Kylie Jenner, która 10 sierpnia świętowała swoje 20. Urodziny, to najlepszy przykład na to, co powstaje z połączenia nieleczonych kompleksów, braku zainteresowania rodziców i niemal nieograniczonych możliwości finansowych.
Metamorfoza celebrytki budzi wielkie kontrowersje, a tabloidy co i raz wytykają kolejne zmiany w jej twarzy i ciele. Można by więc spodziewać się, że lekarz, który odpowiada za tę przemianę, nie będzie zbyt skory do chwalenia się taką klientką. Okazuje się jednak, że lekarz Kylie, Dr Simon Ourian, ma równie duże parcie na szkło, co sama celebrytka.
W rozmowie z prestiżowym magazynem Women’s Wear Daily, który niedawno rozpływał się nad biznesowym sukcesem założonej przez Jenner marki Kylie Cosmetics, dr Ourian stwierdził nawet, że Kylie… może być inspiracją dla innych młodych kobiet.
Kiedy po raz pierwszy szczerze opowiedziała o swoich minimalnych kosmetycznych procedurach, zauważyłem wyraźny trend u młodych kobiet, które nagle poczuły się bardziej zrozumiane i zachęcone do tego, by szczerze mówić o swoich kompleksach i potrzebach - cieszy się lekarz.
Dr Ourian uważa nawet, że Kylie swoją zupełnie niewymuszoną "szczerością" spowodowała, że temat zabiegów kosmetycznych i operacji plastycznych przestał być "tabu".
Wśród moich pacjentów są setki celebrytów, ale zaledwie ułamek z nich miał tyle odwagi, by szczerze opowiadać o swoich procedurach - opowiada podekscytowany lekarz. Kylie miała na to wszystko tak wielki wpływ, że coś, co kiedyś było powodem do wstydu, dzisiaj jest czymś, czym chętnie się chwalimy. Teraz moi pacjenci chętnie robią sobie ze mną zdjęcia, żeby pokazać, że wybrali właśnie nasz gabinet!
Myślicie, że Kylie powinna otrzymać za swoje „zasługi dla ludzkości” jakąś nagrodę?