Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pierwsza Dama Japonii udawała, że nie zna angielskiego, żeby... nie rozmawiać z Trumpem?

63
Podziel się:

Akie Abe spędziła z prezydentem USA ponad półtorej godziny na oficjalnym obiedzie. Donald uciekł od stolika, żeby porozmawiać z... Wladimirem Putinem.

Pierwsza Dama Japonii udawała, że nie zna angielskiego, żeby... nie rozmawiać z Trumpem?

Donald Trump wspominał kiedyś w wywiadzie radiowym spotkanie z Lady Dianą. Młoda rozwódka wyraźnie wpadła mu w oko i milionerowi zamarzył się romans. Spędził z nią upojny wieczór przy jednym stole na bankiecie. Wspólną przyszłość i pozycję Pierwszej Damy USA przekreśliło jednak to, że Trump wydał się Dianie odrażający, co zdradziła później w innym wywiadzie. Wyznała też, że przez cały wieczór miała gęsią skórkę.

Okazuje się, że magnetyzm Trumpa do dzisiaj mocno wpływa na kobiety - cały czas w odwrotnym kierunku niż to się wydaje prezydentowi. Podczas spotkania G20 w Hamburgu doszło do podpisania wspólnej deklaracji końcowej z USA. Dziwna sytuacja nastąpiła podczas oficjalnej kolacji, na której Trump został posadzony przy Akie Abe, Pierwszej Damie Japonii i żonie premiera Shinzo Abe.

W trakcie przyjęcia okazało się, że Japonka w ogóle nie reaguje na zapytania Trumpa, grzecznie się uśmiechając. Prezydent doszedł do wniosku, że biedaczka nie zna "języka language", po czym skorzystał z dogodnego momentu, żeby odejść od stołu i spędzić czas w towarzystwie... Wladimira Putina.

Posadzono mnie obok żony premiera Abe, który jest świetnym facetem, a ona wspaniałą kobietą, lecz nie zna angielskiego - Trump wspominał w wywiadzie dla New York Times.

Ale tak w ogóle? - dopytała dziennikarka Maggie Haberman. Zero, nic?

_Nic, nawet "hello"._

To musiała być krępująca sytuacja przy stoliku.

No, było ciężko - przyznał prezydent. Bo wiesz, siedzieliśmy tam jakoś...

Godzinami.

_Sam obiad trwał chyba około godziny i 45 minut._

Najwyraźniej Trump nie docenił japońskiej grzeczności Akie Abe, która w najdelikatniejszy możliwy sposób... odmówiła rozmawiania z prezydentem. Po jego wywiadzie dla New York Times internauci kpili sobie z niego, przypominając nagrania z YouTube'a, na których Pierwsza Dama wygłasza przemówienia po angielsku. Zapewne jej język nie jest tak dobry, jak Melanii, ale na "hello" było ją stać.

Jak sądzicie, ile jeszcze kobiet udawało nieznajomość angielskiego, żeby tylko nie rozmawiać z Donaldem?

Zobacz także: Donald Trump: Putin wolałby Hillary Clinton jako prezydenta
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(63)
gość
7 lat temu
Skubana, niczym ta koreanka z serialu LOST ;)
Gość
7 lat temu
Miala napisane fonetycznie jak czytac
Gość
7 lat temu
Mocno naciągane. Oni przestrzegają protokołu bardziej niz u nas. Nikt by sie nie ośmieszał przedszkolnym "nie bede z nim rozmawiać!"
Gość
7 lat temu
Ale Cwaniara !
gość
7 lat temu
Kultura Japonii jest przesycona bezwstydna seksualnoscia, ale dyplomacja tego kraju skrajnie chloda. Trudno się dziwic egzotycznej uroczej damie...
Najnowsze komentarze (63)
Gość edi
7 lat temu
Ogólnie Japończycy nie są biegli w angielskim , poza tym kobiety raczej nie wychylają się przy mężach, musza być Ciche i skromne ;( stad hej zachowanie
gość
7 lat temu
Znać a czytac to niestety co innego.
gość
7 lat temu
jaki on kuzwa śmieszny p***c!
gość
7 lat temu
A gdzie sie podział flaszka glodz ?
lewak
7 lat temu
Japończycy często oficjalnie udają, że nie znają języka i rozmawiają przez tłumacza. Ale czasami zdradzają się przypadkiem, że jednak język znają i to bardzo dobrze...
Analityk
7 lat temu
Moim zadaniem gospodarka Japonii jest najbardziej konkurencyjna na świecie, zatem Japończycy czują się bardzo mocni.
Analityk
7 lat temu
Japońska gospodarka jest najbardziej konkurencyjna, zatem czują się bardzo mocni i traktują Amerykanów na równi.
gość
7 lat temu
szacun dla tej Pani :D
Gość
7 lat temu
Trump jest spoko
Gość
7 lat temu
Bredzicie, Japończycy po prostu sie nie odzywają jesli perfekcyjnie nie mówią w danym języku. W USA czesto jest to spotykane, rozumieją, tak naprawdę mówią ale w kulturze zakorzenione ze musi byc prefekt
gość
7 lat temu
przemówienie można przeczytać, nie oznacza to znajomości języka. Widać na nagraniach, że czytała z kartki. Może jej napisali fonetycznie, jak ma być. Łelkam zamiast welcome itd.
Gość
7 lat temu
Jakby dostała z atomówki to by od razu znała angielski, hehe ;)
Ekolozka Ola
7 lat temu
japonczycy zabijaja delfinki ale to chinczycy jedza psy i koty-niech zdechna smrody jedne
STRAŻNIK WACE...
7 lat temu
To jest jednak kraj przekwitłej wiśni...
...
Następna strona