Wiosną zeszłego roku wyszły na jaw od dawna skrywane problemy w małżeństwie Andrzeja Grabowskiego i młodszej od niego o 18 lat Anity Kruszewskiej. Kobieta rok wcześniej przeszła dwa udary i - jak twierdzi - od tamtej pory aktor pozostawił ją samą sobie, bez środków do życia. Na domiar złego Kruszewska nie odzyskała po udarach pełni sił, częściowo straciła wzrok, przez co nie może wykonywać już zawodu charakteryzatorki teatralnej. Polscy lekarze rozłożyli w jej sprawie ręce, zaś droższe badania za granicą są poza jej zasięgiem z powodów finansowych. Grabowski odpiera zarzuty żony twierdząc, że wyprowadziła się z domu jeszcze przed udarami, a pomoc jaką od niego otrzymała była wystarczająca.
Kruszewska zdecydowała się w końcu złożyć pozew rozwodowy, w którym domaga się uznania winy Andrzeja za rozpad małżeństwa oraz ma nadzieję, że podział majątku poprawi jej sytuację materialną. Willa pod Grodziskiem, o którą walczą małżonkowie wyceniana jest na pięć milionów złotych. Tymczasem Andrzej chciał ponoć zapłacić... 50 tysięcy żonie za zrzeczenie się praw do wspólnego domu.
Pierwsza rozprawa rozwodowa ma się odbyć we wrześniu. Żona Andrzeja ma nadzieję nie tylko na sprawiedliwy podział wspólnych dóbr, ale też na uzyskanie alimentów.
Tymczasem, jak donosi Na Żywo, Grabowski może mieć problemy z płaceniem, bo nad jego zarobkami zawisły czarne chmury. Kolejne projekty, z których czerpał dochody znikają z anteny. Najpierw okazało się, że Polsat rezygnuje z kolejnej edycji Tańca z Gwiazdami, gdzie aktor miał posadę jurora. Ponoć za jeden odcinek komentowania tanecznych popisów celebrytów zarabiał aż 18 tysięcy złotych. Chodzą też plotki, że dobiega końca serial Świat według Kiepskich. Ponoć realizatorzy stwierdzili, że jego formuła już się wyczerpała. Grabowski nie może też narzekać na nadmiar propozycji filmowych - ostatnie gra jedynie drugoplanowe role.
Pewnym ratunkiem mogą być dla niego występy w kabaretach, ale to też może nie wystarczyć na pokrycie zobowiązań wobec chorej żony.
Andrzej już martwi się, w jaki sposób pokryje te zobowiązania - zdradza informator dwutygodnika.
Sam Grabowski konsekwentnie odmawia komentowania sprawy.
Nie będę tego komentował, ja się nie wtrącam w pani życie - odpowiedział dzwoniącej do niego dziennikarce.
Pomimo że aktor odwrócił się od swojej żony, ta nadal wypowiada się o nim dobrze i ma nadzieję, że jednak wyjdzie z finansowego dołka.
Jest świetnym aktorem, nigdy nie narzekał na brak propozycji i na pewno sobie poradzi - mówi Kruszewska.
Niestety, wygląda na to, że producenci i reżyserzy, od których zależy zawodowa przyszłość Andrzeja, aktualnie nie podzielają jej zdania.