Europejski i amerykański rynek filmowy nie jest łaskawy dla aktorów ze wschodnim akcentem. Polakom bardzo trudno przebić się do zagranicznych produkcji, stąd większość sukcesów poza granicami kraju odnoszą w produkcjach rosyjskich.
Gdy już próbują zagrać w hollywoodzkich lub brytyjskich projektach, obsadzani są w rolach prostytutek zza wschodniej granicy lub członków rosyjskiej mafii. Najczęściej jednak giną w trakcie montażu i w ogóle nie widać ich w danej produkcji.
Tym bardziej cieszy, gdy którejś z naszych gwiazd uda się przebić do "pierwszej ligi" i zagrać u boku prawdziwych, światowych gwiazd. Ta sztuka udała się właśnie Marcinowi Dorocińskiemu, znanemu m.in. z głównej roli w serialu Pakt. Polak zagra w brytyjskim serialu u boku Iwana Reona, znanego z ról w serialach Misfits i Gra o Tron.
Informacja o angażu ukazała się na oficjalnym facebookowym profilu aktora.
Z największą radością możemy potwierdzić, że Marcin Dorociński zagra jedną z głównych ról w brytyjskiej produkcji "Hurricane" obok m.in Iwana Rheona, którego znacie z serialu Gra o tron HBO. Przekonamy się czy taki diabeł straszny! - czytamy na stronie.
Hurricane nie będzie jednak pierwszą zagraniczną współpracą Marcina. W zeszłym roku zagrał m.in. z Jamiem Dornanem w filmie Operacja Anthropoid, a także w Run i Cape Town. Grywał też w niemieckich kryminałach, a nawet w duńskiej komedii.
Myślicie, że Hurricane może być jego szansą na prawdziwą, międzynarodową karierę?