W ostatnich tygodniach Kinga Rusin nie narzeka na nadmiar pracy, a wolny czas spędza na podróżach i "pielęgnowaniu uczucia" do Marka Kujawy. 46-letnia dziennikarka niedawno wróciła z "wakacji życia", które kosztowały ją 80 tysięcy złotych. Zresztą Rusin wychodzi z założenia, że na urlopie nie warto oszczędzać i chętnie jeździ na zagraniczne wyprawy kilka razy do roku. W przeciągu ostatnich miesięcy odwiedziła już Argentynę, Chile, Brazylię, Francję, Grecję i Włochy.
Przypomnijmy: Wakacje Kingi Rusin kosztowały... 80 TYSIĘCY ZŁOTYCH? "Nie wylądowałam tu, żeby leżeć z drinkiem przy basenie"
Choć prezenterka zdążyła już wrócić do Polski i poprowadzić kilka wydań Dzień Dobry TVN, postanowiła że należy jej się kolejny odpoczynek od obowiązków zawodowych i tym razem wybrała się na wakacje do Portugalii. Na zagraniczną wycieczkę do luksusowego kurortu zabrała ze sobą córkę, 17-letnią Igę Lis. Zarówno Kinga, jak i Iga regularnie dokumentują wspólnie spędzany czas w sieci, chwaląc się zdjęciami z plaży i wakacyjnymi stylizacjami. Fani dziennikarki nie ukrywają zachwytu nad jej urodą, a niektórzy z nich twierdzą nawet, że matka i córka wyglądają niemal jak siostry.
Ależ pięknie Pani wygląda! Jak siostra własnych córek - napisała jedna z internautek, której wtórowała kolejna: Jak dwie krople wody, wyglądacie jak siostry!
Niektórzy dostrzegli jednak, że Rusin niemal wszystkie letnie miesiące spędza na zagranicznych wycieczkach.
Kurczę, ile można się urlopować? - zapytała fanka. No ale kto bogatemu zabroni.
Zobaczcie kolejne "wakacje życia" Kingi Rusin i jej córki. Jest czego zazdrościć?