Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były kierowca Leppera: "Nie mógłby popełnić samobójstwa! Jedna osoba to musiała zrobić. Obezwładnił i go POWIESIŁ"

282
Podziel się:

"Z jego pokoju były dwa okna otwarte. I tam stało jeszcze rusztowanie z czasu remontu dachu" - wspomina Mieczysław Meyer, a Sławomir Izdebski żąda wznowienia postępowania w sprawie zabójstwa byłego szefa Samoobrony.

Były kierowca Leppera: "Nie mógłby popełnić samobójstwa! Jedna osoba to musiała zrobić. Obezwładnił i go POWIESIŁ"

Sześć lat temu światem polityki wstrząsnęła informacja o samobójczej śmierci Andrzeja Leppera. Jego ciało znaleziono w warszawskim biurze partii po tym, jak się powiesił. Pojawiły się jednak sugestie, że przyczyną śmierci mogło być zleconym zabójstwem, a cała sprawa nigdy nie została dostatecznie wyjaśniona.

W samobójstwo lidera Samoobrony do dziś nie wierzą jego dawni współpracownicy. W rocznicę śmierci polityka Super Express poinformował, że Sławomir Izdebski, szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, złożył doniesienie do prokuratora generalnego, iż istnieją przesłanki do wznowienia postępowania sądowego. Tym razem chodzi o zabójstwo związane z tym, że Lepper "miał wiedzę o gigantycznej aferze, w którą zamieszani byli czołowi polscy politycy", zaś dokumenty, które miały być tego dowodem zostały skradzione z biura partii w dniu tragedii.

W wersję o samobójczej śmierci nie wierzy także Mieczysław Meyer, były kierowca Leppera. Po latach opowiedział o swoich wątpliwościach w wywiadzie dla Faktu.

Ja nie wierzę, żeby on sam się powiesił - powiedział. Jako osoba głęboko wierząca, myślę, nie mógłby popełnić samobójstwa.

Mężczyzna opowiedział też, jak wyglądał dramatyczny dzień przed sześcioma laty.

Wtem telefon dzwoni do mnie. "Chodź, szef się powiesił". Przyszedł zięć Leppera. "Gdzie on jest, telefonu nie odbiera!" Wchodzą do jego pokoju. Pokój był jakoś przekluczony chyba, że musieli popchnąć, żeby drzwi wywalić. Weszli i ten zięć wszedł i zaczął wrzeszczeć. Zauważył. Okna były otwarte w tym pokoju, telewizor był włączony na "Stopklatka". On takich rzeczy nie oglądał. Sposób powieszenia jego to był prymitywny. On przykucnięty był. Był uduszony. Źle założony był ten sznurek, tak zapętany na szyję. Według mnie to on się udusił. Opluty tak trochę naokoło. Od razu nie nastąpił zgon i tak dalej. Tam lekarze coś powiedzieli, że osiem minut konał. Jedna osoba to widocznie musiała robić. Obezwładnił i go powiesił. On był ciężki człowiek. Wisiał prawie nad ziemią. Z jego pokoju były dwa okna otwarte i tam były dwa okna. I tam stało jeszcze rusztowanie z czasu remontu dachu.

Były kierowca szefa Samoobrony nie widział żadnych przesłanek za niemoralnym życiem polityka czy jego kontaktami z mafią. Uważa, że jedynym problemem byli inni politycy, którzy szukali sposobów na skompromitowanie Leppera.

Największym wrogiem był - już świętej pamięci, chłopa nie ma - Gosiewski. On po prostu wykonywał te polecenia, żeby jego po prostu ujarzmić, uspokoić. Bo on bardzo odważnie przekazywał i mówił o informacjach, które posiadał, które powziął. Bo miał swoich informatorów dużo. I z innych opcji politycznych, to go trochę podziwiali. Ta seksafera po prostu to była prowokacja. To był temat, żeby puścić to w eter, w antenę, żeby niszczyć go - zapewniał. W domu był z żoną i wszystko w porządku. To była taka rodzina spokojna, lubiąca się czy kochająca się nawzajem.

Wierzycie w jego teorię?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(282)
Gość
7 lat temu
Lepper był zbyt dużym kozakiem, aby popełnić samobójstwo.
ann
7 lat temu
ja też uważam , że ktoś maczał w tym palce
Gość
7 lat temu
Trudno uwierzyć że taki silny człowiek popełnia samobójstwo.
Gość
7 lat temu
ja mu wierzę!
Gość
7 lat temu
Nigdy w to nie wierzyłam. Wiedział za dużo, mowil za dużo i za głośno. Pozbyli się go, bo byl "niewygodny"
Najnowsze komentarze (282)
gość
7 lat temu
przecież nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy w samobójstwo...
Ród oklamany
7 lat temu
Przecież to oczywiste że popełnili mu samobójstwo. Szkoda że ludzie boją się mówić głośno bo skończą tak jak On. Politycy najwięksi mafiozi nawet Wołomin o tym mówił 😕 ze jest tylko ręką polityków
gość
7 lat temu
przecież wszyscy wiedzą kto go zabił...Wystarczyło być na pogrzebie Leppera by zobaczyć kogo z niego przepędzono i jak wyzywano...
gość
7 lat temu
JA W TO WCALE NIE WIERZYŁAM
Gość
7 lat temu
Dlaczego nie wznawiają śledztwa kolejna afera z Tuskiem w tle zamieciona pod dywan. Ile jeszcze takich wyjdzie a rudy plawi sie w luksusie.
wyrus
7 lat temu
ja tez uwazam, że Lepper sie nie powiesił tam działały trzecie osoby bo był niewygodny dla nich
gość
7 lat temu
nie znoszę teorii spiskowych ale ta sprawa śmierdzi morderstwem a nie samobójstwem
gość
7 lat temu
Seryjny samobójca zadziałał!
gość
7 lat temu
Seryjny samobójca zadziałał!
Jasnowidz
7 lat temu
Szukajcie a znajdziecie!Szukajcie zabojcow Jolanty Brzeskiej a z najdziecie zabojcow Andrzeja Leppera!!
J-23
7 lat temu
Premier Jaroszewicz zginal bo mial w domu w Aninie dokumenty Gestapo/SS w tym wykaz kolaborantow i innych polskich szmalcownikow z okresu okupacji niemieckiej!!Podobno w okresie PRL to byly wielkie szychy.
Byczek Fernan...
7 lat temu
Jak policja znajdzie sprawcow zabojstwa Jolanty Brzeskiej to od razu trafi na slad..mordercow Leppera...
Domagamy sie
7 lat temu
Wznowic sledztwo !!!!
gość
7 lat temu
za duużo wiedział o PiSie..to go uśpili
...
Następna strona