W niedzielę w Los Angeles po raz kolejny rozdano nagrody MTV Video Music Awards. Wśród wielu gwiazd pojawiła się także Pink, która otrzymała specjalną nagrodę Michael Jackson Video Vanguard Award. Odbierając statuetkę, wokalistka wygłosiła poruszające przemówienie na temat akceptacji swojego ciała.
Wiem że nie mam wiele czasu, ale chcę wam opowiedzieć krótką historię - zaczęła Pink. Niedawno odwoziłam córkę do szkoły, gdy nagle powiedziała do mnie: "Mamo, jestem najbrzydszą dziewczynką na świecie. Wyglądam jak chłopak z długimi włosami".
Artystka nie mogła zrozumieć, skąd u jej dziecka wzięło się tak zaburzone postrzeganie własnego wyglądu. Podejrzewała, że kompleksy wywołał któryś ze szkolnych kolegów dziewczynki.
Mój mózg zwariował. Pomyślałam: "Boże, masz sześć lat, skąd to się wzięło, kto tak powiedział, czy mogę skopać jakiemuś sześciolatkowi tyłek?" - zastanawiała się piosenkarka.
Ostatecznie jednak gwiazda postanowiła uciec się do innej - bardziej edukacyjnej metody, aby wytłumaczyć swojemu dziecku, że się myli.
Nic nie powiedziałam, a gdy przyszłam do domu zrobiłam dla niej prezentację w Power Poincie, zatytułowaną "Androgyniczne gwiazdy rocka" z artystami, którzy nie bali się żyć prawdziwie i prawdopodobnie cieszyli się każdym dniem swojego życia, idąc naprzód i "machając flagą", inspirując wszystkich dookoła. Były tam takie gwiazdy jak Michael Jackson, Elton John, George Michael, Prince, David Bowie, Annie Lennox i Janis Joplin - wyliczała na scenie.
Po powrocie ze szkoły sześcioletnia Willow obejrzała z mamą prezentację, a następnie zaczęły rozmawiać o tym, co zobaczyła.
Powiedziałam do niej: "*_Skoro ty uważasz się za brzydką, to w takim razie jak ja wyglądam?"* Wówczas odpowiedziała: "Ty jesteś piękna" - wspomina piosenkarka._
Artystka przyznała się córce, że ją także często ludzie nazywają brzydką.
Kiedy chcą się ze mnie ponabijać mówią, że jestem zbyt męska. Słyszałam wiele opinii, że moje ciało jest zbyt silne - powiedziała. Ale czy widzisz żebym z tego powodu zapuszczała włosy, zmieniała swoje ciało lub sposób w jaki prezentuję się światu?
37-letnia gwiazda postanowiła nauczyć córkę, że obojętnie jak wyglądamy, jesteśmy wartością samą w sobie i to świat ma obowiązek nas zaakceptować, a nie my powinniśmy dostosowywać się do świata.
Dziecinko, nie zmieniamy się tylko bierzemy piasek, muszlę i robimy z tego perłę. Pomagamy innym ludziom otworzyć się na inne wymiary piękna. Moja córeczko, jesteś piękna i kocham cię - krzyknęła na koniec Pink do dziewczynki, która obserwowała ją z widowni.
Artystka przyszła na galę MTV nie tylko z Willow, ale i z mężem - Careyem Hartem, z którym jest już 11 lat po ślubie. Cała rodzina ubrana była w pasujące do siebie biało-czarne garnitury.
Zobaczcie jak się prezentowali. Faktycznie córeczka Pink ma podstawy, by martwić się swoim wyglądem?