputerowymi, drukiem w 3D, techniką szybkiego zapamiętywania, sportem oraz matematyką.

W rozmowie z Gazetą Wyborczą właścicielka firmy Edu Center broni się, tłumacząc, że oferta uwzględnia rzeczywiste zainteresowania dzieci, nie zaś jakieś gender, zakładające, że sport i nauki ścisłe mogą być interesujące również dla dziewczynek, a większość projektantów mody to mężczyźni.

Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie rodziców i ich dzieci - tłumaczy Anna Misiak-Kilanowska. W poprzednich latach organizowaliśmy półkolonie koedukacyjne. W tym roku rodzice poprosili nas o rozróżnienie oferty i przygotowanie sprofilowanych półkolonii dla dziewczynek i chłopców. Czy mam wojować z potrzebami rodziców i ich dzieci w imię ideologii? Osobiście uważam, że krytyka naszej oferty jest niesmaczna i mało kulturalna, a wojujące tak agresywnie feministki robią dziewczynkom na przyszłość więcej szkody niż pożytku. Popieram mocno równouprawnienie, ale przede wszystkim popieram różnorodność i wolność wyboru.

Właścicielka firmy przekonuje, że zainteresowanie dziewczynek sportem i naukami ścisłymi skończy się tym, że wszystkie wylądują w hucie, ciężko pracując fizycznie. Tym bardziej powinny poprzestać na znacznie bezpieczniejszym zdrowym odżywianiu i produkcji kosmetyków.

Wygląda na to, że osoby, które tak ostro krytykują ten podział, chciałaby, by wszystkie kobiety były naukowcami, pracowały w hutach. Kierowaliśmy się rzeczywistymi zainteresowaniami dzieci - zapewnia w gazecie. Nie chcemy wtłaczać niczego na siłę. Program został zatwierdzony przez Kuratorium Oświaty. Są dziewczynki, które interesują się kosmetykami. Nie wszystkie chcą programować. Czy naprawdę chcemy, by dziewczynki nie uczyły się o zdrowym jedzeniu? O naturalnych kosmetykach? Co jest w tym złego, że dziewczynki spędzą 5 dni w gronie samych dziewczynek, a chłopcy w gronie kolegów? Czy jako dorośli ludzie tak nie robimy? Wypady weekendowe z przyjaciółkami do SPA albo z kumplami na ryby? Ktoś nas za to piętnuje? Zresztą "100 dni do bikini" - czym to się różni od naszej oferty? Chyba tylko kolorem...

Po fali krytyki firma zmieniła nazwy swoich ofert z "półkolonii dla dziewczynek" na "półkolonie artystyczno-sportowe", a "półkolonie dla chłopców" na "komputerowo-sportowe". Nie wiadomo jednak, czy to oznacza, że w półkoloniach komputerowo-sportowych mogą jednak uczestniczyć dziewczynki i odwrotnie, czy też każda z płci powinna nadal trzymać się swojej oferty.

Zobacz także: Robert Biedroń chwali program 500 plus. "Dla społeczeństwa to bardzo dobra zmiana"

**Zobacz też:

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(151)
gość
7 lat temu
ja to olewam, od dawna kosze 8 tys miesiecznie siedzac w domu uotemi. nie musze juz sluchac glupiego kierownika. wiele osob juz tak zyje np tu: marketcoin.ga
Gość
7 lat temu
Nie rozumiem w czym problem...
gość
7 lat temu
to jest wlasnie nadawanie ludziom etykietek. jestes dziewczyna - musisz uczyc sie o kosmetykach i gotowaniu bo przeciez komputery i sport to typowo meskie zajecie... a potem dziwicie sie, ze faceci uwazaja kobiety za slaba plec
gość
7 lat temu
Kolonie właśnie wtedy są fajne jak są mieszane
Gość
7 lat temu
Akurat projektantow jest chyba wiecej mezczyzn niz kobiet, I Pani moglaby sie zdzwiwic ile kobiet pracuje jako programowcy a ile mezczyzn jako kucharze...
Najnowsze komentarze (151)
gość
7 lat temu
Przeciez to tylko kolonie, jak nie chce to niech nie jedzie! Komputer czy sport moze ma w szkole na porzadku dziennym. Nie widze problemu.
gość
7 lat temu
zawsze tak było, a teraz to coś dziwnego bo nie rozumiem? albo jesteś chłopakiem albo dziewczynką i tyle.
gość
7 lat temu
Dziś moja koleżanka z dawnych lat narzekajac na męża (generalnie beznadzieja) powtarzała "zachowuje się jak baba"...upomniałam ją, że obraża samą siebie i córki przypisując negatywne, obciachowe cechy charakteru u facetów kobietom...pow. "bo tak jest"...dodam , że jest osoba wykształcona, aktywna zawodowo...i tylko dawno nie widziałyśmy się i chyba jednak nie mam ochoty się widzieć...
gość
7 lat temu
taliban
Gość
7 lat temu
Bardzo ładnie! Mają racje
gość
7 lat temu
jak może ta krytyka kogoś dziwić? Masz córkę interesującą się komputerami, znajdujesz fajną ofertę kolonii i na koniec czytasz: TYLKO DLA CHŁOPCÓW. Tak jakby tylko chłopcom wolno było się tym interesować? Pewnie i tak byłaby jedną z nielicznych dziewczynek zapisanych, ale to już jest tylko taki element zderzenia się z rzeczywistością. Jeśli chcesz się uczyć tzw. "męskiego zawodu" to siłą rzeczy będą cię otaczać w większości faceci. Z tego powodu rezygnuje wiele uzdolnionych kobiet. Ale na pewno byłoby jeszcze mniej kobiet zajmujących się naukami ścisłymi, gdyby np. zamiast "studiów informatycznych" byłyby "studia tylko dla mężczyzn". Właśnie z tego powodu tworzenie podziałów na płeć jest godne pożałowania.
gość
7 lat temu
Beznadzieja to nigdy się nie sprawdzało ani w klasach typowo męskich, ani typowo żeńskich, ani w zawodach np. policjanci, wojskowi, księża, zakonnice. Nie pisząc już co dzieje się w więzieniach, czy zakonach, tam gdzie jest zupełna izolacja od płci przeciwnej.
gość
7 lat temu
na tym polega różnorodność, jak komuś ta oferta nie pasuje to niech nie korzysta.ale realia są takie, że zazwyczaj chłopcy interesują się czym innym niż dziewczynki.i nie chodzi tu by kogoś "wtłaczać" w określone role społeczne .z pewnością są tez kolonie tematyczne przeznaczone dla obojga płci. różne są dzieci i mają różne zainteresowania.
gość
7 lat temu
Widac kierowali się zapotrzebowaniem
gość
7 lat temu
a ja swoich kolonii nie wspominam zbyt dobrze...starsze dziewczyny byly molestowane przez wychowawcow i starszych chlopakow. moze te sobne kolonie to dobry pomysl, nigdy nie wiadomo na kogo mozna tam trafic...
gość
7 lat temu
ja to olewam, od dawna kosze 8 tys miesiecznie siedzac w domu uotemi. nie musze juz sluchac glupiego kierownika. wiele osob juz tak zyje np tu: marketcoin.ga
gość
7 lat temu
świat w takiej formie musi się skończyć!!! Ta p********a poprawność polityczna to triumf dewiacji i głupoty, nad zdrowym rozsądkiem i normalnością.... K***a!!!!! Przyjdą "uchodźcy" to was nauczą....
gość
7 lat temu
Nie bądźcie śmieszni. Kto to widział żeby dziewczynka interesowała się szybkim zapamiętywaniem? Przecież jej się to w życiu nie przyda.
gość
7 lat temu
segregacja ze względu na płeć.... i jeszcze te idiotyczne kolory: różowy to dziewczynki niebieski - chłopcy...... ale beznadzieja
...
Następna strona