Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pisarka tłumaczy się z nazwania Kożuchowskiej "ku*wiszonem": "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, oglądając to dziełko!"

274
Podziel się:

Autorka biografii i brytyjskiej szpieg nie może przeboleć, że jej ukochaną postać zagrał ktoś tak "mało utalentowany" jak Małgosia.

Pisarka tłumaczy się z nazwania Kożuchowskiej "ku*wiszonem": "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, oglądając to dziełko!"

Pod koniec maja pojawiła się informacja, że ulubienica prezesa Kurskiego i Andrzeja Dudy, Małgorzata Kożuchowska dostała rolę w Teatrze Telewizji, w spektaklu o brytyjskiej szpieg, Krystynie Skarbek. Dobór aktorki zbulwersował Marię Nurowską, autorkę biografii Skarbek, która czuje się bardzo żżyta z tą postacią. Pisarka zaapelowała wówczas na Facebooku żeby Kożuchowska "znalazła sobie inne marzenie", bo nie nadaje się do tej roli, a sama Krystyna nie znosiła kobiet jej pokroju.

Małgorzata najwyraźniej niezbyt się przejęła słowami Nurowskiej, bo w spektaklu "Wojna - moja miłość" wystąpiła, czym doprowadziła pisarkę do jeszcze większej wściekłości. Po premierze, która miała miejsce kilka dni temu, Nurowska opublikowała kolejny, pełen goryczy wpis, w którym nazwała Kożuchowską "ku*wiszonem, snującym się po ekranie". Pisarka zwróciła uwagę, że w sztuce TVP całkowicie pomieszano fakty, a główna postać pokazana jest niezgodnie z prawdą.

W odpowiedzi menedżerka Kożuchowskiej stwierdziła, że Gosia nie ustosunkuje się do zarzutów ponieważ nie będzie się "zniżać do tak ordynarnego poziomu". Temat szybko podchwyciły media, a o Nurowskiej zrobiło się głośno. Ona sama chyba zaskoczona jest nagłą popularnością.

No to teraz jestem naprawdę sławna. Zadebiutowałam na Pudelku, co prawda nie wiem, co to jest ten Pudelek, ale podobno wypada się tam pojawić, nawet jako postać negatywna - pisze Nurowska na swoim profilu. Oglądając ten spektakl byłam w szoku, dla mnie Krystyna jest kimś bardzo bliskim i nie pozwolę Jej krzywdzić.(...) Już zaraz po śmierci Krystyny córka Churchilla chciała ją zagrać. Na szczęście nie wyszło. Potem Agnieszka Holland chciała nakręcić film według scenariusza pana Rettingera, nie wyszło, więc denny scenariusz (czytałam) zamieniono na jeszcze gorszą sztukę. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, oglądając to dziełko.

Dalej pisarka tłumaczy, dlaczego nazwała Kożuchowską "ku*wiszonem", surowo oceniając jej umiejętności aktorskie.

Co do słowa "ku*wiszon", nie dotyczyło ono pani Kożuchowskiej, ale sposobu pokazania Krystyny. Aktorka nie poradziła sobie z rolą, jeszcze ją zwulgaryzowała. Co prawda sztuka była beznadziejna, nudna. Serialowa aktorka nie poradziła sobie też ze świetnym tekstem, jakim jest "Kotka na gorącym blaszanym dachu". Niech każdy robi to, co potrafi - apeluje Nurowska.

Pisarka chwali się, że odkąd wydała biografię Krystyny pt. Miłośnica, miała wiele propozycji jej ekranizacji, ale za każdym razem odmawiała. Teraz jednak postanowiła przełożyć książkę na wielki ekran i zapowiada, że postać Skarbek zagra aktorka "z prawdziwego zdarzenia".

Powstaje film o Krystynie z prawdziwego zdarzenia, według mojego scenariusza, premiera planowana jest na 2021 rok. Kiedy będę już mogła, ujawnię nazwisko aktorki, która jest naprawdę sobowtórem Krystyny, psychicznie i fizycznie. I jest w dodatku wielką aktorką - dogryza Kożuchowskiej autorka.

**#gwiazdy: Kożuchowska namawia Karolaka, by wrócił do Kołakowskiej. Znów jej posłucha?

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(274)
Gość
7 lat temu
Mam wrażenie, że warsztat Kozuchowskiej nie posunął się o milimetr od czasów Killera, bez obrazy dla Hanki
Gość
7 lat temu
W sumie to się nie dziwię pisarce. Gosia naprawdę nie ma talentu aktorskiego. Od ponad 20 lat gra na autopilocie. Jedną zbolałą miną.
gość
7 lat temu
No i co? Może nie miała racji? Można nazwać Kożuchowską utalentowaną aktora? Nie!! Nurowska ma prawo do emocji, bo ma rzeczywiście nieprawdopodobnie intensywny stosunek do Krystyny Skarbek. Jakiś czas temu oglądałam z nią wywiad na temat p.Skarbek i aż mnie tym zadziwiła.
Gość
7 lat temu
Brawo za odwage ! Kozuchowska wracaj do kartonowego serialu :)
Gość
7 lat temu
Pani Skarbek była piękna i szlachetna!
Najnowsze komentarze (274)
gość
6 lat temu
P*****y! Kazdy wie co to Pudelek!
Gość
6 lat temu
Pani Nurowska w swojej ksiazce mawizje idealistycznej Krystynuu Skarbek ktora oprocz tego , ze spelniala sie w roli agentki nie miala szacunku dla uczucia milisci mezczyzn ktorymi die bawila tak jak ich uczuciami.To jest prymitywizm ludzi nie unieja kochac a buduje sie im pomniki. Denis ja zabil bo Krystna zakpila z jego uczuc.To nie byl pierwszy pan ktory ulegl p. Skarbek.Ta kobieta prowadzila bardzo rozwiezly tryb zycia.To ja zgubilo z uczuc sie nie kpi...
Gośćja
7 lat temu
Ma rację. Nie dxiwie się ze jest oburzona. Korzuchowska to eybitnie m******a jesli chodzi o grę. Ma jedynie dużo szczęścia. Mam nadzieję że producenci wreszcie zauwaźą jej beznadziejną grę
gość
7 lat temu
No ma rację.Kożuchowska tylko do seriali,bo reszty warsztatowo nie udzwignie
qdbgfbg
7 lat temu
"O, tej francy nie lubię! To telewizyjny ku*wiszon jest!"
gość
7 lat temu
Wśród celebrytek są same niemal dziewice a więc nie ma co już komentować
grazka
7 lat temu
szybko kasujecie negatywne opinie dot. Nurowskiej tak jak przed chwila.A mnie sie jej pisanie nie podoba.Kozuchowska zagrala odpowiedno , zgodnie z opisem bohaterki przez autora.
Wydawca
7 lat temu
Nurowska jest zgorzkniałym babsztylem żyjącym cudzym życiem i to z dalekiej przeszłości przez to wydaje się jej że jest naj pod każdym względem ... proponuję zmienić psychiatrę może jest jeszcze ktoś kto jej pomoże
gość
7 lat temu
Kobieta ma racje Małgorzata Kozuchowska jest mało utalentowana aktorka która sprawdza sie jedynie w serialach w których cały czas gra i niech na tym sie skupi. Oglądałam ta sztukę przez pare minut ale gra tej aktorki była tak denna ze dałam sobie spokój. Poza tym przeinacza sie fakty, Pani Nurowska nie nazwała Małgorzaty Kozuchowskiej k*********m lecz określiła tak role / sposób w jaki przedstawiono w spektaklu Krystynę Skarbek a to różnica !!
gość
7 lat temu
To jest cała PO pomieszało im się w głowach.
obserwatorka
7 lat temu
Kozuchowska to dla mnie taka aktorzyna od dawna, zero talentu
gość
7 lat temu
Oglądałam spektakl i gra Kożuchowskiej mnie nie zachwyciła-przeciętna aktorka
Gość
7 lat temu
I racja.Jedyne co kozuchowskiej dobrze wyszlo to smierc w ksrtonach i na tym powinna zakonczyc kariere.
gość
7 lat temu
Pewnie chodzi o Maję O.!
...
Następna strona