Życie w brytyjskiej rodzinie królewskiej wiąże się nie tylko przywilejami ale również - nie zawsze wygodnymi - obowiązkami. Znajomość etykiety i dworskiego savoir-vivre'u to jeden z podstawowych elementów edukacji kolejnych członków rodu. Przyzwyczajeni do tego typu musztry są już z pewnością William i Harry, jednak najmłodsze pokolenie tej rodziny dopiero zaczyna stawiać czoła wymaganiom Królowej.
Jak donosi magazyn National Enquirer, buntować zaczął się właśnie mały książę Jerzy.
Jest zmęczony tym, że nie może ubrać się jak inni chłopcy. Krzyczał, że szorty są głupie i chce wyglądać jak tatuś - twierdzi źródło.
O tym, że książęcy styl życia nie przypadł do gustu malcowi, mogliśmy przekonać się już podczas europejskiej wizyty Kate i Williama.
Rośnie najbardziej kapryśny członek królewskiego rodu?