Trwa ładowanie...
Przejdź na

Po udarze zostawił ją mąż. Zakochała się w swoim rehabilitancie! (FOTO)

135
Podziel się:

Diagnoza 37-letnia Riony Kelly brzmiała jak wyrok, jednak dzięki chorobie znalazła prawdziwą miłość.

Po udarze zostawił ją mąż. Zakochała się w swoim rehabilitancie! (FOTO)

Statystki od lat pokazują, że najwięcej wypadków zdarza się w domu. Przekonała się o tym 37-letnia Riona Kelly, która przeszła udar mózgu po tym, jak spadła ze schodów we własnym domu. Nie był to jednak koniec tragedii w jej życiu, bo po przebudzeniu usłyszała wyrok: nigdy nie będziesz chodzić.

Lekarze zachodzili w głowę, ale nie potrafili określić czy jest jakakolwiek szansa na to, że Riona wróci do pełnej sprawności. Kilka dni po tym partner Riony, z którym była w związku przez 14 lat, jeszcze w szpitalu powiedział, że chce się z nią rozstać. Dla dziewczyny to był szok.

Jeśli ktoś dałby mi wtedy wybór, chciałabym zakończyć swoje życie, nie chciałam go już – wspomina.

Wtedy z pomocą i dobrym słowem wyszli na przeciw inni pacjenci kliniki.

Inni chorzy wokół mnie byli niesamowici, otrzymałam od nich wiele wsparcia. Zachęcali mnie, abym codziennie wstawała z łóżka – opowiada. W tym czasie czułam się zrezygnowana, ale wiedziałam, że muszę być silna dla moich dzieci. Kiedy wreszcie zrobiłam pierwsze kroki, to było niesamowite.

Riona jest matką czwórki dzieci. Najstarsze ma 16 lat, najmłodsze 5, miała więc dla kogo walczyć. Kilka tygodni po wypadku zaczęła rozglądać się za fachowcem, który mógłby rozpocząć z nią rehabilitację i codziennie pomagać jej w powrocie do formy.

W końcu trafiła na trenera Keitha Masona, z którym od razu rozpoczęła fizjoterapię. Po zaledwie dwóch tygodniach Riona zaczęła stawiać pierwsze kroki. To jednak był nie tylko początek powrotu do zdrowia, ale i wielkiej miłości.

Po sesjach Keith i ja pozostaliśmy w kontakcie, a nasza relacja rozkwitła. Pewnego dnia zaprosił mnie na kawę - mówi rozpromieniona. Nie mogłam uwierzyć, że tak wspaniały zawodnik rugby chciałby spotkać się z niepełnosprawną kobietą. On jednak mówił, że go inspiruję. Codziennie też motywował mnie do walki. Teraz nadal chodzimy wspólnie na siłownię, dzięki czemu staję się silniejsza niż kiedykolwiek. Keith naprawdę kocha moje dzieci, a ja wreszcie czuję, że żyję życiem, na jakie zasługuję.

W tej chwili kobieta porusza się o kulach, nie daje za wygraną i wciąż walczy o powrót do sprawności. Koniec pewnego etapu był tylko preludium do lepszego życia. Zamieniła zobowiązania i wspólny kredyt, na miłość i zrozumienie:

Kiedy patrzę wstecz widzę, że byłam nieszczęśliwa w swoim małżeństwie, ale mieliśmy z mężem wobec siebie obowiązki. Byliśmy sobie potrzebni – przyznaje. Po moim upadku pomyślałam, że moje życie się skończyło. Teraz wiem, że to dopiero początek, który otwiera wiele wspaniałych drzwi.

_

**_

Zakochana Rozenek: "Małżeństwo mi służy, mój mąż mi służy bardzo i ja mojemu mężowi"**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(135)
Meg
7 lat temu
Nie dziwię się, bo mimo choroby to piękna kobieta! Piszę to jako kobieta :-)
Gość
7 lat temu
Nie życzę nikomu takiego faceta
Gość
7 lat temu
I dobrze! Po co jej frajer który odchodzi kiedy jest źle
JOLKKAA
7 lat temu
zawsze mówię - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło !!! :)
Gość
7 lat temu
Mam 29 lat. Czy tylko ja jestem sama?
Najnowsze komentarze (135)
Gość
7 lat temu
Nie poddała się mimo wszystko oby tak dalej.
Paulina
7 lat temu
Piękna kobieta i życzę jej wszystkiego dobrego ! :)
Gość
7 lat temu
ja normalnie chodzę, a i tak nie mam takiego faceta :D piękna jest!
gość
7 lat temu
mądra, silna wspaniała kobieta no i bardzo ładna żyła z kimś kto na to nie zasługiwał to śmieć nie facet jak można w takiej chwili odchodzić od kobiety taki facet n ie zasługuje na szczęście u boku żadnej kobiety
gość
7 lat temu
wspaniale
Gość
7 lat temu
Jejku co za d***l to pisze raz ze zostawil ja maz a zaraz ze to byl partner z ktorym byla 14 lat i co tu jest prawda?
Gość
7 lat temu
Biedni ci niektórzy mężczyźni...nie dźwigają chorób swojej partnerki, żony, ani dzieci. Odchodzą bidulki, bo tacy sa słabi psychicznie.. Tylko kobitki sa takie naiwne, ze opiekują sie do końca. Taka prawda.
Gość
7 lat temu
Przyjaciół poznaje się w biedzie A temu mężowi stanie się to samo co zrobił z żoną Jest jednak jakaś sprawiedliwosc
kommcc
7 lat temu
Bo faceci to p*******e,dla nich liczy sie tylko ich wygoda i przyjemnosc,zawsze zostawią kobiete gdy jej zdrowie zacznie szwankowac
Gość
7 lat temu
😇💑
gość
7 lat temu
ale cyce wywalone jednak muszą być. No cóż, zdrowia i rozumu życze :)
Gość
7 lat temu
Super, że taka silna duchowo i, że znalazła miłość, tylko szczęścia życzyć
gość
7 lat temu
Taka piękna kobieta i taki d***l. Dobrze, że znalazła swoje szczęście. A ojciec przykład swoim dzieciom dał "najlepszy"...
Fraszka
7 lat temu
Faceci to s***e! Gardze nimi! Sa podludzmi, nigdy nam kobietom nie dorownaja! Samce sa nikim, nadaja sie tylko na 1noc i pozniej niech ich szlag trafia!
...
Następna strona