Ponad rok temu świat zobaczył zupełnie nieznaną twarz jednego z najsłynniejszych aktorów komediowych, Jima Carreya. Ulubieniec widzów stał się bohaterem skandalu ze śmiercią w tle po tym, jak jego 30-letnia dziewczyna Cathriona White popełniła samobójstwo, trując się koktajlem leków i narkotyków. Po śmierci kobiety jej rodzina postanowiła udowodnić, że za tragedią stał właśnie Carrey. Były mąż zmarłej oskarżył gwiazdora o zarażenie jej aż trzema chorobami wenerycznymi oraz upublicznił zapis SMS-ów między White a Careyem, z którego wyłania się obraz aktora jako pozbawionego empatii furiata i wulgarnego cynika.
Przypomnijmy: Ujawniono SMS-y Carreya do zmarłej kochanki: "Myślałaś dziś o moim fiu*ie? Pośpiesz się. Przestań być pi*dą"
W 2013 roku u Carreya wykryto choroby weneryczne, jednak ukrywał swój stan przed partnerką i uprawiał z nią seks bez zabezpieczenia. Gdy dziewczyna zaczęła odczuwać pierwsze niepokojące objawy zarażenia, wmawiał jej, że "złapała" coś od poprzednich kochanków.
Ponoć to właśnie strach przed chorobami popchnął Cathrionę do odebrania sobie życia. Jakby tego było mało, pigułki i narkotyki, które zażyła miał nielegalnie zdobyć dla niej właśnie Carrey.
Matka zmarłej, Brigid Sweetman, jest zdania, że aktor nie tylko zaraził jej córkę chlamydią oraz opryszczką typu pierwszego i drugiego, ale też... znęcał się nad nią psychicznie. 30-letnia Irlandka cierpiała na zaburzenia depresyjne i leczyła się u psychoterapeutki. Dziennikarze Daily Mail dotarli do zapisów sesji terapeutycznych z jej udziałem, które potwierdzają słowa pani Sweetman.
W trakcie sesji White zwierzała się terapeutce ze szczegółów burzliwej relacji z komikiem. Czytała jej m.in. wulgarne SMS-y, w których nazywana była "nic nie wartą dziwką" i "kupą gówna". Żaliła się też, że aktor często z nią zrywał i chciał się spotykać tylko dla seksu.
Czuła się wykorzystywana do seksu i traktowana jak pies, gdy po wszystkim wyrzucał ją z domu - czytamy w notatkach ze spotkania.
Cathriona opowiadała też o skrajnie zmiennych nastrojach i napadach furii aktora - miał on na przykład na jej oczach roztrzaskać komputer o ścianę. Raz chciał ją widzieć, by za chwilę krzyczeć, by się wynosiła. Wspominała też, jak przez kilka nocy Jim pisał do niej, że pragnie się spotkać i "poprzytulać", po czym natychmiast zmieniał zdanie.
Chciała zrobić sobie krzywdę, kiedy pod wpływem narkotyków Jim wyrzucił ją z domu - napisała terapeutka.
Dziewczyna tkwiła w toksycznej relacji, ponieważ miała nadzieję, że pod jej wpływem aktor się zmieni.
Ma tak niskie poczucie własnej wartości, jest bardzo wrażliwa i ma bardzo słabe ego - brzmią notatki. Bardzo boi się Carreya i jego temperamentu, ale chce go ratować i pomóc mu.
Czara goryczy przelała się, gdy okazało się, że White została zarażona chorobami wenerycznymi. Już wcześniej miała podejrzenia, że Carrey może być chory, jednak ten zapewniał ją, że nic mu nie jest. Gdy zapytała aktora o niepokojące owrzodzenia na jego częściach intymnych, ten wmawiał jej że to... podrażnienie po depilacji.
W końcu 30-latka zauważyła podobne objawy u siebie, a badania potwierdziły jej najczarniejsze przypuszczenia. Wówczas Carrey odmówił jakichkolwiek wyjaśnień i zerwał z nią kontakt, a przez prawników próbował zmusić ją do podpisania zobowiązania milczenia na temat jego chorób.
Według notatek terapeutki White była pewna, że to aktor zaraził ją opryszczką i chlamydią, ponieważ zanim zaczęła się z nim spotykać poddała się badaniom, których wynik był negatywny.
Kobieta zwierzyła się też, że boi się Careya - uważała, że może on wtargnąć do jej domu i ją skrzywdzić. Chroniczny stres i strach miał ją w końcu doprowadzić do zaburzeń odżywiana, bezsenności i depresji. Opowiadała, że nie jest w stanie przyjmować pokarmów i nieustannie wymiotuje.
Nie jestem w stanie utrzymać w sobie jedzenia, nie śpię całą noc - mówiła.
Terapeutka zanotowała też, że w trakcie spotkań z nią White była "nieprawdopodobnie zestresowana", nie była w stanie się uspokoić i była przekonana, że nie wolno jej mówić nikomu o tym, co jej się przytrafiło.
Na jednej z ostatnich wizyt Cathriona powiedziała swojej psycholog, że czuje, że "nikt już jej nie zechce bo ma złamaną duszę i ciało zniszczone przez choroby".
_**Chcę, żeby to wszystko się już skończyło**_ - powtarzała.
Rodzina zmarłej jest przekonana, że gdyby nie aktor, Cathriona nadal by żyła i to on jest w całości odpowiedzialny za doprowadzenie jej do stanu skrajnego załamania i wycieńczenia. Bliscy White mają nadzieję na sprawiedliwą karę.
Te notatki dowodzą, co tak naprawdę się działo i pokazują jakim człowiekiem jest Carrey - mówi adwokat matki zmarłej, Michael Avennati. Jego zapewnienia o niewinności są fałszywe i haniebne.
Komik nie przyznaje się do winy. Przed sądem zeznał, że byli "kochającą się parą", a śmierć ukochanej "całkowicie go zniszczyła".