Trwa ładowanie...
Przejdź na

Szulim krytykuje uczestników "Azja Express": "Nikt nie chciał powtórzyć losu Renaty Kaczoruk. Pojechali zrobić sobie DOBRY PR!"

112
Podziel się:

"Uczestnicy byli dla siebie tak mili, że momentami nie dało się tego słuchać. Zdarzało się, że przybiegali czwórką na metę, trzymając się za ręce…" - narzeka Agnieszka.

Szulim krytykuje uczestników "Azja Express": "Nikt nie chciał powtórzyć losu Renaty Kaczoruk. Pojechali zrobić sobie DOBRY PR!"

W tym roku wyścig Azja Express rozpoczął się u stóp twierdzy Sigirya na Sri Lance, a zakończy się w Mumbaju w Indiach. Osiem par uczestników, w dzikim pędzie, niczego po drodze nie zwiedzając, a wręcz nawet omijając cenniejsze zabytki, ściga się do mety. Po powrocie, oczywiście, wszyscy zapewniają, że chociaż jedynym, co widzieli, były szosy i samochody na nich, to czują się tak jakby dogłębnie poznali Azję, a już na pewno wszyscy co do jednego, przeżyli wielkie nawrócenie duchowe.

Jedyną osobą, która miała trochę czasu, by rozejrzeć się dookoła, była prowadząca program Agnieszka Woźniak-Starak. Swoimi przemyśleniami dzieli się z Vivą. Jak wyznaje, najmniej przyjemnym doświadczeniem było zetknięcie z hinduskimi mężczyznami.

Szokujące było to, jak mało kobiet widziałam na ulicach, za to gdziekolwiek się nie pojawiliśmy, natychmiast otaczał nas dziki tłum mężczyzn - wspomina w wywiadzie. Szokujące było to, że wieczorem nie mogłam wyjść sama z hotelu, bo było to niebezpieczne. Trudno tam nie myśleć o sytuacji kobiet, o gwałtach. To kraj pełen kontrastów.

Ale wracając do Azja Express, Agnieszka jest pewna, że uczestnicy drugiej edycji pilnie oglądali pierwszą i wyciągnęli wnioski. Po pierwsze znacznie lepiej się spakowali. Po drugie nie uwierzyli organizatorom, że można wyżywić się za dolara dziennie. Dlatego zaopatrzyli się we własne jedzenie: konserwy i batony energetyczne.

Byli świetnie przygotowani, mieli różne fajne wynalazki, sprytne gadżety, sprzęt, suplementy, elektrolity - wspomina prezenterka. To, jak pojechali ubrani ci pierwsi, jest materiałem na komedię. Ci drudzy dobrali swoje ubrania modelowo pod kątem pogody i tego, co ich czeka. Więc ja nie byłam dla nich już taka miła, jak rok temu dla tej pierwszej grupy, bo już nie budzili takiej litości. Od razu wyłowiłam parę, która próbowała wykorzystać patent Michała i Ludwika, czyli zwycięzców, zobaczyli, że to się sprawdza i poszli tą samą drogą.

Jak myślicie, kogo ma na myśli? Na tym nie koniec. Agnieszka ma żal do uczestników drugiej edycji o to, że byli sztuczni, ugrzecznieni aż do przesady i przez cały czas grali lepszych niż są w rzeczywistości.

Wszyscy byli przewrażliwieni, żeby nie powtórzyć losu Renaty Kaczoruk i nie zderzyć się z falą hejtu - wyjaśnia Agnieszka. Bardzo mnie tym denerwowali, bo byli dla siebie tak mili, że momentami nie dało się tego słuchać, Zdarzało się, że przybiegali czwórką na metę, trzymając się za ręce… A ja chciałam walki, rywalizacji, wyścigu, przecież to jest gra. Czego by nie mówić o Renacie, ona się ścigała. Ci pojechali po to, by zrobić sobie dobry PR i to widać. Zdarzały się histerie na planie, jedna z uczestniczek w pewnym momencie powiedziała: "Tak nam dobrze idzie, że ludzie nas znienawidzą" i łzy, szloch i wielki lament. Trochę za dużo kombinowali, jak ich ludzie odbiorą. Pierwsza grupa kompletnie o tym nie myślała. Wszyscy poszli na żywioł.

_

_

**Gardias o "Azja Express 2": "Tęsknota za córką była najtrudniejsza!"

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(112)
gość
7 lat temu
No coz, tym razem ciezko sie z nia nie zgodzic - ma racje, juz po pierwszym odcinku widac, ze to bedzie takie lizodupstwo :)
Gość
7 lat temu
No i wielkie mi odkrycie. Każdy chce się pokazac z jak najlepszej strony, jakbyś Ty tam była to co, rzucałabyś się na innych z wyzwiskami? To są "celebryci", osoby żyjące z ludzi, którzy ich lubią. Kontrakty się same nie zrobią, nie każdy ma męża milionera ;)
zima
7 lat temu
w tym sezonie rolę Renulki odgrywa Dorotka Gardias
Gość
7 lat temu
Taka renulka zostanie gardiasowa, podobny charakterek
gość
7 lat temu
Pani hipokrytka. Walcząca o prawa zwierząt, niezwracająca uwagi na cierpienie słoni.
Najnowsze komentarze (112)
Gość
7 lat temu
Gardias to Żenulka
Ewela
7 lat temu
Ta szulim jest z******* tylko przez ten wywiad nie bede tego ogladac..
Gościnnie
7 lat temu
Myślę, że wymiękną w końcu, zaczną obrzucać się błotem i wreszcie pani szulim dostanie to, na co czeka ;)
Gość
7 lat temu
Przecież to normalne i każdy człowiek jadąc tam obejrzałby pierwsza edycję i wyciągnął wnioski. Pierwsi nie mieli pojęcia czego się spodziewać, chyba nawet spodziewali się, że ktoś będzie im woził rzeczy, a sami poniosą najpotrzebniejsze rzeczy. Ten format już nigdy nie będzie jak za pierwszym razem, po prostu nie ma szans na to.
gość
7 lat temu
a pirog dookola opowiada, ze zajal drugie miejsce, wiec troche bez sensu dalej ogladac
gość
7 lat temu
na nagrobku trzeba bedzie im wypisac "zylem sztucznie zylem dla innych "
gość
7 lat temu
ludzie ,którzy oglądają ten program to chyba intelektualni debile??
OLKUSZ
7 lat temu
TO WSZYSTKO JEST TVNOWSKIE P*******O MASAKRA
Bercik
7 lat temu
Wiocha pl
gość
7 lat temu
Bo takie programy są dla normalnych ludzi, a nie dla towarzystwa wzajemnej adoracji!! Ten program, Agent pseudogwiazdy..po co to społeczeństwu. Już się nie da patrzeć na wciąż te same mordy. Nie tędy droga. Z przyjemnością więc obejrzałem wczorajszą wyspę na Polsacie, z normalnymi nieznającymi się rodakami.
gość
7 lat temu
beznadzieni ludzie i program
gość
7 lat temu
CO ZA DAŁNY JEBBANE
pik
7 lat temu
Przetakiewicz- ostatnie podrygi już za nią-,starsza pani udająca małolatę to zawsze żenada
Gość
7 lat temu
Dla mnie gardiasowa z funfelą będą czarnymi klaczami. Po pierwszym odcinku widać ze musza wygrać. Następny w kolejce do potknięcia jest Jakubiak i niczego nieświadoma przetakiewicz. On ją pogrąży.
...
Następna strona