Minęło już dwadzieścia lat od premiery Titanica i choć ekranizacja historii mrożącej krew w żyłach zdobyła 11 Oscarów, to nie ona wciąż budzi skrajne emocje. Fani filmu czekali z zapartym tchem, a media wciąż doszukiwały się zażyłości między Kate Winslet i Leonardo DiCaprio, którzy wcielili się w role Rose i Jacka czyli fikcyjnej pary w kultowym filmie.
Co jakiś czas pojawiają się pogłoski o rzekomym romansie pary. Ostatnim powodem do plotek była gala oscarowa, na której DiCaprio odbierał swoją pierwszą statuetkę. Na czerwonym dywanie widoczna była chemia między aktorami, a amerykańskie tabloidy twierdziły, że dawni znajomi "zbyt" swobodnie czuli się w swoim towarzystwie.
Magazyn Star po raz kolejny pokusił się o insynuację, jakoby Kate i Leonardo po dwudziestu latach oczekiwania całego świata, w końcu zostali parą. Na okładce znalazły się zdjęcia gwiazdora, który czule obejmuje swoją koleżankę z planu, a także informacja o 15 innych zdumiewających fotografiach, dokumentujących ich zażyłość.
Leo żywi do Kate głębokie uczucie od dnia, w którym ją poznał - twierdzi anonimowy informator na łamach tabloidu. Pomyślał wtedy, że jest najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widział, i nadal tak uważa.
Jak myślicie, tym razem to coś więcej niż plotki?