Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ewa Farna broni dodatkowych kilogramów: "Nie rozumiem, dlaczego modelki XXL są tak nazywane"

102
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie piosenkarka opowiada też o swoim chłopaku. "Nie widzę do końca sensu w publicznych deklaracjach. Płatna sesja okładkowa nie jest mi teraz do niczego potrzebna".

Ewa Farna broni dodatkowych kilogramów: "Nie rozumiem, dlaczego modelki XXL są tak nazywane"

Ewa Farna od dłuższego czasu zmaga się z falą krytyki pod swoim adresem. Piosenkarka kilka lat temu znacznie przytyła i od tamtej pory nie odzyskała sylwetki z początków kariery. Sama zainteresowana twierdzi, że świetnie się czuje w swoim ciele i nie rozumie tych zarzutów. Argumentuje, że dopóki "mieści się w zwykłą rozmiarówkę" nie może być przecież z nią aż tak źle.

W najnowszym wywiadzie dla tygodnika Świat&Ludzie gwiazda po raz kolejny odniosła się do ataków na jej osobę. Jej zdaniem "hejtowanie" to narodowa cecha Słowian.

Ludzie bardzo szybko osądzają innych. Spotykam się z bezpodstawną, często anonimową krytyką. Łatwiej dziś przecież schować się za monitorem komputera, czy ekranem telefonu, niż zdecydować się na bezpośrednią konfrontację. Mam poczucie, że ludzie czerpią z tego jakąś satysfakcję - ocenia Ewa. Czesi też tak mają. To chyba taka słowiańska przywara.

Piosenkarka narzeka też, że bywa traktowana z góry przez to, że zamiast robić dyplom, wybrała występy na scenie.

Przerwałam studia prawnicze, bo uznałam, że chcę skoncentrować się na muzyce. Wszyscy mnie teraz pytają, kiedy zamierzam wrócić na uczelnię i jak sobie wyobrażam swoją przyszłość. Bo dla wielu ludzi prawdziwa praca to siedzenie za biurkiem od godziny 8 do 16 - żali się 23-latka.

Przy okazji Farna poskarżyła się, że pomiędzy stacjami telewizyjnymi rozgrywa się polityczna walka, na której traci ona sama.

Wielokrotnie w swoim zawodowym życiu doświadczam sytuacji, w których czuję się zastraszana. (...) Słyszę na przykład, że jeżeli wystąpię w jakiejś tam telewizji, to inna już mnie nie zaprosi. Albo jeśli wystąpię w jakimś koncercie, to nie mam co liczyć na inne propozycje. To jest dla mnie niesmaczne.

Po raz kolejny Ewa nawiązała również do swojej wagi, jednak zapewniła, że nie jest ona wynikiem niezdrowego trybu życia. Wręcz przeciwnie - gwiazda przekonuje, że odżywia się racjonalnie, a nawet regularnie ćwiczy.

Akceptuję siebie, ale nad sobą pracuję. Chodzę na przykład na treningi, ale nie mogę pochwalić się spektakularnymi efektami. Nie mam "sześciopaka", lubię dobre jedzenie. Nie jem za to fast foodów, nie piję napojów słodzonych oraz gazowanych. Biegam i staram się mieć w miarę możliwości dużo snu - zapewnia artystka.

Ewa chce propagować bycie sobą jako odpowiedź na wszechobecną presję bycia "idealnym".

Przeraża mnie ta obsesja wyglądu, poprawianie się w Photoshopie i udawanie kogoś, kim się nie jest. Mam wrażenie, że powoli to się zmienia. Modelki XXL zaczynają chodzić po wybiegach, chociaż często nie rozumiem, dlaczego są nazywane XXL - zastanawia się piosenkarka.

Na koniec Farna uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojego związku. Wiadomo, że od czterech lat jest dziewczyną Martina Chobota, jednego z muzyków ze swojego zespołu, jednak zazwyczaj niechętnie o nim opowiada. Tym razem nie wykluczyła nawet wspólnej sesji zdjęciowej, choć zastrzega, że nie w najbliższej przyszłości.

Gramy razem w zespole, więc nie jest tak, że specjalnie musimy ukrywać nasze uczucie. Nie zaprzeczam, że jesteśmy razem. Staram się tylko dbać o naszą prywatność - tłumaczy wokalistka. Nie widzę do końca sensu w publicznych deklaracjach. No i my się przez tę sesję bardziej nie pokochamy. Oczywiście nie należę do osób, które mówią: "Nigdy". Myślę jednak, że płatna sesja okładkowa nie jest mi teraz do niczego potrzebna.

Zobacz także: Ewa Farna świętuje 10-lecie w wieku 23 lat
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(102)
G😊ość
7 lat temu
Śliczna z niej dziewczyna...sama wybierze w jakim rozmiarze jej dobrze. ..
Gość
7 lat temu
Ewka jestes super!!!! Dajesz dobry przykład w tym pełnym fit obsesji świecie. Brawo!!!!
gość
7 lat temu
lubie ja
gość
7 lat temu
Super fajna, wyluzowana, z dystansem... i każdy już zapomniał, że po pijaku wsiadła za kółko i mogła kogoś zabić...
gość
7 lat temu
niech schudnie dla zdrowia. Ja przytyłam 16kg i męczę się bardzo. To jak nowe zycie. Gorsze życie :( kręgosłup mnie boli, poce się , źle śpię itd..
Najnowsze komentarze (102)
Littlemonster...
7 lat temu
a nie przyszło wam do głowy że Ewa przybrała na wadze przez jej tryb życia myślcie że ona ma czas jadać regularnie
gość
7 lat temu
super i madra dziewczyna, aby wszystkie baby mialy tyle rozumu co ona
gość
7 lat temu
upasiona kobyłka
gość
7 lat temu
Ewa jest najlepsza
gość
7 lat temu
Krytykują może dlatego, że otyłość jest po prostu nie zdrowa. Teraz jest młoda, zobaczymy co powie, jak będzie po 30 tce, dostanie cukrzycy lub będzie miała problemy z zajściem w ciąże... o problemach ze stawami lub sercem nie wspomnę.... 15-20 kg nadwagi, to nie są żarty. Zachowuje się jak Grycanka, która non stop pierdzieli ze akceptuje swoje tłuste dzieci, zamiast iść do dietetyka i zacząć leczenie. Otyłość nie jest fajna i nie ma co tu akceptować , tylko trzeba się iść i wyleczyć dla własnego zdrowia. Bo dziś jeszcze nie odczuwa skutków jednak z wiekiem zacznie...
gość
7 lat temu
a co Was to obchodzi?????? Niech każdy spojrzy na siebie! A może jej tak dobrze, jak jest teraz? Bez przesady! ludzie!
Maja
7 lat temu
Też mam duże problemy z utrzymaniem wagi. Ale kupilam sobie na wakacje Indiane i teraz jezdze nia codziennie do pracy, a jak przyjdzie urlop to tez planuje obrowerować wybrzeże :-) I mam nadzieje, ze problemy z waga sie skoncza.
adamus25
7 lat temu
Ewuniu, nie wszyscy mają do Ciebie jakieś uwagi. Nie przejmuj się tym. Rób swoje, bo za to Cię kochamy. Jesteś super.
le-Karz Łukas...
7 lat temu
Pani Ewo Nie dadza nic ani glodowki ani zdrowe zywienie czy dobra porcja snu. Musi Pani doglębnie zbadać HORMONY. Co innego tłumaczenie przed światem i sobą samą, że dobrze mi tak jak jest ale prawda jest taka.... że : 1) pomijając kwestie estetyki i odbioru (co się komu podoba) na pewno nadwaga Pani nie służy , bo za rogiem czyha... a) nadciśnienie b) ryzyko udaru c) ryzyko zawału d) bardziej obciążone organy wewnętrzne (otłuszczona wątroba, choroby trzustki) e) bardziej obciążone (literalnie) stawy i kręgosłup !!! itd. Ja sam nie mogę schudnąć choć krótkoterminowo po głodówkach czy diecie ala 300 kcal udaje mi się zrzucić 10kg ale waga wraca jak BUUUMERANG :) więc wiem jak to ciężkie. Niech więc Pani przestanie zwracać uwagę na oszczercze uwagi a wybierze z nich samo DOBRO czyli wołanie o zrobienia z sobą czegoś na własną korzyść. Zapewniam, że nie istnieją żadne medyczne dowody popierające Pani zgodę lub co gorsza zadowolenie z tuszy jako argumenty pro zdrowotne,. Allora, Pora sie wziąć za siebie a nie wypierać czy skupiać na innych i ich hejcie. Pora skupić się na swoim zdrowiu ps: w mojej ocenie będzie to służyć również urodzie. A piosenka Buumerang bardzo fajna. Może kolejna powinna się nazywać BUUUMELANT? To byłoby o mnie :) Powodzenia w określeniu naprawdę ważnych celów i ich realizacji. Czytaj więcej na
gość
7 lat temu
Fajna ale gruba.
gość
7 lat temu
a co a innego ma robić gruba jest więc musi wszystkim wmawiać że to jes sexy i super i modnie itp itd z drugiej strony żey młoda dziewczyna wogole jak tak można się zapuścić zeby wyglądać jak słoń jest tyle możliwości żeby utrzymać figurę i nie trzeba mieć kasy dużo. A grubasy cóż nagle promują i może jeszcze wmówią że jest to zdrowe otóż nie i każdy wie czym kończy się otyłość.
gość
7 lat temu
Ja też nie rozumiem ludzi Ewka.. Super wyglądasz i dobrze się czujesz w swoim ciele to jest najważniejsze!! Ludzie albo Cie hejtują bo jestes za chuda.. za ładna.. za bardzo umięśniona... za gruba.. szkoda czasu na takie komentarze
Gość
7 lat temu
Zapytajcie komora heh
gość
7 lat temu
MISIU PROSZĘ ZCHUDNI OK
...
Następna strona