"Egzotyczna Barbie" wróciła z nowym kolorem skóry! Teraz chce być "afrykańską królową"... (ZDJĘCIA)
"Chcę rozszerzyć sobie dłonie i zoperować twarz, aby mieć afrykańskie rysy twarzy" - zapowiada.
Rachel Dolezal w sieci promująca się jako Martina Big to niemiecka była stewardessa, która obecnie skupia się na karierze modelki i "egzotycznej Barbie". Rodzimy show biznes "zawojowała" ekstremalną metamorfozą, której poddała się kilka miesięcy temu. Celebrytka, która twierdzi, że ma 28 lat, w swoim życiu zajmuje się głównie odwiedzaniem chirurgów plastycznych i promowaniem sztucznego do granic możliwości wyglądu. Martina powiększyła już sobie piersi do rozmiaru 32 S (!), zoperowała pośladki, usta i policzki. Dodatkowo zainwestowała w domowe solarium, a jej marzeniem było mieć "największy biust w Europie" i zmienić kolor skóry na ciemniejszy. W tym celu przyjmowała zastrzyki pobudzające melaninę. Jednak i to było dla niej za mało.
Niedawno 28-latka zapowiedziała, że nie zamierza poprzestać z eksperymentami na wyglądzie i planuje sprawdzić swoje "granice". Postanowiła zostać "afrykańską królową" i całkowicie zmieniła kolor skóry. Zadowolona, że wreszcie wygląda jak Afrykanka, napisała do swoich fanów, że nie chce już dłużej być nazywana Europejką i zamierza zoperować sobie dłonie, a także zmienić rysy twarzy na "bardziej afrykańskie".
Nikt z was nie wie, jak to być CZARNĄ KOBIETĄ, więc nie oceniajcie mnie - zaapelowała do internautów zszokowanych jej przemianą. Byłam już u specjalnego afrykańskiego fryzjera, który wszczepił mi kręcone włosy, takie jak noszą rdzenne kobiety Afryki. Chcę rozszerzyć sobie dłonie i zoperować twarz, aby mieć afrykańskie rysy twarzy. Trzymajcie za mnie kciuki!
Zobaczcie jej zdjęcia przed i po metamorfozie. Trzymacie kciuki za Martinę?