Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Angelina i Brad wrócą do siebie? Chodzą na terapię i "rzucili się sobie w ramiona"

96
Podziel się:

"Myślę, że możemy być nowymi Burtonem i Taylor" - stwierdziła Jolie.

Angelina i Brad wrócą do siebie? Chodzą na terapię i "rzucili się sobie w ramiona"

Brad Pitt i Angelina Jolie byli jedną z showbiznesowych par, które zwykłym śmiertelnikom dawały wiarę w prawdziwą miłość. To dla młodszej o 12 lat Angeliny Brad przed laty postanowił rozwieść się z Jennifer Aniston. Dwie gwiazdy światowego formatu postanowiły powiedzieć sobie "tak" 23 sierpnia 2014 roku. W ubiegłym tygodniu świętowaliby trzecią rocznicę ślubu.

Jak donoszą zachodnie media, jest duża szansa na powrót Brangeliny. Niedawno spotkali się po raz pierwszy od miesięcy i… podobno "rzucili się sobie w ramiona".

Dwie czarne limuzyny zatrzymały się przed małym domkiem z trzema sypialniami na obrzeżach Beverly Hills z obdrapaną farbą na ścianach i wystawionymi pojemnikami na śmieci. Wydawać by się mogło, że to ostatnie miejsce, gdzie można by się dwóch największych gwiazd na świecie - opisuje malowniczo Daily Mail. Tymczasem z jednego samochodu wysiadła Jolie, uczesana w koński ogon, bez grama makijażu, z drugiego jej były mąż Brad i wtedy wpadli sobie w ramiona.

Przybyli na spotkanie "Bożego Miłosierdzia" zaaranżowane przez mediatora, który towarzyszył im podczas rozwodu. Spotkanie miało na celu oczyszczenie ich dusz z toksycznych wspomnień i wskrzeszenie uczuć.

To przyjście na spotkanie z Jezusem oznaczało nowy początek ich związku. Było dużo łez - mówi Ian Halperin, jeden z najsłynniejszych biografów gwiazd.

Konkluzja spotkania była taka, że aktorzy nadal się kochają, nie wyobrażają sobie życia bez siebie i tak samo jak Elizabeth Taylor i Richard Burton, chcieliby spróbować ponownie być szczęśliwym małżeństwem.

Co prawda nadal nie mogą mieszkać razem, ale trudno jest im żyć daleko od siebie. Ciężko pracują nad swoją relacją.

Ich relacja była toksyczna. Rozmawiałam z przyjaciółmi domu, rodziną, nikt nie wiedział jak i czy w ogóle da się jeszcze uratować ten związek - zapewnia Halperin. Oboje teraz uświadomili sobie, że są mimo wszystko szczęśliwsi razem, niż osobno. Kiedy tylko oczyścili atmosferę, wszystko między nimi zaczęło się poprawiać.

Myślicie, że naprawdę jeszcze do siebie wrócą?

Zobacz także: Pierwszy wywiad po rozwodzie Angeliny Jolie zdominował ten tydzień? Cotygodniowe podsumowanie show-biznesu!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(96)
gość
7 lat temu
Jeżeli naprawdę się kochają to będą razem. Może ta rozłąka była konieczna aby każde z nich uświadomiło sobie gdzie niedomaga w małżeństwie. Brad rzucił alkohol i narkotyki. Ja życzę im jak najlepiej.
Gość
7 lat temu
Miłość zwycięży
JA
7 lat temu
Ona jest pojechana niezle, ale rodzine duza maja no i jak sie kochaja to dobrze by bylo zeby sie zeszli, a koles pewnie potrzebowal czerwonej kartki zeby wytrzezwiec-bo niektorzy tak juz maja
Gość
7 lat temu
Mam nadzieje ze wroca
Gość
7 lat temu
Powodzenia
Najnowsze komentarze (96)
gość
7 lat temu
bardzo fajna z nich para powinni do siebie wrócić
gość
7 lat temu
Wierzę,że wrócą :)
Gość
7 lat temu
On to robi dla dzieci...
Gość
7 lat temu
Ja bym wróciła
Gość
7 lat temu
He,he mówiłam Wam,że wszystko było ukartowane pod publike😃😃😃
gość
7 lat temu
chyba nie jest aż tak g***i
gość
7 lat temu
Bzdury!!!Ona nie chce ponownego związku, mimo,że samotnej matce jest bardzo ciężko....,
gość
7 lat temu
Angelina to obrzydliwe sztuczne b****o.
GośćLouisiana
7 lat temu
Plotki nasz facet z New Orleans Ma ja gdzieś! On już jest dawno w rękach innej kobiety .
gość
7 lat temu
po rozstaniu nigdy nie jest już tak samo !
Gość
7 lat temu
Bardzo im kibicuję. Mam nadzieję, że im się uda. Uwielbiam film "Pan i Pani Smith", na planie którego zaczęła się ta miłość 😊
gość
7 lat temu
Dobrze by było. Trzymam kciuki.
gość
7 lat temu
pasują do siebie we dwoje mają klasę urodę styl i talent dobrze by było aby się pogodzili.
gość
7 lat temu
SUPERRR.....NIECH IM SIE UDAAAA......!!!!!
...
Następna strona